W takim razie uzbrajam się w cierpliwość - o efektach zamelduję pod koniec cyklu. Plan treningu zmieniłem jakieś 2 m-ce temu na pięciodniowy i szczerze mówiąc odpowiada mi.
"Ryboza w takich dawkach podobno nie bardzo działa." - liczyłem się z tym, ale chciałem uniknąć 'oponki glukozowej' poza tym w sumie drogo wychodzi ta ryboza, na pewno mi braknie za 2 tygodnie - przesiądę się na sok winogronowy.
"musisz mieć dobrą dietę" - mam
"po drugie trening" - pon.(nogi)wt.(klatka)czw.(bic-triceps)pt.(
barki-kaptury)sob.(plecy)
"powinna dzialać przy odpowiednich dawkach" - biorę 2x5g to i tak więcej niż pisze na opakowaniu (piszą, żeby brać max 2gr dziennie :)
"nie spożywaniu posiłków w godzinę przed i po krea" - tylko woda.
"Piciu dużej ilości wody" - 3.5-4 l dziennie + soki.
"zapomnieniu o kawie..." - bez problemu się bez niej obejdę, alkohol też odstawiłem, sypiam od 23 - 7.00 regularnie.
Sogi wystawiłem ( o ile dobrze skumałem co to jest...) i czekam na efekty.