31.12.2007 - walka Mirko CC.

Mogli mu chociaż dąć za przeciwnika jakiegoś wielkiego koksa w stylu Scotta Steinera hehe, a nie jak ktoś wcześniej napisał tłustą biedronke

Zmieniony przez - dandyk12 w dniu 2008-01-05 19:19:26

On pomagał tłustej biedronce!!

Przeciez to bylo tylko dla smiechu :P nie ma co sie napinac ze lepiej by bylo gdyby skopal komus twarz w k-1, m-1, ufc etc., etc. A tak poza tym, mlkv - moim zdaniem Japonia pod wzgledem honoru i szacunku dla wojownikow, duzo, duzo przewyzsza kulture nasza oraz ta troche dalej na wschod, z ta roznica ze oni rozrozniaja zabawe, od robienia z siebie posmiewiska i od "roboty" jaka fighter wykonuje na codzien. Tez jestem slownianinem i jestem z tego dumny, ale nie uwazam ze wojownik powinien jedynie przesiadywac w sali treningowej oraz na ringu. Nie chcialem nikogo obrazic i sprowokowac do klotni, pa :P :*

DzejHej

1. Nikt tu się nie napina. Mam na chwilę obecną bardziej pilne problemy w życiu niż wykłócanie się z nieznanymi mi ludźmi o to czy to fajnie że CroCop ściska się na ringu z różowymi biedronkami.

2. Na uśmieszkach internetowych się nie znam, ale taki co dałeś na końcu ( ":*" ) wysyłało Mi w życiu ileś zabujanych dupeczek i w.g. nich miało to coś wspólnego z dawaniem buzi. Weź się określ bo może też jesteś z tych różowych?

3. Sama mina CroCopa świadczy o tym ile śmiechu miał z tej zabawy więc chyba podziela Moją wizję kultury słowiańskiej, gdzie notabene wojownik może jeszcze np. ruchać d***** czy pić wódkę.

4. Ogólnie sprawa rozbija się o pojmowanie szacunku przez każdego i jako taka jest z tych o których nie ma sensu dużo gadać. Albo się stoi na lewo od linii albo na prawo i tyle.

Sorki ale ja nie wyszedłbym na ring po którym chodzi jakaś różowa biedronka za żadne pieniądze,

spokojnie nikt ci tego nawet nie zaproponuje

Te internetowe usmieszki interpretuj jak chcesz nie obchodzi mnie co sobi pod nie podstawisz, podobno masz wazniejsze problemy - zakladam ze z tymi zabujacymi dupciami/biedronkami. Co do miny CC to mozesz sobie jedynie zgadywac, co przedstawia, badz co miala przedstawiac, bo nie znasz go osobiscie i nie wiesz jakie byly zalozenia tego aktorskiego popisu, wiec daruj sobie zarowno te tworcze teorie o slowianskim duchu i charakterze jak i te o ruchaniu e-dziwek ktore do ciebie nie pisza.

Poza tym to ogolnie sprawa rozbija sie o to ze dorosly facet jak Mirek sam wie co jest dla niego najlepsze i na co moze sobie pozwolic i moge tylko podejrzewac ze twoja opinia nie jest jedna z tych rzeczy.

Na koniec - nie, nie jestem rozowy, to nie po slowiansku, e? Czesc

Panowie - nie robcie cisnien niepotrzebnie. Dyskutujmy o mirko, a nie wjazdy osobiste.

bez napinki Panowie, wyjaśnijcie sobie sprawę na priv.

zawsze ten caly wrestling byl dla mnie smieszny ale teraz przerosl moje mysli

FoD dzięki za wklejenie tego cyrku Ciekawe czy przed Crocopem była tam pokazywana kobieta z brodą a po nim dwugłowe źrebiątko na deskorolce
Jestem rozdarty w odbiorze tego badziewia, bo z jednej strony troche obciach - a z drugiej nawet mi się podobało, doceniam ten rodzaj humoru. Fakt że ktoś potrafi robić sobie jaja raczej zwiększa moją sympatię i szacunek do fightera.
Rozumiem w pełni głosy zniesmaczenia choć nie do końca je podzielam. A głosy typu 'sprzedał się' 'stracił honor' są wg mnie kompletnie niepoważne niesprawiedliwe i głupie.