Ektomofrfik, a spalacz tłuszczu!

Koniu, narazie rozważam możliwość wspomagania redukowania się przy pomocy spalacza. Zanim podejme decyzje chciałbym jednak poznać Wasze propozycje tych środków. Mam nadzieje, że jestem czytelny w mojej wypowiedzi.

wapń + lajtowy Scorch starczy, jeżeli już.

pzdr/

Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2008-06-24 11:26:03

Dzięki za odpowiedź. Troche o tym preparacie przeczytałem. Doczytałem się, że przyspiesza metabolizm i zmniejsza apetyt. Nie wiem, czy to nie spowoduje, że za dużo zlece z wagi. Widze, że się Koniu znasz na tych preparatach, a co powiesz o np. Termo Line, bądź Termo Speed? Coś mi się obiło o uszy i były wychwalane.

w skrócie mówiąc, spalacze zaczynają się od Scorcha,
na thermo speedy itp szkoda kasy, bo są to środki słabe.


pzdr/

Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2008-06-24 13:23:59

Koniu, a co Ty na to:

BCAA + Thermo Speed + dieta na mase + trening FBW 3 razy w tyg. + aeroby po każdym FBW + a6w= efekt taki jakbym chciał, tzn. waga stoji w miejscu, ale ubywa w pasie?

ale po co Ci ten TS?
nie chcesz spalacza, to
kofe w tabsach kup , bedzie podobnie pewnie

Zmieniony przez - wylliam w dniu 2008-06-24 14:30:36

oraz łatwo jest napisać zrobię tak, tak i tak i będzie tak jak chcę,
wykonać o wiele trudniej, o ile przy Twojej budowie tłuszcz powinien spadać szybko, to już z utrzymaniem wagi raczej będzie znacznie gorzej.

pzdr/

Jeśli chodzi o te zestawienie, co napisałem, to trzymałbym się tego. Pisałeś, że TS jest słabe, to postanowiłem właśnie, że może to jest dobre dla mnie, żeby za bardzo z wagi nie polecieć, a troche chociaż zadziałało synergicznie przy innych czynnikach na redukcje tkanki tłuszczowej. Dobrze rozumuje?

Ty czy polecisz z wagi zależy głównie od diety i treningu,
spalacz ma tu minimalny wpływ,
Poza tym jak masz polecieć to i tak polecisz, w końcu chcesz zrzucić tłuszcz, który swoje waży, nie?
Poza tym spadki wody i glikogenu nieuniknione.


pzdr/

Koniu, masz racje, zdaje sobie sprawe, że podstawą jest dieta. Przedstawiając te zestawienie kierowałem się, jakby tym, że aeroby + spalacz + a6w odpowiadałyby za utrate tkanki tłuszczowej, a dieta na mase + bcaa + trening FBW na którym mi szybko masa idzie zadba o rozwój muskulatury, co w rezultacie by dało spadek wagi przez utrate tkanki tłuszczowej, a z drugiej wzrost wagi poprzez wzrost umięśnienia, co wyszłoby na zero, na wadze. Wiem, że to co pisze jest czymś, co każdby chciał osiągnąć i przypomina, jakby przyrost suchej masy mięśniowej, ale czy przy pomocy tych składowych byłbym wstanie dokonać, coś w podobobie, do tego co opisałem powyżej?

P.S. utrata wody i glikogenu? Pod wpływem TS?