SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Szabla polska vs miecz japoński

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 39824

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 43 Wiek 46 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 244
Cavior - źle pamiętasz. Owszem, poruszałem wątki aikido, ale jako Jednego Z Najbardziej Nieskutecznych Stylów Walki :DDDD Pozdrawiam!!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 4405 Wiek 5 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 46052
Właśnie o to mi chodziło
Takie starcie byłoby wiarygodne jakieś 400 lat temu, teraz nikt nie będzie walczył na śmierć i życie, ani nawet nie poświęci choćby paru paluchów dla dobra sprawy

"The wise win before the fight, while the ignorant fight to win."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 43 Wiek 46 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 244
:D Dokładnie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 474 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 8874
Sens (?) miałaby tylko wtedy, gdyby wyszło dwóch kolesi, wszystko wolno, porąbać się i zabić.
no ale zawsze walkę mozna by jakoś urealnić, może? jakies elelktroniczne czujniki w pancerzach czy jak? (''); takie średniowieczne pojedynki K1/Pride ;)

A nikt nie jest na tyle ( nomen omen ) porąbany, by tego próbować ani do tego dopuścić...
oj.. tu bym polemizował... sam znam paru fanatyków/narwańców którzy by z chęcią wzieli udział w małej jatce ('');

"old man dies, young girl lives - fair trade"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 43 Wiek 46 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 244
No i właśnie DLATEGO są porąbani. Poza tym to się tylko dobrze mówi. Boże, ilu ja już widziałem takich "kogucików", co się naoglądali "300", "Gladiatora", "Brejwharta":) i innych "Ostatnich samurajów". Matko moja, jak oni wtedy chcieli właśnie "wziąć udział w jatce"! Jej, strach się bać normalnie. Każdy czuł się jak Mega-Rozpierdzielacz-Trzy-Tysiące. Tymczasem życie weryfikuje poglądy. Kilka razy w paluchy, raz w nochal i chęć do walki mija. Wszelkie próby wprowadzenia sygnalizacji np. elektronicznej uważam za totalne nieporozumienie. Z kolei ktoś chroniony pełną zbroją raczej nie będzie się bał oberwać i będzie totalnym berserkerem ( co jest bez sensu ). Należałoby kolesi wyłuskać ze zbroi i osłon i pozwolić im się pozabijać - tu wracamy do punktu wyjścia. Teraz mogą się podnieść głosy, że "jak to?! Koleś bredzi, bo w szermierce używa się sygnalizacji!!". Owszem, i to mnie bawi. A ściślej to, że tam też nikt się nie boi, że zginie. A jeszcze bardziej to, że np. można wykorzystać "zawinięcie" broni ( np. floretu ) i takim krótkim "strzałem jak z bata" uderzyć przeciwnika...w łopatkę ( zdarza się ). Podsumowując - sztuki walki używające broni są w żaden sposób "niekonfrontowalne". Pride, UFC, K1 - to zupełnie coś innego...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Cavior Bushido24.pl
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 7168 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 46566
Sama kwestia użycia bokena, który próbuje udawać katanę, daje niezły obraz prób przeniesienia realiów walki bronią do bezpiecznego świata sportowych reguł. Luźna "nawalanka" na bokeny nie za bardzo wchodzi w grę (kto dostał bokenem po rękach czy po głowie wie o czym mówię)-więc wprowadza się "pianki"-czyli rurki z PCV owinięte gąbką. Jednakże-ich waga, dużo mniejsza od wagi katany oraz brak krawdzędzi tnącej (lub chociaż części imitującej krawędź tnącą) powoduje, że walka na pianki wygląda bardziej jak walka pałkami niż walka na miecze. Walkę bronią białą bardzo trudno "usportowić" tak, by zachowała realizm.

Zmieniony przez - Cavior w dniu 2007-12-30 12:51:55
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 89 Wiek 43 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1439
Hejka to ja ten kumpel co preferuje szable. Owszem przecinanie nawet pięciu osób na raz kataną to prawda. Ale z tym jest jak z rozbijaniem desek(Tameshiwari). Ale zrób to w walce! Z szermierką jest tak samo. Przy chaotycznej walce Katana Klinuje się w trupie tak samo jak Pałasz czy Rapier. Po prostu to tak działa i już nie ma tu żadnej magi ani duchowości. Szabla sprawdza się lepiej. Nie jestem jakimś zagorzałym fanem szabli(w sumie preferuje miecz jednoręczny i tarcze) ale doświadczenie szybko pokazało mi co od czego jest lepsze Przy dwóch słabo opancerzonych szermierzach szabla jest praktycznie niepokonana. A co do Kucia japońskich mieczy przez 10 lat. Sztuka dla sztuki. Spytajcie pierwszego lepszego metalurga.

"The ground is my ocean, I'm the shark, and most people don't even know how to swim." - RCJ Machado

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 43 Wiek 46 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 244
Ponawiam pytanie - zaklinowała ci się kiedyś JAKAKOLWIEK broń w, jak to napisałeś, trupie?? A myślę że Pan Muramasa mógłby Ci coś powiedzieć ( gdyby żył ) o wykuwaniu mieczy całymi latami. Czy coś jest "lepsze"? Rzecz gustu. "Doświadczenie pokazało Ci, że..." - a ską masz owo "doświadczenie" w REALNEJ walce bronią białą? Jak widzisz, ja nie twierdzę, że "KATANA RULEZ", ale nie wstawiam tekstów o "grzęźnięciu" broni w ciele. Normalnie, strach się bać, Panie Kmicic. heh...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 25 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 129
Tak w ogóle, to Katana jest SZABLĄ japońską :) o czym wielu badaczy zapomina, a co do ilości warstw i przekuwania jej dziesiątki lat: nie ma zapisu o katanie przekuwanej więcej niż 20 razy, już 10 razy daje nam liczbę 1024 warstw, a 20 przekuć daje ok 1 048 576 warstw. Ze względu na standardową grubość ostrza katany ( chyba, że ktoś projektuje coś własnego kompletnie), przekuwanie go więcej niż 20 razy nie ma zbytniego sensu. Rzeczywiście przekuwaną ją często przez wiele lat, należy jednak pamiętać o tym, że dawało to właśnie ok 20 warstw oraz nadawało samej katanie piękna. Co do walki, nie bron zdobi człowieka ;) Ktoś biegle posługujący się szablą japońską, której specyfika walki jest zgoła odmienna od polskiej, będzie równorzędnym przeciwnikiem dla wojownika z szablą polską. Co do wiedzy o klinowaniu się broni w trupach, to równie dobrze mógł byś powiedzieć, że z Doświadczenia wiesz, że jak naprzeciwko siebie stanie dwóch gości, jeden z pythonem 0.44 a drugi z coltem 1911, to ten z pythonem wygra i kula przejdzie na wylot. tylko, że ten gość z Pythonem to wyjadacz i strzelił przeciwnikowi w oko,a ten z coltem to to gość, który ledwo trafił by w mostek. Pomijając takie elementy, z Doświadczenia chyba tego nie wiesz, a jak wiesz, to niech jakiś mod Twoje IP na policję śle :D:D

Zmieniony przez - Tymer w dniu 2009-05-16 09:22:21
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 67 Napisanych postów 8876 Wiek 3 lata Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 75098
po co odswierzasz temat sprzed półtorej roku?

SFD Fight Club & Uderzane
WISŁA KRAKÓW

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

I co slychac w boksie ?

Następny temat

Jak to jest z samoobroną dla kobiet?

WHEY premium