mała klatka

witam, mój problem polega na tym że cały czas mam małą klate, cwiczenia robię raz w tygodniu na tę partię, plan mam prawidłowy(stworzony przez michail) niewiem jaki moze być powód:/ jakieś pomysły??

Dieta jest?

jest:)

wszystko inne idzie dobrze rozumiem...
problem miałem ten sam i nie tylko ja. Sprawa jest prosta i była o tym mowa na forum bardzo wiele razy...
Podchodzimy w większości do wyciskania i innych ćwiczeń na klatę tak jakby to byłą walka o życie, dochodzimy do załamania mięśniowego w każdej serii, a ciężary są takie, że ręce nam drżą... i to właśnie jest błąd!
jeżeli wszystko inne dobrze idzie to dieta jest ok, jeżeli plan jest o.k. a jest bo od Pana Michaila... ale klata nie, więc co?
ściągnij ze sztangi parę kilo, złącz łopatki, skup się na pracy mięśnia piersiowego i ogólnie dbaj o technikę... nie patrz na to, że ktoś ileś tam bierze na serie, bo Ty skoro jesteś w tym dziale to chcesz być kulturystom nie siłaczem! Ciężar powoli dokładaj, powoli! i zobaczysz efekty;) i jeszcze nie dochodź do załamania mięśniowego... chyba, że w ostatniej serii.

napisałem chyba o najczęstszym błędzie... pogoni za ciężarem, której to konsekwencją jest decha a nie klata

Zmieniony przez - Damian91 w dniu 2008-02-08 21:54:59

t raczej nie jest tym problemem ponieważ to jest domowa sztanga o wadze 40kg, dla mnie to nie jest duzy ciezar tylko taki w sam raz

mówiąc o załamianiu mięśniowym masz na myśli żeby nie robić do ostatniego powtórzenia jakie mogę z siebie wydusić ? tylko zostawiac zapas ? , a dopiero w ostatniej serii robić aż do ostatniego tchu ?

to zależy... na niektórych dobrze działa załamanie mięśniowe tylko w ostatnie serii, a na niektórych nie... ale przy tym stażu nie trzeba raczej dochodzić do załamania. Jest też różnica w dochodzeniu do załamania z poprawna techniką, a sraniem pod siebie przy ostatnim powtórzeniu...

a łopatki ściągasz?

Jeśli wszystko idzie ładnie to, a klata źle to wina genetyki ja osobiscie mam odwrotnie mięcho wchodzi ladnie w klate a gorzej w barki

Zmieniony przez - qkamil w dniu 2008-02-09 10:52:51

Jeśli technika odpowiednia, regeneracja i odnowa na odpowiednim poziomie, dieta jest to zastanowiłbym sie nad treningiem.
A konkretnie, ćwiczenia te ktore robisz ale zmienić kwestię powtórzeń.
Otóż większosc ludzi dobrze reaguje przyrostem masy na ciezary umiarkowanie duze (8-12), jednak zauwazono ze niektorzy z przewaga wlokien S lepiej reagują przyrostem masy na cieżary średnie (13-17).
I sprobowałbym od zmiany tego ;]

j.w. musisz kombinować i eksperymentować...
Skończcie z tą genetyka...