A wiec zdam relacje z mojego 1 sezonu gry Śląskiem Wrocław niestety bez sreenow :( za duzo zabawy Zawodnicy w miare dobrzy, kilku wybitnych graczy ale reszta slabiutka jak na standardy Polskiej ligi... od razu zaczolem zbierac fundusze na transfery, oczywiscie sprzedajac zawodnikow. Na poczatku klub dal 300tys na wzmocnienia, sprzedalem paru pilkarzy, wiekszosc oddalem za grosze zeby nie przeszkadzali:) , niezwykle udanym transferem bylo sprzedanie Wołczka do Górnika Zabrze za 1.9 mln. zł. Co oczywiscie zwiekszylo mi budzet na zakupy do okolo 700 tys. Ahh te zakupy, z rozpedu wziolem 10 playerow , glownie obroncow... najciekawsze= Petasz z ŁKS Łomża-200tys. ; Truszczynski z Warty Poznań-40tys ; Szymon Kazmierowski z Groclinu-100tys ; Krzysztof Kazmierczak z Wisły Płock-50 tys i wielu innych ;] Gdy mialem juz podstawowa jedynstke ... z 4-5 zawodnikami mlodymi na rezerwe moglem przystapic do gry... Bardzo silny sklad zaowocował 17 meczami z rzedu bez porazki i oczywiscie 1 miejscem w lidze... od poczatku do konca lider To bylo oczywiste patrzac na moj sklad... a w pucharze celem minimum byl awans do 2 rundy... ja liczylem na cwiercfinal i troche sie zaskoczylem... Wygrałem Puchar Polski w 1 sezonie grajac w II lidze szok ... a moze nie ...
Pokonałem Odre, zagłebie Sosonowiec , i w finale ŁKS Łódź.. i po drodze cos tam jeszcze... ale najważniejszym i kluczowym meczem był półfinał z Zagłebiem Lubin... w 1 lidze byli na 1 miejscu, wiedziałem że przegram... w Lubinie było 1-0 dla gospodarzy po niespodziewanie wyrównanym meczu... za to rewanż mecz życia...1-0 , 2-0 , 2-1 , 3-1, i w 93min strzelili na 3-2 ... dogrywka... gol na samym poczatku 104min... juz myslalem ze to moj koniec... (az monitor dostal
) na dodatek Sztylka w 118min czerwien ... a tu karny w 120min
... w karnych 5-4 dla mnie chociaz przecietna wykonywania rzutów karnych to 8
... noi wygrałem puchar... i II lige z 10pkt przewagi na Polonia Warszawa... i nastepny sezon P.Uefa :)