SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

12-latek zabił niemowlę, bo za głośno płakało

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 6932

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 201 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 13433
Bo widzę, że niektórzy już mu dają metkę mordercy, który tylko czeka na wyjście z więzienia i umordowania pół dzielnicy. Może i tak być, ale może i być inaczej...

bo jest morderca, ktory w wieku 12 lat zabil z zimna krwia placzace niemowle. skoro ma tak poryty leb w tym wieku, strach pomyslec co bedzie pozniej.

nastepna durnota jest mowienie ze ktos BYL NIEPOCZYTALNY...
bez sensu, zabił to zabił, tortury i smierc!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Szacuny 2361 Napisanych postów 30609 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270708
Ja mówiłem o karze, jaka moim zdaniem należy się osobie, która popełnia przestępstwo. Jak chcesz mówić o osobach, które niewinnie zostały oskarżone, to załóż sobie osobny temat.

człowieku,rusz łbem.Każdy kto zostanie skazany popełnił przestępstwo!!!(oficjalnie). Nie ważne czy został skazany za coś czy za niewinność.W momencie wydania wyroku jest WINNYM i koniec.
Jak juz ruszysz łbem raz,to rusz też drugi raz i pomyśl chwilke co sie stanie jak kary typu "śmierć za śmierć" zacznie się stosować wobec wszystkich winnych(i tych słusznie i tych niesłusznie skazanych),takie to trudne do zrozumienia???

Nie pojmuję twojego rozumowania człowieku...

jak nie rozumiesz jasnej prośby "moze napisz dokładniej o co Ci chodzi" to ja już inaczej nie umiem. Może poproś kogoś o pomoc.

Może i tak być, ale może i być inaczej... Jednak NIE WAM TO OCENIAC

a komu jak nie nam???Ten typek będzie żył między nami,między normalnymi ludżmi jak wyjdzie(w tym konkretnym przypadku w USA). Mam prawo powiedzieć co myśle o takich "współlokatorach".

Nie mam żadnego żalu do sądu (nie wiem skąd to wytrzasnąłeś, ale nieważne)

Wziąłem to stąd:
Moja historia nie była zbyt ciekawa, bo w sumie 16-letni kierowca, bez prawka, 1.7 promila we krwi.. Ale to, o co mi chodzi, to postawa sędziny... sędzina potraktowała mnie jak jakiegoś oprycha, który pewnie i tak skończy w poprawczaku.. Przed rozprawą miałem z nią spotkanie, na którym to spojrzała się na mnie i zaczęła mi mówić, że jak coś odwalę, to wtedy wsadzą mnie do poprawczaka, że będę miał jednym słowem przeje***e. Nikogo nie obchodziło to, że ja po prostu się pierwszy raz w życiu spiłem, że nie myśląc o konsekwencjach wsiadłem za kółko, nikogo nie obchodziło to, że byłem spokojnym chłopakiem, który w życiu nikogo nie chciał skrzywdzić, ani robić niczego złego. Zostałem potraktowany jak jakiś młodociany gangster, na którego tylko czeka poprawczak, bo pewnie coś odwali w przyszłości...

i poprzez swoja historyjke usprawiedliwiasz tego gówniarza:
A co do 12-letniego dziecka.. ten koleś jest jeszcze młody i pewnie go poniosło.. 12-latek jest jeszcze za głupi, aby zdać sobie sprawę z tego, jaki skutek mają jego czyny.<--- To Twoje słowa.



i że mi prawisz jakieś poy****e morały, że to tylko i wyłącznie moja wina... I jakbym kuva nie wiedział, że sam jestem sobie winien tamtego wypadku - dzięki za oświecenie Jezusie.

Nie ma za co.Polecam sie na przyszłość.

I proszę Ciebie, abyś zaprzestał z dawaniem mi porad, bo jak Ty kuva chcesz mi radzić, skoro nawet nie wiesz co z tamtego wypadku wyniosłem, ani co myślę na ten temat teraz - bo kuva nawet nie napisałem jedym słowem, jaki mam stosunek do tego co zrobiłem, ani jak czuję się po wyroku.

Mądry Polak po szkodzie tak???A wtedy to gdzie ****a miałeś głowe???Co mnie obchodzi jaki masz stosunek do tego teraz.Gdybyś zabił wtedy dzieciaka po pijaku potrafiłbyś spojrzeć jego matce w oczy???Myślisz ze ją by coś obchodziło jak Ty sie czujesz po wyroku???

Tacy znawcy ja niektórzy tutaj, mówili mi, że dostane zakaz robienia prawka na 5-lat, że będę miał przewalone i srata-tata

wskaż tych "znawców" stąd

jednym słowem - z procesu wyszedłem z uśmiechem na twarzy, że na prawko będę musiał czekać rok dłużej.

To że po tym co zrobiłeś,po procesie wyszedłeś z uśmiechem na twarzy "bo prawko będziesz miał rok później" świadczy o Tobie jak najgorzej.Zamiast wyjść skruszonym po tym czego narobiłes to dla Ciebie najważniejszą informacją było to że prawko będziesz mógł robić rok później...
Nie pogrążaj sie już lepiej.

Przestań już analizować innych oraz ich teksty, bo Ci to fatalnie wychodzi.. Jak Ty nie potrafisz nawet zrozumieć, co inni mają Ci do powiedzenia, to się lepiej zamknij.

Nie,nie przestane analizować. Wychodzi mi to za***iscie.
A "zamknij się" to se mów do ludzi u siebie w domu.



Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2008-01-10 20:26:24

Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2008-01-10 20:27:24

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 360 Wiek 38 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 1892
Ja bym takiego 12-latka na miejscu ukatrupil widelcem, bez sadu, bez niczego. Taki sedzia dredd by sie przydal tera w usa :>
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 30 Wiek 39 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 232
Bo jest morderca, ktory w wieku 12 lat zabil z zimna krwia placzace niemowle. skoro ma tak poryty leb w tym wieku, strach pomyslec co bedzie pozniej.

Ehh.. A skąd wiesz, że on miał na myśli zabijanie tego dziecka? Może je chciał uciszyć?

I podkreślam, że ja nie bronię tego dziecka, tylko mówię, że różne wersje są możliwe - jedna to, czy je zabił z zimną krwią, czy przypadkiem (bo np. był taki głupi, że nie zdał sobie sprawy, że pałka może zabić dziecko), to już ocenią prokuratorzy i psychologowie, a nie ludzie, którzy przeczytali artykuł mający kilka linijek i próbujący ocenić jego psychikę i to, co będzie taki 12-latek robił w przyszłości.

człowieku,rusz łbem.Każdy kto zostanie skazany popełnił przestępstwo!!!(oficjalnie). Nie ważne czy został skazany za coś czy za niewinność.W momencie wydania wyroku jest WINNYM i koniec.
Jak juz ruszysz łbem raz,to rusz też drugi raz i pomyśl chwilke co sie stanie jak kary typu "śmierć za śmierć" zacznie się stosować wobec wszystkich winnych(i tych słusznie i tych niesłusznie skazanych),takie to trudne do zrozumienia???


Jak już powiedziałem raz, drugi, i teraz trzeci raz - ja nie mówiłem o konsekwencjach tego, co się stanie, gdy osoba niewinna zostaje skazana, tylko o karach za swoje czyny. I nie wiem, czemu akurat kara śmierci się Tobie tak bardzo nie podoba - jeśli np. ktoś dostanie dożywocie, to wtedy jest ok? Jeśli dostanie 20 lat, to jest ok? Jeśli nawet niewinny człowiek dostanie 5 laty, to jest ok, a jak karę śmierci, to nie jest ok? Osadzanie niewinnych w więzieniach to jest temat na osobną książkę, a mnie się nie chce tu już bardziej offtopować, więc daruję sobie taką gadkę - zrozum to.

DamnWamn:Nie pojmuję twojego rozumowania człowieku...

jak nie rozumiesz jasnej prośby "moze napisz dokładniej o co Ci chodzi" to ja już inaczej nie umiem. Może poproś kogoś o pomoc.


To akurat każdy rozumie, ale nie rozumiałem skąd wyciągnąłeś takie beznadziejne i bezsensowne wnioski jak:

" albo mi sie wydaje albo argumentem usprawiedliwiającym tu tego gówniarza jest danie mu w łape broni znacznie potężniejszej niż nóż(broń palna) i nazwanie go obywatelem Stanów Zjednoczonych.... "

I zrozum, ja nikogo nie usprawiedliwiałem, tylko powiedziałem: "To nie MY tutaj jesteśmy od tego, aby oceniać psychikę tego 12-latka, oraz to, co on będzie robił w przyszłości.

Ale jeśli tego nie potrafisz zrozumieć, i piszesz:

"a komu jak nie nam???Ten typek będzie żył między nami,między normalnymi ludżmi jak wyjdzie(w tym konkretnym przypadku w USA). Mam prawo powiedzieć co myśle o takich "współlokatorach"."

Na koniec dodam, iż nie mam zamiaru odpowiadać na twoje dalsze wypowiedzi dotyczące mojego "bronienia" 12-latka, oraz różnych wypowiedzi dotyczących mojego wypadku, bo jak już wcześniej Tobie powiedziałem - i tak nie wiesz, jaki mam stosunek do tego wypadku, a się wypowiadasz.
Co więcej, ośmielasz się mówić: "Co mnie obchodzi jaki masz stosunek do tego teraz"

Twoja ignorancja mnie powala...

I przestań gadać "A gdyby to, a gdyby tamto", bo takie rzeczy się przeradzają w pier******e głupot.

To ja Ci w takim razie podziękuję za konwersację, bo nie widzę w niej sensu :)

AMEN!

"To że po tym co zrobiłeś,po procesie wyszedłeś z uśmiechem na twarzy "bo prawko będziesz miał rok później" świadczy o Tobie jak najgorzej"

Każdy by się uśmiechnął po takiej wenie wydarzeń cwaniaku.. tylko nie każdy się do tego przyzna, a jak widzę, że ktoś, kto na pewno by się uśmiechnął, zaczyna mówić, że nie, że tak by na pewno nie zrobił, gdy widzę, jak przez niego kłamstwo przemawia, to ... nie najlepiej o nim myślę. Przestań strugać świętego.

Swoją skruchę miałem zaraz po kolizji, jak tylko wszedłem z auta i zauważyłem, co zrobiłem.. Skruchę także miałem w domu... zanim zaczął się proces, to minęło 6-7 miesięcy... Więc mi nie gadaj głupot o tym, że z procesu miałbym wyjść ze skruchą - owszem, głupio wyszło, do tego miałem jeszcze wyrok, ale z tym, ze bede miał wyrok sie już zaprzyjaźniłem i ucieszył mnie fakt, że taki niski był...

I Twoje dalsze wypowiedzi tylko potwierdzają to, jakim jesteś Ignorantem... Piszesz o rzeczach, o których nie masz zielonego pojęcia.. Oceniasz innych, nawet ich nie znająć - nie tylko tamtego 12-latka, ale także mnie i z pewnością wiele innych osób udzielających się tutaj na forum.

Kończę konwersacje z Tobą, bo ona nie prowadzi do niczego innego, jak tylko do psucia nerwów - FACE IT!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Szacuny 2361 Napisanych postów 30609 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270708
DamnWamn:
Ehh.. A skąd wiesz, że on miał na myśli zabijanie tego dziecka? Może je chciał uciszyć?

nosz ****a,uciszanie niemowlaka kijem bejzbolowym...człowieku czy Ty widzisz jakie farmazony piszesz???I co,17-miesięczne dziecko na widok bejzbola miało się uciszyć???Sądzisz ze taki maluch wie w ogóle co to jest???
Moze zaraz powiesz ze on chciał po prostu nauczyć niemowlaka w bejzbol grać ale mu kij zszedł i uderzył dziecko...???


Jak już powiedziałem raz, drugi, i teraz trzeci raz - ja nie mówiłem o konsekwencjach tego, co się stanie, gdy osoba niewinna zostaje skazana, tylko o karach za swoje czyny.

no tak,zróbmy coś nie myśląc o wszystkich możliwych skutkach tego co zrobimy...Typowe zwłaszcza dla polskiej polityki,zróbmy coś na odwal niech lud myśli że nie o******lamy sie na legalu...


I nie wiem, czemu akurat kara śmierci się Tobie tak bardzo nie podoba - jeśli np. ktoś dostanie dożywocie, to wtedy jest ok? Jeśli dostanie 20 lat, to jest ok? Jeśli nawet niewinny człowiek dostanie 5 laty, to jest ok, a jak karę śmierci, to nie jest ok?


nie podoba mi sie kara śmierci bo jak kogoś wsadzimy na dożywocie to nawet gdy jego sprawa zostanie później rozpatrzona ponownie(a zdarza sie to) to w razie uniewinnienia bedzie kogo wyciagnąć z celi,po karze śmierci to se mozesz niewinnego pochować co najwyzej...
wiesz już teraz czemu sie przyczepiłem???

Osadzanie niewinnych w więzieniach to jest temat na osobną książkę, a mnie się nie chce tu już bardziej offtopować, więc daruję sobie taką gadkę - zrozum to.

chyba jednak i tak nie zrozumiesz tego co do Ciebie pisze,dlatego dla świętego spokoju:OK,koniec tego off-topu.

To akurat każdy rozumie, ale nie rozumiałem skąd wyciągnąłeś takie beznadziejne i bezsensowne wnioski jak:

" albo mi sie wydaje albo argumentem usprawiedliwiającym tu tego gówniarza jest danie mu w łape broni znacznie potężniejszej niż nóż(broń palna) i nazwanie go obywatelem Stanów Zjednoczonych.... "


stąd:Nikt z nas nie wie, jak została ukształtowana psychika tamtego gówniarza i dlatego ośmielę się powiedzieć, że niektórzy tutaj przesadzają w swoich ocenach... Nazywacie go mordercą, który będzie biegał po ulicy z kosą... Tam są stany zjednoczone, tam się z kosą nie biega, tylko z pistoletem (który można kupić bez żadnego pozwolenia, bo tam pistolet to jak papierosy, wystarczy mieć 18 lat i można sobie kupić).

w tym akapicie nie ma po prostu nic innego. Piszesz ze nazwaliśmy go mordercą i....że tam sie nie biega z kosą tyko z bronią.

I zrozum, ja nikogo nie usprawiedliwiałem
Twoje słowa:
A co do 12-letniego dziecka.. ten koleś jest jeszcze młody i pewnie go poniosło.. 12-latek jest jeszcze za głupi, aby zdać sobie sprawę z tego, jaki skutek mają jego czyny.

Usprawiedliwiasz go jego młodym wiekiem,pisząc ze pewnie nie zdawał sobie sprawy z tego że bejzbolem moze zabić...
Ty sie lepiej zapytaj paru 12-sto latków na ulicy czy wiedzą co można zrobić bejzbolem...


I przestań gadać "A gdyby to, a gdyby tamto", bo takie rzeczy się przeradzają w pier******e głupot.

To ja Ci w takim razie podziękuję za konwersację, bo nie widzę w niej sensu :)


sędziemu na procesie gdy(by) Cie spytał: "czy wie Pan co sie mogło stać gdyby Pan potrącił dziecko" też odpowiedziałeś(byś): przestań gadać "A gdyby to, a gdyby tamto", bo takie rzeczy się przeradzają w pier******e głupot???

A co do konwersacji...faktycznie to bez sensu.Unikasz tego co cytuje,nie ustosunkowujesz się do tego wprost a udzielasz wymijających odpowiedzi,albo co gorsza odpowiadasz tylko na to na co Ci wygodnie.

Każdy by się uśmiechnął po takiej wenie wydarzeń cwaniaku.. tylko nie każdy się do tego przyzna, a jak widzę, że ktoś, kto na pewno by się uśmiechnął, zaczyna mówić, że nie, że tak by na pewno nie zrobił, gdy widzę, jak przez niego kłamstwo przemawia, to ... nie najlepiej o nim myślę. Przestań strugać świętego.

no,prosze...najpierw Pan spec zarzuca mi że nie umiem analizować a teraz sam "wyanalizowałeś" że Każdy by się uśmiechnął po takiej wenie wydarzeń cwaniaku.. tylko nie każdy się do tego przyzna, a jak widzę, że ktoś, kto na pewno by się uśmiechnął, zaczyna mówić, że nie, że tak by na pewno nie zrobił, gdy widzę, jak przez niego kłamstwo przemawia, to ...

widze ze teraz to Ty jestes specem od zachowań innych nie znając nawet tych innych.

Jak juz komuś (w tym wypadku mi) coś zarzucasz to później sam w to nie wdepnij cwaniaczku...

I Twoje dalsze wypowiedzi tylko potwierdzają to, jakim jesteś Ignorantem... Piszesz o rzeczach, o których nie masz zielonego pojęcia.. Oceniasz innych, nawet ich nie znająć - nie tylko tamtego 12-latka, ale także mnie i z pewnością wiele innych osób udzielających się tutaj na forum.

Moge się z Tobą w tym cytacie zgodzic tyko w jednej kwestii.Tak nie mam pojęcia o jeździe po pijaku samochodem.

Co do reszty...nazywasz mnie ignorantem "nawet mnie nie znająć"...znów mi zarucasz coś i później sam to robisz...
Nudne się to robi. Powtórze: POGRAżASZ SIE TYLKO.

Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2008-01-11 15:09:17

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 30 Wiek 39 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 232
Witam Ciebie QUEBLO

Proponuję zakończyć tą nasza kłótnię, bo przez takie kłócenie się, to brak w nasz chęci zrozumienia drugiej osoby. Przepraszam Ciebie, za wszystkie bluzgi, jakie wcześniej pisałem, oraz za unoszenie się.

A teraz postaram się napisać wszytko tak, abyś mógł mógł zrozumieć mój punk widzenia.

nosz ****a,uciszanie niemowlaka kijem bejzbolowym...człowieku czy Ty widzisz jakie farmazony piszesz???I co,17-miesięczne dziecko na widok bejzbola miało się uciszyć???Sądzisz ze taki maluch wie w ogóle co to jest???Moze zaraz powiesz ze on chciał po prostu nauczyć niemowlaka w bejzbol grać ale mu kij zszedł i uderzył dziecko...???

Nie, nie i jeszcze raz nie. Chodziło mi o to, że zabicie niemowlaka z premedytacją różni się, od zabicia przypadkiem. Oczywiście wiadomo, że 17-sto miesięczne niemowle nie ma pojęcia, co to kij baseballowy (mogłoby pomyśleć, że to taka duża buteleczka z mlekiem). Wiadomym jest także, że ten 12-latek "troszkę" przesadził, próbując uciszyć niemowlaka baseball'em..
Pozostaje tylko 1-dno pytanie: Czy on po prostu się wkurzył i biorąc pałę miał zamiar zabić te dziecko, czy wkurzył i chciał je uciszyć. Dla mnie te dwie rzeczy mają zasadniczą różnicę.

nie podoba mi sie kara śmierci bo jak kogoś wsadzimy na dożywocie to nawet gdy jego sprawa zostanie później rozpatrzona ponownie(a zdarza sie to) to w razie uniewinnienia bedzie kogo wyciagnąć z celi,po karze śmierci to se mozesz niewinnego pochować co najwyzej...
wiesz już teraz czemu sie przyczepiłem???


Trzeba było tak od razu pisać - teraz rozumiem twój punkt widzenia, ale to i tak nie zmienia faktu, że wtedy po prostu nie miałem chęci na rozmowę o konsekwencjach niewinnie oskarżonych.

Usprawiedliwiasz go jego młodym wiekiem,pisząc ze pewnie nie zdawał sobie sprawy z tego że bejzbolem moze zabić...


Przedstawiłem tylko jedną z wielu możliwości, bo jak już wcześniej powiedziałem - zabić z premedytacją, a przez głupotę, to dwie inne sprawy.

Co do reszty...nazywasz mnie ignorantem "nawet mnie nie znająć"...znów mi zarucasz coś i później sam to robisz...
Nudne się to robi. Powtórze: POGRAżASZ SIE TYLKO.


Rację masz.. ja się pogrążam w twoich oczach, a Ty w moich.. ale trzeba powiedzieć sobie STOP i zacząć rozmawiać na spokojnie.

A co do konwersacji...faktycznie to bez sensu.Unikasz tego co cytuje,nie ustosunkowujesz się do tego wprost a udzielasz wymijających odpowiedzi,albo co gorsza odpowiadasz tylko na to na co Ci wygodnie.

No niestety, ale obaj tak robiliśmy :)

Na koniec powiem tylko, co myślę o tym wydarzeniu z chłopakiem.

12-latek zabił 17-miesięczne niemowle, nie wiem, czy zrobił to z premedytacją, czy bez niej, ale odpowiedź na to pytanie jest kluczowa, aby ocenić jego psychikę. Dopóki się tego nie dowiemy, to nie mamy raczej po co się męczyć i snuć wnioski o jego przyszłości itp.

Dziękuje za wysłuchanie.

Peace!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 3215 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 29005
Podzielam zdanie, że 12 latek mógłbyć nieświadomy popełnianego czynu.

Wiem, że ciężko wam sobie to wyobrazić.

Mi także.

Ale w takim wieku miewa się głupie pomysły, żadne dziecko w tym wieku nie myśli o konsekwencjach.

Być może dzieciak zrobił głupote, bo widział w filmach, wiem jak to wygląda ale nie możemy tego ocenić.

Może wieść o tym, że zabił własną siostre go zniszczy psychicznie i do końca życia będzie miał z tym problemy?

Ja pamiętam, że w tym wieku robiło się duużo głupstw.

To nieprawdopodobne, że nie wiedział że od uderzenia kijem można zabić ale bóg wie co miał w głowie.

A może tak jak niektórzy twierdzą dzieciak jest psychopatą i należy go leczyć.

Jednak jeżeli jest inaczej to taka kara może go tylko zniszczyć.

Samo poczucie winy za popełnione głupstwo będzie go dręczyć do końca życia.

Rozumiecie?

Pozdr.

Pozdrawiam

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Szacuny 2361 Napisanych postów 30609 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270708
DamnWamnpodsumowując:

Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2008-01-11 20:32:53

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 30 Wiek 39 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 232
Racja QUEBLO


Zmieniony przez - DamnWamn w dniu 2008-01-12 01:40:06
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 4
12 latek nie powinien być zdaje sie skazywany na dożywocie (czy nawet śmierć)za zabicie młodszego rodzeństwa.Ale mogę sie nie mylić?
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

European Open Jiu-Jitsu Championship 2008

Następny temat

Trening siłowy do Muay Thai

WHEY premium