Capoeira - taniec czy walka?

Tak ale porównaj sobie ot choćby założenia Capoeire a Combatu ;].

ale combaty - systemy - powstają na przestrzeni ostatnich 100 lat, tworzone raczej przez ogarniętych w temacie ludzi. wybacz, to się moim zdaniem nijak nie ma do rzeczywistości przywiezionego z afryki do obcego kraju asfalta, który jedyne co potrafił wówczas to nosić wiadra i uprawiać zośko-podobny plemienny taniec, w którym wygrywał błonę dziewiczą najbrzydszej laski we wsi...

uirapuru: Jakkolwiek trzeba przyznać, że masz talent do pisania, to ogranicz może barwność opisów?

to wina późnej pory, przepraszam, rozszalałem się troszkę na forum :)

znów dissuję własną sztukę, ale znalazłem na necie, nie mogłem się powstrzymać ;)

Film jest niedostępny.

Zmieniony przez - Cavior w dniu 2008-03-15 16:59:03

jesli nie dziala to tu link:

Nie wiem czemu ale wrzucony do wypowiedzi filmik nie działa. Tu jest link: http://*******/47m2

Podsumowanie:

Całość wygląda na ustawioną (przeciwnik stał i ewidentnie czekał-zamiast przykopać mu wcześniej), ale nieźle oddaje zagadnienie efektowność vs efektywność

Zmieniony przez - Cavior w dniu 2008-03-15 17:37:37

To jest z jakiegoś nowego filmu w stylu fightclub, ukazuje to jak capoeira jest postrzegana niestety, że ktoś ją ćwiczący będzie zaczynać walkę w ten sposób właśnie... no cóż, cena tej "dwoistości" capoeira :)

Uirapuru, chyba się nie zrozumieliśmy. Po prostu twierdzę, że jak ktoś ćwiczy Caopeire to dla własnej przyjemności, a nie po to, żeby potem być fighterem na ulicy albo w MMA.