Szacuny
16
Napisanych postów
3600
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
27033
zabic-moze nie,sadzic jak dorosłego -ok ale pójdzie do wiezienia czy zakładu zamknietego to mu z dupy garaż zrobia ,a to jeszcze dziecko jest dopiero mu psyche zrójnuje zostanie pedofilem albo cos w tym stylu.Osobiscie był bym za arestem domowym(szkoła-dom i nic wiecej,zero tv i neta)i przymusowe leczenie u specialistów do tego praca np w kostnicy lub krematorium
Zmieniony przez - Dawidek@ w dniu 2008-01-08 22:56:55
Szacuny
4
Napisanych postów
262
Wiek
37 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
6426
Queblo - jesteś nieco niekonsekwentny. Najpierw piszesz:
Natomiast samego gówniarza bym zagonił do cieżkich robót na środku pustyni(gdzieś w jakichś kamieniołomach itp) i to na kilkanaście dobrych lat...
By parę postów niżej zająć skrajnie odmienną postawę:
Dzieciak jest nadpobudliwy/nienormalny/chory/ to niech sie leczy(albo niech go leczą raczej).
Ponadto nie napisałem nawet jednego zdania, w którym próbowałbym usprawiedliwić ten czyn. Młody wiek sprawcy daje jednak spore możliwości resocjalizacji i na tym bym się skupił.
Szacuny
4
Napisanych postów
262
Wiek
37 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
6426
Ja bym wolał żeby objęto go jakimś sensownym programem resocjalizacyjnym, pod opieką psychologów i wychowawców. Praca w kostnicy raczej nie będzie miała pozytywnego wpływu wychowawczego
Dobraniem odpowiednich metod resocjalizacyjnych lepiej zostawmy fachowcom
Szacuny
1
Napisanych postów
201
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
13433
nie ma czegos takiego jak resocjalizacja, to jest dobre jedynie w BARDZO NIEWIELKIM % przestepcow. jezeli dzieciak ZAMORDOWAŁ NIEMOWLE w wieku 12 lat, to w wieku 40 lat wybije pol wioski. kadzego morderce, pedofila, homo, itp. itd. powinno sie izolowac na bezludnej wyspie do konca zycia na tortury, skoro "nie potrafia sie zachowac w spoleczenstwie". i niepiszcie mi tu ze to NIEHUMANITARNE czy podobny bzdet. skoro zabił/zgwałcicł/itp. to KONIEC ZYCIA W SPOLECZENSTWIE i doniewidzenia z frajerem. tortury i tyle.
Szacuny
4
Napisanych postów
262
Wiek
37 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
6426
nie ma czegos takiego jak resocjalizacja Masz jakieś badania naukowe potwierdzające tę tezę? ,
jezeli dzieciak ZAMORDOWAŁ NIEMOWLE w wieku 12 lat, to w wieku 40 lat wybije pol wioski. Jak pójdzie na 30 lat do więzienia to po wyjściu pewnie tak zrobi. Jak dostanie się pod skrzydła systemu resocjalizacji ta zależność nie jest już tak oczywista.
morderce, pedofila, homo,itp. itd. powinno sie izolowac na bezludnej wyspie do konca zycia na tortury Za ten tekst (jakbym był moderatorem) dałbym Ci bana za głupotę. Co ma homoseksualista do mordercy czy pedofila?
niepiszcie mi tu ze to NIEHUMANITARNE czy podobny bzdet. skoro zabił/zgwałcicł/itp. to KONIEC ZYCIA W SPOLECZENSTWIE i doniewidzenia z frajerem. tortury i tyle. Analogiczny pogląd był dość powszechnie głoszony... w średniowieczu. Jak (może) zauważyłeś od tamtej pory minęło trochę czasu i ludzkość poszła parę kroków dalej w procesie cywilizacyjnym. Byli nawet w XIX wieku fanatycy (zwani humanitarystami) , którzy zajmowali się głównie tym problemem Poczytaj trochę
Szacuny
2362
Napisanych postów
30610
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270714
co innego jak ktos jest na tyle stary ze nie chce sie resocjalizowac(więżniowie) a co innego jak ktos tak młody.
Jeślic chodzi o resocjalizajcę typowych garowników to ja też w takie coś nie wierze,ale jeśli chodzi o 12-latka to nie wiem czy on już jest na straconej pozycji...
Tu przechyliłbym się do zdania Mengistu.Myśle ze z odpowiednią pomocą można by jeszcze dać mu szansę na powrót do społeczeństwa
PS: Mengistu o tym że resocjalizacja nie ma większego sensu wśród więżniów można przeczytać choćby w temacie
Szacuny
91
Napisanych postów
8680
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
31712
Przypominam co napisałem w pierwszym poście:
Obecnie sprawca tamtej zbrodni przebywa w więzieniu za inne przestępstwa. możemy sobie dośpiewać: "do których nigdy by nie doszło, gdyby małoletni degenerat odsiadywał karę, na którą zasłużył"
Cała sprawa rozbija się tak na prawdę o to, czy można sądzić 12-latka jak dorosłego czy nie. Jak powiedziałem, wg mnie dzisiejsi 12-latkowie nie są już dziećmi, nie oglądają 5-10-15 ani teleranka. Nie są w pełni dojrzali, ale są na tyle cwani, że doskonale zdają sobie sprawę z tego co robią i z tego co im za to grozi (lub nie). Niejednokrotnie ich przestępcza działalność bywa wynikiem czystej kalkulacji. Ot bardziej im się opłaca obrobić kilku młodszych kolegów i dostać za to kuratora niż np nikogo nie obrobić i chodzić wolnym ale z gołą dupą.
Nie widzę powodów by nie można było sądzić ich jak dorosłych, zwłaszcza, że nawet w przypadku dorosłych sprawdza się, czy dany czyn popełnili z premedytacją czy na skutek zaburzeń psychicznych.
"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."