dzięki
"Dobrze sie trzaskasz?" - to mnie rozbawiło
. no ale cóż.. pisałem chyba wcześniej, że przez pewien czas (8-9 miesięcy, coś koło tego) trenowałem
Muay Thai, ale musiałem zrezygnować z powodu braku czasu.
Na macie z ludźmi, którzy ćwiczą latami raczej bałbym się sparingu, z drugiej strony na ulicy z 80% ludzi, którzy nie mają pojecia o sportach walki, tylko strugają koziro w sytuacji 1 vs. 1 napewno poradziłbym sobie, więc co mogę Ci odpowiedzieć..
napewno nie boję się wyjść na ulicę, bo wiem że sam na sam dam radę, ale wiadomo że na ulicy panują inne realia
3 vs. 1 itp.
Nie zgrywam kozaka i nie szukam zaczepki.
p.s. dzisiaj już ogłosiła nam wyniki z próbnej matury z anglika - miałem 88% i tym samym najlepszy wynik w mojej grupie <cwaniak>
Zmieniony przez - -j451u- w dniu 2007-12-10 16:20:35