wyskok
...
Napisał(a)
słabo, słabo, mało inteligentnie, aż przykro patrzeć, ale zawsze gdzięś znajdzie się takie g****
...
Napisał(a)
słabo, słabo, mało inteligentnie, aż przykro patrzeć, ale zawsze gdzięś znajdzie się takie g****
A Ty o czym?
Ogólnie o temacie czy szczególnie o jakiejś wypowiedzi?
Zmieniony przez - cynik75 w dniu 2008-04-25 08:55:06
A Ty o czym?
Ogólnie o temacie czy szczególnie o jakiejś wypowiedzi?
Zmieniony przez - cynik75 w dniu 2008-04-25 08:55:06
...
Napisał(a)
Co do Pawła Handzlika, widziałem gościa 2 razy - raz na stażu, tu przyznam, że pomimo sporego brzucha wymiatał , drugi raz na zawodach jako sędziego - sędziował beznadziejnie :)
...
Napisał(a)
Bez spamu proszę.
http://www.bushido24.pl
Masz pytania dotyczące sztuk walki? Przeczytaj FAQ:
http://www.sfd.pl/PRZECZYTAJ_ZANIM_ZAŁOŻYSZ_NOWY_TEMAT.-t406577.html
...
Napisał(a)
Panowie,
Nie wiem czy to zakompleksienie czy ignorancja.
Oczywiście złośliwie można powiedzieć, że to karate po - polsku, ale widzę, że część to wzięła na serio.
Ten styl jest dość popularny głównie w Anglii i USA. Wystarczy poszukać po stronach www.
Treningi są chyba przyzwoite skoro w zawodach All Style przedstawiciele Ty Ga przywożą medale, w tym złote.
Z Warszawy pochodzą też medaliści mistrzostw świata i europy w Combat kalaki (trenowanego dodatkowo na zajęciach Ty Ga)
Co do Garego to też wystarczy pochodzić po necie, żeby znaleźć jego referencje. Jak ktoś chce to niech sobie zamówi DVD.
A co do tego, że różne style znaczeni się różnią, lub odchodzą od nauczania ojców założycieli to jest to klucz do siły karate.
Gdyby karate pozostało sportem nielicznych i fanatycznych uczniów kolejnych mistrzów w pełni naśladujących założycieli stylu to pewnie pozostało by ciekawostką o której w Polsce nikt nie prowadziłby takiego forum.
Podobnie jak piłka nożna byłaby piękna gdyby uprawiali ją tylko dżentelmeni. Cóż demokracja ma swoje plusy i minusy. Dziś piłkę nożną kopią tak samo dzieci w afryce jak i zawodowcy, którzy zarabiają na tym krocie.
I tym samym jest karate. Pomału przestaje się różnić od boksu.
A co do tego Tsunami. Jasne, że ma to niewiele wspólnego z karate, ale gdyby nie facet to moda na tę sztukę walki przyszłaby w polsce pewnie z 10 lat później.
Zachęcam do odrobiny dystansu do siebie.
Karate to myśl, że cały świat może się obrócić przeciw tobie.
Pozdrawiam
Nie wiem czy to zakompleksienie czy ignorancja.
Oczywiście złośliwie można powiedzieć, że to karate po - polsku, ale widzę, że część to wzięła na serio.
Ten styl jest dość popularny głównie w Anglii i USA. Wystarczy poszukać po stronach www.
Treningi są chyba przyzwoite skoro w zawodach All Style przedstawiciele Ty Ga przywożą medale, w tym złote.
Z Warszawy pochodzą też medaliści mistrzostw świata i europy w Combat kalaki (trenowanego dodatkowo na zajęciach Ty Ga)
Co do Garego to też wystarczy pochodzić po necie, żeby znaleźć jego referencje. Jak ktoś chce to niech sobie zamówi DVD.
A co do tego, że różne style znaczeni się różnią, lub odchodzą od nauczania ojców założycieli to jest to klucz do siły karate.
Gdyby karate pozostało sportem nielicznych i fanatycznych uczniów kolejnych mistrzów w pełni naśladujących założycieli stylu to pewnie pozostało by ciekawostką o której w Polsce nikt nie prowadziłby takiego forum.
Podobnie jak piłka nożna byłaby piękna gdyby uprawiali ją tylko dżentelmeni. Cóż demokracja ma swoje plusy i minusy. Dziś piłkę nożną kopią tak samo dzieci w afryce jak i zawodowcy, którzy zarabiają na tym krocie.
I tym samym jest karate. Pomału przestaje się różnić od boksu.
A co do tego Tsunami. Jasne, że ma to niewiele wspólnego z karate, ale gdyby nie facet to moda na tę sztukę walki przyszłaby w polsce pewnie z 10 lat później.
Zachęcam do odrobiny dystansu do siebie.
Karate to myśl, że cały świat może się obrócić przeciw tobie.
Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Karate to myśl, że cały świat może się obrócić przeciw tobie.
Czy mógłbyś to rozwinąć
Czy mógłbyś to rozwinąć
...
Napisał(a)
Karate to myśl, że cały świat może się obrócić przeciw tobie.
wstęp do paranoi
wstęp do paranoi
...
Napisał(a)
Panie jungingen - piepszysz pan takie farmazony że aż przykro się robi. To co prezentuje ten styl oraz te organizacje na prędce zalożone by nadawać sobie nawzajem stopnie w nieistniejących stylach woła o pomstę do nieba. Z mojej strony dodam jeszcze że ta śmieszna namiastka organizacji z podpisem KUNG FU ma g...wno wspólnego tak z dosłownym znaczeniem tego słowa jak i przyjętym umownym oznaczeniem Chińskich SW.
Ten styl i te wszystkie organizacje są żałosne i idiotyczne - czysty d****izm i oszukiwanie naiwnych.
Ten styl i te wszystkie organizacje są żałosne i idiotyczne - czysty d****izm i oszukiwanie naiwnych.
bujing yishi bu zhang yi zhi
...
Napisał(a)
Panowie!
"Karate jest myśleniem, że cały świat może się obrócić przeciw tobie." To słowa Gichin Funakoschi'ego!!!
Tym, którzy nie wiedzą o kim mowa - przypomnę, że to nauczyciel "paru gości, którzy pozakładali swoje style, żeby sobie przydzielać paski" jak Hironori Otsuka, Masutatsu Oyama, czy Hidetaka Nishiyama.
Założyciele Kyokushin, Wado - ryu i Karate tradycyjnego.
Jednym słowem chyba pomyliłem fora.
Pzdr
"Karate jest myśleniem, że cały świat może się obrócić przeciw tobie." To słowa Gichin Funakoschi'ego!!!
Tym, którzy nie wiedzą o kim mowa - przypomnę, że to nauczyciel "paru gości, którzy pozakładali swoje style, żeby sobie przydzielać paski" jak Hironori Otsuka, Masutatsu Oyama, czy Hidetaka Nishiyama.
Założyciele Kyokushin, Wado - ryu i Karate tradycyjnego.
Jednym słowem chyba pomyliłem fora.
Pzdr
Polecane artykuły