...
Napisał(a)
Przysiady ze sztangą trzymaną z przodu, lub hack przysiady. Za cholerę nie mogę tych ćwiczeń wykonać, no chyba, że próbuję z samym gryfem to wtedy jeszcze jakoś technika idzie. A tak to przy przysiadach ze sztangą z przodu nie wiem gdzie ona ma być i na******la mnie, albo mam wrażenie, że zaraz spadnie, a przy hack-przysiadach sztanga gdzieś mi o dupę zahacza. Nienawidzę tych ćwiczeń i dlatego jak przysiady, to tylko ze sztangą na barkach ;-/
...
Napisał(a)
Ja nie umiem hack-przysiadów:/ Tzn do końca nigdy nie mogę zrobić bo lecę do tyłu:/ Ale teraz w planie je zamieściłem więc mam nadzieję, że się nauczę
Ulubieńcy - Wikibokser, ten od Yiu-Tubitsu, Sensei(99999), Jarzyn, Jaguar, Frosti
...
Napisał(a)
Ja tak samo przy podciganiu sztangi wzgluz tlowia czuje bicepsy.
Zmieniony przez - Kaptur88 w dniu 2007-11-27 23:14:45
Zmieniony przez - Kaptur88 w dniu 2007-11-27 23:14:45
...
Napisał(a)
ja nie wiem czemu mam tak ,ze jak robie plecy to nigdy mnie nie bolą (jedynie zakwasy na nastepny dzien) ale podczas samego cwiczenia wogole nie czuje ich pracy (tyle ze popmpe mam po cwiczeniach) brak cudownego bulu miesnie jak przy tricu albo barkach
tez tak macie ?
tez tak macie ?
Sila jest bogiem, trening nalogiem, rzezba zabawa a masa podstawa
wielki spadek i wielki powrót
...
Napisał(a)
rowniez przysiad ze sztanga z przodu zaliczam do przyj.ebanych cwiczen
duzo lepsza przyczepnosc i ciezary mozna brac z tylu - takie moje zdanie.
duzo lepsza przyczepnosc i ciezary mozna brac z tylu - takie moje zdanie.
NA TRENINGU PŁACZ W WALCE SIE ŚMIEJ
...
Napisał(a)
Marcelino tak samo mam z plecami. A dodam, że ta partia mięśni jest u mnie najlepiej rozwinięta.
Kiedyś nie umiałem wiosłować poprawnie. Pomógł mi plan który ułożył mi Wodyn. Polegał na tym, że jednego dnia robiłem biceps a po nim dopiero plecy - dzięki temu nauczyłem się pracować plecami. Przy takich ćwiczeniach jak właśnie wiosłowania czy podciąganie sztangi pomocna jest taka jakby wizualizacja, skupienie się nie na tym żeby podnieść ciężar a na tym żeby po prostu łokcie szły po odpowiedniej drodze
Z kolei u mnie problemem jest Martwy Ciąg tzn. po pierwsze nigdy nie wiem jak bardzo ugiąć się w stawie biodrowym a jak ugiąć kolana bo wiecie jak mniej uginacie kolana tym więcej gniesz w stawie biodrowymi na odwrót. A po drugie to przy dużych ciężarach muszę się specjalnie koncentrować aby trzymać w odpowiedniej pozycji cały kręgosłup, łopatki itd...
Kiedyś nie umiałem wiosłować poprawnie. Pomógł mi plan który ułożył mi Wodyn. Polegał na tym, że jednego dnia robiłem biceps a po nim dopiero plecy - dzięki temu nauczyłem się pracować plecami. Przy takich ćwiczeniach jak właśnie wiosłowania czy podciąganie sztangi pomocna jest taka jakby wizualizacja, skupienie się nie na tym żeby podnieść ciężar a na tym żeby po prostu łokcie szły po odpowiedniej drodze
Z kolei u mnie problemem jest Martwy Ciąg tzn. po pierwsze nigdy nie wiem jak bardzo ugiąć się w stawie biodrowym a jak ugiąć kolana bo wiecie jak mniej uginacie kolana tym więcej gniesz w stawie biodrowymi na odwrót. A po drugie to przy dużych ciężarach muszę się specjalnie koncentrować aby trzymać w odpowiedniej pozycji cały kręgosłup, łopatki itd...
Ulubieńcy - Wikibokser, ten od Yiu-Tubitsu, Sensei(99999), Jarzyn, Jaguar, Frosti
...
Napisał(a)
wyciskanie francuskie jednoracz co to jest bo pierwszy raz to slysze ('');
...
Napisał(a)
gwiador, ja plecy robie jako kompletnie oddzielny dzien i musze przyznac ,ze moja najmocniejsza strona, ale jak Ciebie nie bolą podczas ćwiczeń tak samo jak mnie to mnie uspokoiles
ps. jak chcesz zobaczyc moje plecy to zdj mam w profilu (tak zeby nie bylo)
ps. jak chcesz zobaczyc moje plecy to zdj mam w profilu (tak zeby nie bylo)
Sila jest bogiem, trening nalogiem, rzezba zabawa a masa podstawa
wielki spadek i wielki powrót
Polecane artykuły