Arnold16
Aha zapomniałem dodać że siła rośnie.Powoli ale postępy są.A więc jeść,jeść,jeszcze raz jeść.Tylko nie co się nawinie na talerz ale rozplanować posiłki.pozdrawiam
"Każdy ma chwilę kiedy czasem wątpi"
...
Napisał(a)
Początkujący
Szacuny
1
Napisanych postów
45
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
201
...
Napisał(a)
jaccek
Początkujący
Szacuny
3
Napisanych postów
210
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
3817
nie pytam poniewaz, gdy cwicze ciezkimi cyklami i zrobie odrazu 2 tygodnie cyklu regeneracyjnego (zakres 12-15 powtorzen) to jak wroce do ciezkiego cyklu to bez problemu moge dołożyc ciezar przy tej samej liczbie powtorzen a pod koniec ciezkiego cyklu to zaczynam miec mniej sily niz na poczatku cyklu
...
Napisał(a)
Początkujący
Szacuny
0
Napisanych postów
15
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
80
witam. rzadko pisze na jakimkolwiek forum. czytam. nie ważne
trenuje od roku, dieta w miare dobra. średnio 35-40g białka 80-100 g wegli i około 0.5-1 g tłuszczu. mialem jeden cykl na ktreatynie ale siła kiepsko poszła . lepiej mi szło bez kreatyny tak jak by stagnacja. masa max 2 kg zrobiłem, celem była masa. zakres 12-8.split.8 tyg. 12-14 seri na durze grupy, 9-10 na małe. + od czasu do czasu na daną grupe serie łączone lub super serie. waga obecna 81 kg. przed cyklem 74. efekty marne. nigdy nie stosowałem ssa. przed cyklem był split na ktoryn kompletna stagnacja. postanowiłem się pchnąć kreatyną. w splicie dołozyłem po 1 cwiczeniu i 3 serie więcej niz na poprzednim cyklu treningowym. skonczyło się to przetremowaniem . kreatyna działała tylko 2 tygodnie . złapałem 2 kg i tak zostało przez 6 tyg. zrobiłem przerwę 2 tyg bez siłowni. a potem 2 tyg cyklu regenneracyjnego. nie wiem jak on sie nazywa ale ilość ćwiczeń na grupe była max 2 czasami. ilość powtórzeń 15-15-6. 15 pow. z sporym zapasem a 6 na maxa prawie do nie udanej próby. siła w tych 6 powtórzeniach była dla mnie zaskakująca. conajmniej 15 do 20 kg wiecej siły mimo że na cyklu miałem stały ciężar przez 6 tyg ,sporo mniejszy. po 2 tyg zmieniłem na FBW typu ABC. nagle od tak zaczeło przybywać masy. prawie 3-4 kg. dodam że kreatyny nie brałem. jestem w szoku skutecznością roztrenowania i treningu regeneracyjnego. po za tym podczas roztrenowania i regeneracji nie spadło nic. siła idzie mocno do przodu , masa ciała też. dieta podobna jak podczas brania kreatyny.
ogólnie . sprawdziłem na sobie skuteczność roztrenowania i treningu reg. mięśnie mają poprostu odzwyczajone od treningu jaki dostawał.roztrenowanie i 2 szoki. lekki trening a zaraz ciężki fbw. narazie jestem zadowolony bardziej niż z kreatyny. acz kolwiek może ona poprostu się odłożyła w tkankach. polecam takie roztrenowania i radykalne zmiany treningów. porównanie mam z kolegą który trenuje 5 razy w tyg a warzy 6 kg wiecej i jest wyższy. ale trenuje kilka lat. czasami tydzień przerwy a tak to jedzie cyklami po 3-5 miesięcy. minimum 4 razy w tyg. widać oznaki przetrenowania. zaletą jest mniejszy bf. dodam że ma niezłą diete. gorzej z przyrostami. jak by nie kreatyna to by nie ruszył. cały czas split. moim zdaniem morduje organizm który nie ma siły i czasu na regeneracje.
jeżeli kogoś interesuje jakie widze zalety i co warto zrobić wg mnie to
- jak najmniejszy wysiłek podczas roztrenowania
- zmiana diety. jeść białka tak jak zwykle ale wywalić 50% węgli z diety. po co sie zalewać oszczędzamy energie więc tyle mniej wiecej wystarczy do mojej wagi.
- stopniowe dodawanie po jakimś czasie wysiłku, z małym przypomnieniem dla mięśni po co one są. mowa o maxach w powtórzeniach podczas treningu regeneracyjnego.
- i nagła zmiana treningu. w moim przypatku typowy fbw tyle że inna ilość powturzeń niż przy splicie. 10-8-6 lub max. wydaje mi sie że może być coś innego np hst albo inna odmiana fbw.
- trening wyłącznie na wolnym ciężarze . wyciskania, przysiady i MC. minimum maszyn i izolacji.
- i przyłożyć się jakoś do diety. praca nie praca co 3-4 godziny minimum 5 razy dziennie zjeść w odpowiednim do wagi bilansie.
- kombinownie z dietą .
- witaminy. rano komplex witamin
- woda minimum 2 litry. ale nie ma też co przesadzać bo brzuch rozciąga.
jak dla mnie stotowanie się do metod popularnych czyli split jest kiepskim rozwiązaniem . czasami może warto zmienić na coś innego w ramach walki ze stagnacją. dobrze jest tez podczas cięższego cyklu zrobić 2-3 tyg na ostro , i tydzień tego samego cyklu tylko z małym ciężarem i np powturzenia 15-15-10 lub całkiem lajt. . i zmienić przy kolejnych 2-3 tyg ustawienia ćwiczeń w poszczegulne dni. typu abc , cab, itp... taką mini regeneracje, żeby odzwyczaić organizm od tego samego bodzca na treningu.
ale każdy ma swoje doświadczenia i wie co na niego lepiej działa. jak nie działa to może warto pokombinować i znaleść swoją metodę na stagnacje.
trenuje od roku, dieta w miare dobra. średnio 35-40g białka 80-100 g wegli i około 0.5-1 g tłuszczu. mialem jeden cykl na ktreatynie ale siła kiepsko poszła . lepiej mi szło bez kreatyny tak jak by stagnacja. masa max 2 kg zrobiłem, celem była masa. zakres 12-8.split.8 tyg. 12-14 seri na durze grupy, 9-10 na małe. + od czasu do czasu na daną grupe serie łączone lub super serie. waga obecna 81 kg. przed cyklem 74. efekty marne. nigdy nie stosowałem ssa. przed cyklem był split na ktoryn kompletna stagnacja. postanowiłem się pchnąć kreatyną. w splicie dołozyłem po 1 cwiczeniu i 3 serie więcej niz na poprzednim cyklu treningowym. skonczyło się to przetremowaniem . kreatyna działała tylko 2 tygodnie . złapałem 2 kg i tak zostało przez 6 tyg. zrobiłem przerwę 2 tyg bez siłowni. a potem 2 tyg cyklu regenneracyjnego. nie wiem jak on sie nazywa ale ilość ćwiczeń na grupe była max 2 czasami. ilość powtórzeń 15-15-6. 15 pow. z sporym zapasem a 6 na maxa prawie do nie udanej próby. siła w tych 6 powtórzeniach była dla mnie zaskakująca. conajmniej 15 do 20 kg wiecej siły mimo że na cyklu miałem stały ciężar przez 6 tyg ,sporo mniejszy. po 2 tyg zmieniłem na FBW typu ABC. nagle od tak zaczeło przybywać masy. prawie 3-4 kg. dodam że kreatyny nie brałem. jestem w szoku skutecznością roztrenowania i treningu regeneracyjnego. po za tym podczas roztrenowania i regeneracji nie spadło nic. siła idzie mocno do przodu , masa ciała też. dieta podobna jak podczas brania kreatyny.
ogólnie . sprawdziłem na sobie skuteczność roztrenowania i treningu reg. mięśnie mają poprostu odzwyczajone od treningu jaki dostawał.roztrenowanie i 2 szoki. lekki trening a zaraz ciężki fbw. narazie jestem zadowolony bardziej niż z kreatyny. acz kolwiek może ona poprostu się odłożyła w tkankach. polecam takie roztrenowania i radykalne zmiany treningów. porównanie mam z kolegą który trenuje 5 razy w tyg a warzy 6 kg wiecej i jest wyższy. ale trenuje kilka lat. czasami tydzień przerwy a tak to jedzie cyklami po 3-5 miesięcy. minimum 4 razy w tyg. widać oznaki przetrenowania. zaletą jest mniejszy bf. dodam że ma niezłą diete. gorzej z przyrostami. jak by nie kreatyna to by nie ruszył. cały czas split. moim zdaniem morduje organizm który nie ma siły i czasu na regeneracje.
jeżeli kogoś interesuje jakie widze zalety i co warto zrobić wg mnie to
- jak najmniejszy wysiłek podczas roztrenowania
- zmiana diety. jeść białka tak jak zwykle ale wywalić 50% węgli z diety. po co sie zalewać oszczędzamy energie więc tyle mniej wiecej wystarczy do mojej wagi.
- stopniowe dodawanie po jakimś czasie wysiłku, z małym przypomnieniem dla mięśni po co one są. mowa o maxach w powtórzeniach podczas treningu regeneracyjnego.
- i nagła zmiana treningu. w moim przypatku typowy fbw tyle że inna ilość powturzeń niż przy splicie. 10-8-6 lub max. wydaje mi sie że może być coś innego np hst albo inna odmiana fbw.
- trening wyłącznie na wolnym ciężarze . wyciskania, przysiady i MC. minimum maszyn i izolacji.
- i przyłożyć się jakoś do diety. praca nie praca co 3-4 godziny minimum 5 razy dziennie zjeść w odpowiednim do wagi bilansie.
- kombinownie z dietą .
- witaminy. rano komplex witamin
- woda minimum 2 litry. ale nie ma też co przesadzać bo brzuch rozciąga.
jak dla mnie stotowanie się do metod popularnych czyli split jest kiepskim rozwiązaniem . czasami może warto zmienić na coś innego w ramach walki ze stagnacją. dobrze jest tez podczas cięższego cyklu zrobić 2-3 tyg na ostro , i tydzień tego samego cyklu tylko z małym ciężarem i np powturzenia 15-15-10 lub całkiem lajt. . i zmienić przy kolejnych 2-3 tyg ustawienia ćwiczeń w poszczegulne dni. typu abc , cab, itp... taką mini regeneracje, żeby odzwyczaić organizm od tego samego bodzca na treningu.
ale każdy ma swoje doświadczenia i wie co na niego lepiej działa. jak nie działa to może warto pokombinować i znaleść swoją metodę na stagnacje.
