Szacuny
1
Napisanych postów
201
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
13433
Ani ja, ani wy nie macie prawa rozpoczynać dyskusji na temat tamtego chłopaka.. Ni ch**a o nim nie wiecie, a z góry spisujecie go na straty... stary, koles zamordował kilkumiesieczna dziewczynke BEJZBOLEM bo płakała. za 20 lat kupi bron (jak wspominales o prawie nabycia pukawy) i wystrzeli pół dzielnicy, bo oni maja nowego lincolna a on 2 letniego chryslera.
ja nie chce go spisywac na straty, absolutnie...
ja tylko chce, aby go torturowali do usranej smierci.
nie ma zadnego usprawiedliweinia tego co zrobil.
dopóki nie zaostrza znacznie prawa, bedziemy slyszeli o morderstwach za 1,50zł gwałtach dzieciach, itp.
taka prwada.
Szacuny
1
Napisanych postów
201
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
13433
do Mengistu:
Tak wesoło to w więzieniach jednak nie jest. Każdego dnia będzie myślał o wolności i tak spędzi najlepsze lata życia. To chyba wystarczy tak sobie bedzie myslal jak i inni kryminalisci, posiedzi, pogada, poje, pooglada cyfrowa telewizje.
Po odsiedzeniu tych (załóżmy) 40 lat to już z życia nie skorzysta. Z 20-latka zmieni się w 60-letniego starca, całkowice nieprzystosowanego do nowej rzeczywistości. ale wyjdzie i bedzie zyl w spoleczenstwie. a ofiara nigdzie nie wyjdzie, bo NIE ZYJE. juz sam fakt zycia jako 60 dziadek przez chociaz 3 lata jest lepszy, niz byc ZAMORDOWANYM po kilkunastu latach zycia.
Szacuny
4
Napisanych postów
262
Wiek
37 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
6426
dopóki nie zaostrza znacznie prawa, bedziemy slyszeli o morderstwach za 1,50zł gwałtach dzieciach, itp.
taka prawda.
G***o prawda. Wskaż chociaż jeden argument, w oparciu o rzeczywistość, popierający tezę, że zaostrzenie kar zmniejszy przestępczość. Prześledź statystyki przestępczości np. w USA w stanach przed wprowadzeniem kary śmierci i po. Narazie to tylko Twoje (błędne) przypuszczenia.
O czym pisałem już wcześniej - zmniejszyć przestępczość może powszechne przekonaie o nieuchronności kary a nie jej surowość.
Szacuny
1
Napisanych postów
201
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
13433
jezeli by sie drastycznie zwiekszylo kary, nie z 5 do 10 lat za ble ble ble, tylko z 5 lat na 10 lat tortur, to wtedy by przestepczosc spadla. albo poprostu zabic i tyle.
Szacuny
4
Napisanych postów
262
Wiek
37 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
6426
jezeli by sie drastycznie zwiekszylo kary, nie z 5 do 10 lat za ble ble ble, tylko z 5 lat na 10 lat tortur, to wtedy by przestepczosc spadla. albo poprostu zabic i tyle.
Jak to (bodajże) Knife kiedyś napisał przy innej okazji: "argument z dupy wzięty". Miałeś się odnieść do statystyki a znowu brniesz we własne (mierne) przemyślenia.
Szacuny
2362
Napisanych postów
30610
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270714
DamnWamn: jeśli jakiś morderca zabija kogoś z premedytacją, za np. korzyść materialną, to powinna dla niego być kara śmierci... Kara śmierci powinna także zostać ogłoszona dla tego, kto zlecił dane morderstwo... Wtedy ludzi inaczej spoglądaliby na życie i zaczęli w końcu kuva szukać zajęcia dla siebie, a nie patrzenia, jak tu kogoś okraść, albo zabić i zgrabić majątek...
a co jeśli sąd się pomyli???Jeśli wtedy pewne dowody po jakimś czasie zostana podważone na tyle skutecznie ze okaze się ze PANSTWO zabiło niewinnego człowieka/ludzi??? Tacy jesteście pewni nieomylności w orzekaniu kary śmierci???
DamnWamn: Ani ja, ani wy nie macie prawa rozpoczynać dyskusji na temat tamtego chłopaka.. Ni ch**a o nim nie wiecie, a z góry spisujecie go na straty...
Oceniam jego czyn,oceniam jakim był człowiekiem w momencie popełnienia tego czynu. Nie widze dostatecznego powodu bym miał tego nie robić.Oczywiscie,nie ocenie go nie dając mu powiedzieć nawet "a",ale on już powiedział dlaczego to zrobił...bo chciał obejrzeć w spokoju TV...
DamnWamnNikt z nas nie wie, jak została ukształtowana psychika tamtego gówniarza i dlatego ośmielę się powiedzieć, że niektórzy tutaj przesadzają w swoich ocenach... Nazywacie go mordercą, który będzie biegał po ulicy z kosą... Tam są stany zjednoczone, tam się z kosą nie biega, tylko z pistoletem (który można kupić bez żadnego pozwolenia, bo tam pistolet to jak papierosy, wystarczy mieć 18 lat i można sobie kupić).
albo mi sie wydaje albo argumentem usprawiedliwiającym tu tego gówniarza jest danie mu w łape broni znacznie potężniejszej niż nóż(broń palna) i nazwanie go obywatelem Stanów Zjednoczonych....
napisz moze jaśniej o co Ci chodziło...
A co do Twej historii... Sam sobie jesteś winien.Chciałeś się napić(jak dorośli),chciałeś pojezdzic samochodem(jak dorośli),nie myślałeś wtedy o konsekwencjach...ale masz żal do sądu ze nie wziął pod uwage ze chciałes się tylko napic...a gdybyś kogoś zabił tym samochodem też byłby to Twój argument obronny???
Dałeś dupy bo nie pomyślałeś o tym co mozesz narobić swym nieodpowiedzialnym zachowaniem to jak dorosła osoba przyjmij kare bez zalu do świata,bo powtarzam TO TYLKO I WYłACZNIE TWOJA WINA BYLA.
954 RR dlatego skoro ktos jest zdolny do takiego czynu jak morderstwo, poprostu NIE MOZE zyc wsrod spoleczenstwa, czy to dzis czy za 150 lat, chocby tylu dożył.
bardzo ogólnie powiedziane. Ja bym wszystkich morderców do jednego wora nie wrzucał.
Prosta hipotetyczna sytuacja.
Rodzinka,on: szanowany w miasteczku,właściciel wielkiej firmy,dużo zarabia(tyle ze żona nie musi pracować),dzięki niemu żyją dostatnie,ma dobrą opinie bo daje prace połowie miasteczka i obcych traktuje jak ludzi,czasem lubi sobie wypić(jak to facet),ma niestety jedną wade...lubi sobie zrobić z żony(czy nawet dzieci) worek treningowy w czterech ścianach swego domu o czym nikt nie wie,bo jak ma wiedzieć....
ona:cicha,opiekuje się domem,bita,nie ma siły już z tym walczyć,chroni siebie i dzieci przed mężem który maltretuje ich,nie pracuje,nie zarabia...zgłasza sprawe na policje o pobicie(raz,dwa,trzy...) ale nic z tego nie wynika...W końcu syn gdy któryś raz widzi jak ojciec katuje matke bierze nóż...
dalej chyba pisać nie trzeba.
I co takiego też zabić bo odważył się ratowac matke z rąk pijanego i agresywnego ojca podczas gdy nikt im nie był w stanie im pomóc???Czy moze jego też wywieść na wyspe ze wszystkimi najgorszymi mordercami tego świata???
954 RR wogole -> wiezienie <- co to za kara????
a masz jakieś inne pomysły???
954 RR powinno byc za kradziez obciecie reki, jak dawniej. za morderstwo-> wiele lat tortur, a pozniej smierc. za gwał tak samo.
byłeś kiedyś oskarżony o cokolwiek czego nie zrobiłeś???Ja byłem.Nawet musiałem spędzic troszke czasu(dni) w izbie zatrzymań...Pomyśl sobie ze są i tacy co zostają skazani za cos czego nie zrobili a później wychodzi na jaw ze kara była niesłuszna,ze znalazły sie nagle dowody które daja całkowitą pewność że gostek jest niewinny...
Fajnie,tylko ****a był oskarżony o kradzież i jako prawomocnie skazanemu od******lili mu juz rękę...
Postaw sie teraz na miejscu tego gostka... i jak Ci się żyje bez ręki???
PS: Tak wiem,są to przypadki,ale jednak się zdarzają,chcesz tak ryzykować???
954 RRjezeli by sie drastycznie zwiekszylo kary, nie z 5 do 10 lat za ble ble ble, tylko z 5 lat na 10 lat tortur, to wtedy by przestepczosc spadla. albo poprostu zabic i tyle.
Ty,a co mi z tych 10 lat tortur jak i tak nie wykryją tego że to ja zrobiłem??? Moge dalej miec ich w dupie i robic to co robie...stworzy sie tylko kolejny "martwy" przepis.
albo zabić i tyle...odsyłam do wcześniejszego przykładu który podałem.
PS: 954 RR mała prośba,edytuj posty(a nie pisz jeden za drugim)
Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2008-01-09 23:36:44
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
Szacuny
1
Napisanych postów
201
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
13433
QUEBLO, mi nie chodzi o tortury itd odrazu po zgloszeniu przestepstwa czy zlapaniu kogos.
najpierw oczywiscie sprawiedliwy, dlugotrwaly proces i dopiero jezeli bedzie jasne kto jest winny, wtedy torturowac az nie zdechnie. uparłem sie na te tortury, bo to by porzadnie odstraszylo mordercow itd. probowano juz wiezien, kar smierci. i co? i nic.
Szacuny
2362
Napisanych postów
30610
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270714
nie odpowiedziałeś mi co z pewnoscią sprawiedliwych wyroków wydawanych przez sądy...
a po polsku: co jeśli sąd się pomyli i skaże kogoś niewinego na śmierć???To później sędziego/sędzine też ukarać śmiercią???
Nie odpowiedziałeś czy podanego przez mnie syna też traktować na równi z bezwzględnymi mordercami???
Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2008-01-10 16:31:03
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
Szacuny
1
Napisanych postów
201
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
13433
oczywiscie na smierc powinno sie skazywac ludzi po dlugotrwalym sledztwie i procesie. to samo z torturami.
no i zabicie ojca przez syna. czytalem o tym na onecie. oczywiscie ze to nie bylo morderstwo, tylko obrona rodziny. na dodatek powinno sie otoczyc jak najwieksza opieka cala rodzine a w szczegolnosci syna, opieka psychologa, jak i opieka finansowa.
Szacuny
0
Napisanych postów
30
Wiek
39 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
232
a co jeśli sąd się pomyli???Jeśli wtedy pewne dowody po jakimś czasie zostana podważone na tyle skutecznie ze okaze się ze PANSTWO zabiło niewinnego człowieka/ludzi??? Tacy jesteście pewni nieomylności w orzekaniu kary śmierci???
Ja mówiłem o karze, jaka moim zdaniem należy się osobie, która popełnia przestępstwo. Jak chcesz mówić o osobach, które niewinnie zostały oskarżone, to załóż sobie osobny temat.
albo mi sie wydaje albo argumentem usprawiedliwiającym tu tego gówniarza jest danie mu w łape broni znacznie potężniejszej niż nóż(broń palna) i nazwanie go obywatelem Stanów Zjednoczonych....
napisz moze jaśniej o co Ci chodziło...
Nie pojmuję twojego rozumowania człowieku...
Mój cały post miał wam przekazać jedno: Nie srajcie się z osądzaniem innych, skoro nie wiecie jak wygląda sytuacja. Sędzia, prokurator i inne upoważnione osoby wydadzą wyrok temu małolatowi, a jego psychikę oceni psycholog....
Bo widzę, że niektórzy już mu dają metkę mordercy, który tylko czeka na wyjście z więzienia i umordowania pół dzielnicy. Może i tak być, ale może i być inaczej... Jednak NIE WAM TO OCENIAC
(Poza tym w regulaminie tego forum jest napisane, aby nie gadać o rzeczach, o których się nie wie)
A co do Twej historii... Sam sobie jesteś winien.Chciałeś się napić(jak dorośli),chciałeś pojezdzic samochodem(jak dorośli),nie myślałeś wtedy o konsekwencjach...ale masz żal do sądu ze nie wziął pod uwage ze chciałes się tylko napic...a gdybyś kogoś zabił tym samochodem też byłby to Twój argument obronny???
Dałeś dupy bo nie pomyślałeś o tym co mozesz narobić swym nieodpowiedzialnym zachowaniem to jak dorosła osoba przyjmij kare bez zalu do świata,bo powtarzam TO TYLKO I WYłACZNIE TWOJA WINA BYLA.
Nie mam żadnego żalu do sądu (nie wiem skąd to wytrzasnąłeś, ale nieważne), opisując moją historię chciałem dać do zrozumienia, że ludzie oceniają z góry innych na pierwszy rzut oka. Ale kuva bardzo się cieszę, że go inaczej zrozumiałeś i że mi prawisz jakieś poy****e morały, że to tylko i wyłącznie moja wina... I jakbym kuva nie wiedział, że sam jestem sobie winien tamtego wypadku - dzięki za oświecenie Jezusie.
I proszę Ciebie, abyś zaprzestał z dawaniem mi porad, bo jak Ty kuva chcesz mi radzić, skoro nawet nie wiesz co z tamtego wypadku wyniosłem, ani co myślę na ten temat teraz - bo kuva nawet nie napisałem jedym słowem, jaki mam stosunek do tego co zrobiłem, ani jak czuję się po wyroku.
Nie wiesz nawet tego, że za czyste papiery dostałem pozwolenie wyrabiania prawo-jazdy dopiero od 18-tego roku życia (bo w tamtych czasach było dozwolone od 17-stu). Gdy usłyszałem ten wyrok, to się uśmiechnąłem... Tacy znawcy ja niektórzy tutaj, mówili mi, że dostane zakaz robienia prawka na 5-lat, że będę miał przewalone i srata-tata... jednym słowem - z procesu wyszedłem z uśmiechem na twarzy, że na prawko będę musiał czekać rok dłużej.
I nie mam żadnych żali człowieku, żadnych..
Przestań już analizować innych oraz ich teksty, bo Ci to fatalnie wychodzi.. Jak Ty nie potrafisz nawet zrozumieć, co inni mają Ci do powiedzenia, to się lepiej zamknij.
I to tyle, więcej nie mam zamiaru się w tym temacie odzywać, bo jak już powiedziałem - Po c**j? No po c***j? I tak to nic nie da, tylko można sobie napsuć nerwów z "Panami moralna porada".