Potrzebuje pomocy !

wiesz co ci powiem. Kazdy przechodzil taki okres ale w takim wieku trzeba jesc wszystko zeby sie dobrze rozwijac. Nie ukladaj sobie jakiejs scislej diety bo to nie ma w tej chwili sensu. Stosuj najwazniejsze zasady zywienia czyli:
- jedz 6 posilkow dziennie o ustalonych godzinach
- nie najadaj sie na maxa zeby sobie brzucha nie rozepchac
- unikaj tluszczow nasyconych
- kup sobie jakies witaminy i mineraly polecam musujace do tego omega 3
- unikaj mocnych alkocholi. Piwo od czasu do czasu nie zaszkodzi
- sporo weglowodanow jedz do poludnia, przed i po treningu zeby miec energie a wieczorem zwieksz ilosc bialka zmniejsz ilosc wegli zeby sie tluszczyk nie odkladal
- pij duzo wody sokow z mlekime uwazaj dobrze mozna sie na nim zmasowac ale zawiera laktoze i troche oblewa tluszczem an wakacje odradzam duze ilosci mleka

Wprowadz puki co podstawowe zasady a na scisle diety przyjdzie jeszcze czas. Zeby sie rzezbic to najpierw trzeba miec z czego wiec puki co lap mase... dobra mase a zeby spalic tluszcz to dodaj sobie po treningu aeroby. Ida wakacje to przeciez na biwaki nie bedzie zabieral ze soba piersi z kurczaka ryzu itp.

To jest moej zdanie i oczywiscie mozesz sie z nim nie zgodzic.

Unikanie tluszczow nasyconych to zly pomysl, licza sie proporcje kwasow tluszczowych. Witamin i mineraly musujace to glownie formy o slabej przyswajalnosci np tlenki.

ok a polecacie na teraz jakas odzywke ?
moze byc biąłko czyli System Protein 80 Olimpa ?

?? prosze o szybka odpowiedz

Odżywki tylko uzupełniają dietę, nic więcej. Jeżeli masz możliwość spożywać jedzenie, rób to.

15latekk:
Skalar ma racje, zacznij od dobrych nawyków (10 zasad)
A co do składu...myślę, że w wieku 15 lat bym się nad tym super nie skupiał super. Powinieneś żywić się jak normalny 15 loatek (znaczy sie, że nie chipsami i cola) ale tak jak natura chciała. A do tego z czasem troszke więcej białka, weglo...:) I się bedziesz widział, co Ci bardziej potrzeba...

chialem przypomniec ze teraz mam prawie 17 lat :D
i dzisiaj zakupilem sp80 Olimpa i sobie bede bral a oprocz tego zrezygnowalem z cukru slodzikow itp. slodyczy.. zaczalem regularne cwiczonka...
pije tylko wode niegazowana i staram sie zyc zgodnie z tymi 10 zasadami... tylko pytanei moje teraz takei czy to dobrze ze sobie biore to bialko czy tez nie ? moje zdanei bylo takeie ze nie zaszkodzi na bank a moze cos pomoc (masa miesniowa itd.).. co Wy myslicie ?

Zmieniony przez - 15latekk w dniu 2008-03-27 22:05:49

Prosze o jak najszybsza odpowiedz i temat mozna skasowac :)

Sam nie biore to Ci nie powiem, ale jeśli ćwiczysz i chcesz przybrać, to ok, bo białko ciężko zbilansować domowymi sposobami, a tak masz pełnowartościowy skład, ale jak wydujdasz całe pudełko, to może nie szarp się na kolejne od razu ;)
Ale może Ci tutaj koledzy podpowiedzą co siedzą w suplach.

jw. ja gajnerów już dawno przestałem używac a białko w proszku wale tylko z rana i bezpośrednio po siłce. a w zwyklych posilkach
mam 50-60g bialka tylko z żywności,
łyknij te pudło i skup sie na diecie a jak musisz cos kupic dla lepszego samopoczucia to zapodaj bialeczko+ew. ZMA