a) z pewnoscia jadlem mniej, bo chodzilem lekko niedojedzony
b) z pewnoscia jadlem inaczej - zgodnie z "kanonami sztuki", trzymalem sie diety bardzo konsekwentnie, a i treningow sobie nie odpuszczalem
c) golym okiem widze efekty na ciele, brzuch, klatka, bicepsy, tricepsy, plecy - wyglada teraz naprawde fajnie
d) wyciskam wiecej niz dwa miesiace temu, jestem w stanie zrobic wiecej powtorzen z wiekszym obciazeniem wiec przyrost miesni istotnie ma miejsce takze "nie golym okiem"
Czy mozliwe jest, ze tluszcz przeksztalcil sie we wlokna miesniowe, ktore sa duzo ciezsze wiec efekt spadku wagi nie jest widoczny?
Jedyny inny powod, ktory przychodzi mi do glowy to fakt, ze oba wazenia mialy miejsce na roznych wagach i jedna z nich przeklamuje
A moze jednak powinienem zmniejszyc racje zywnosciowa o 10%?