Siła statyczna w SW

To nie jest takie proste, w walce nigdy nic do końca nie da się przewidzieć, ale masy lekceważyć nie wolno, w ogóle nikogo nie wolno lekceważyć.

Ale niech się lepiej ostatecznie wypowiedzą specjaliści.

Zmieniony przez - mołodi w dniu 2008-06-02 18:35:27

po prostu bywa różnie

a ponieważ nikt do tej pory nie wymyślił matematycznego równania na wynik walki z uwzglednieniem czynników m (masa), s (siła), t (technika), k (kondycja), p (psychika) oraz zmiennej szczęściowej
nie istniej jednoznaczna odpowiedź na pytanie jak przeliczać kg na kyu.

Siła statyczna bardzo przydaje się w walce wystarczy spojrzeć na Matta Hughesa. Kto ogląda jego walki wie jaka siła jest ważniejsza.

i też nie dokońca. Popatrz na Boba Sappa. Też duży i silny. W SW tech. bez siły to zamało, a siła bez tech. to zero.

Zgodze się z kolegą nikt równania na wygraną nie wymyślił i nie wymyśli, ale siła zawsze daje pewną przewagę.

Lukasz: ostatnio udowodnił to walcząc z GSP który nie jest koniem pociągowym.

OK, ale pamiętajmy, że Bob Sapp sprawił sporo trudności niektórym czołowym zawodnikom MMA, pomimo całkowitego braku umiejętności i charakteru.

komu ? i sorry ale mimo ze trenuje nie porwałbym się na typa 120kg z mega karczychem, chociaż znam przypadek pewnego pana okolo 80kg który złożył 2 koksów którzy wazyli ponad 100 i ten ważący 80 kg charakteryzował się mega siła dynamiczną i rónież dużą siłą statyczną jak na swoja wage

ja osobiscie jestem zwolennikiem sily statycznej :P
to ze chdoze na silke dawala mi sporo przewage nad kolegami lepiej wycwiczonymi technicznie
oczywiscie ze ciezszy ma latwiej i nich nikt nie proboje tego twierdzenia obalac
wole dostac 3 syzbkie niz 1 bombe...
efekt po 3 szybkich mam powiedzmy siniaki i cos rozciete ale jak dostane 1 luf e to zrobi mi sie ciemno rpzed oczami i zachwieje sie na nogach...
co widac doskonale na MMA vs box
na boksie sie punktuja itd... (nei mowie ze nie uderzaja sie mocno zeby nie bylo)
ale na MMA kolesie w siebie wlatuja i to doslownie
praktycznie w kazde uderzenia wkladaja cala sile
noi wedlug mnie sila statyczna przydaje sie tak jak pisaliscie w klinczu wyniesieniach noi w parterze (jak ktos sie dorbze zepnie z przeciwnikiem to ciezko go odklejic - trzeba porzadnie krtan mu zaatakowac zeby odpuscil)

tylko te mega bomby w MMA to 70% siły dynamicznej i 30% statycznej....

nigdzie nie napisalem ze nie uzywaja sily dynamicznej
chodzi o to ze tam klada wiekszy nacik na sile statyczna niz w boksie
boxerze maja uderzenia szybsze ale slabsze
chodzi mi teraz o "srednia uderzen podczas walki"
gdyby boxerzy ladwali cala sile w uderzenia to by nie wytrzymali 12 rund bo by im sil zabraklo
w MMA sa 3 rundy z czego wiekszosc walk konczy sie w 1 wiec mozna wtedy "poszalec" i nieoszczedzac sie...