Witam, miałem problemy z kompem i jestem dopiero dziś.
W czwartek ogólnie to od rana cały czas poza domem , jednak dieta w miarę możliwości była utrzymana. Na trening poszedłem wieczorem i ćwiczyło mi sie b. dobrze. Oto wypiska z treningu
Wyciskanie sztangi płasko 3s[50kg] wolałem sciagnąc te 5 kg i robic jak najlepiej technicznie, ogólnie wyszło dobrze.
Arnoldki 2s_ sztangielki ok 15 kg
Prostowanie ramion na wyciągu 2s, nie ma oznaczeń na maszynie ile kg, wiec nie wiem
Przysiady ze sztanga 2s - 60 kg- staram sie robic jak najlepiej technicznie bo mi nioe idzie za bardzo
Uginanie nóg w leżeniu 2s
Uginanie ramion ze sztangą łamana na modlitewniku 2s[35kg]
wczoraj dzien bez treningu, dieta utrzymana
a dzisiaj maiałem zamiar isc na trening ale nie jestem za bardzo przekonany czy to ma sens , jakis osłabiony jestem. ogolnie sie wkurzyłem bo nie lubie opuszczac treningów: szkoda kasy i masy:D pierwszy raz jak nie pojde na trening od miesiaca.
dzisiejszy obiad
:D
Zmieniony przez - westdawid w dniu 2008-05-10 15:31:53