Oskarżeni o zbrodnie wojene

ochotnik nie oznacza najemnik...
Sytuacja 1:
Generał: Żołnierze, przyszedł czas aby udowodnić, że Wasze szkolenie nie poszło na marne. Kto z Was jest gotów służyć ojczyźnie?
Ochotnik: ja! ja panie generale!
Najemnik: ja panie generale ślubowałem bronić kraju. Jak mam się tłuc w innym za siedmioma górami i siedmioma lasami to tylko za dodatkową kasę.

Podkreślam, że w tej sytuacji też wybrałbym najemnika, bo zaciąg ochotników oznaczałby utworzenie batalionu idiotów

wg tego co piszesz (pracownik) też powinien podpadać pod najemnika bo robi to za kase
Rany! Pracownik wykonuję konkretną, stałą pracę określoną przydziałem obowiązków. Pracę nie objętą umową na etat może ale nie musi wykonywać na odrębną umowę. Podobnie żołnierze nie mieli obowiązku jechać, ale podjęli się tego jako pracy dodatkowej.

A co mają do tego Amerykanie??? Wzorzec, co zresztą wynikało z załączonego wywiadu

PS:Ciekawe czy ktos oprócz nas czyta jeszcze te nasze wypociny.... Zostawmy już temat najemników bo i tak każdy zostanie przy własnej opinii. Ja śledzę sprawę, to będę ew co ciekawsze nowinki wrzucał

ja czytam
bo ja w ogole duzo czytam

Ja też czytam
Ale Wasze wypowiedzi są tak wyczerpujące, że już nie mam nic do dodania
Poza tym ja chyba ogólnie wolę czytać niz pisać, tak samo jak wolę słuchac niż gadać

dobra, to ja już się nie odzywam, bo wyjdę na gadułę

searme jestes moim alter ego chyba

PS:Ciekawe czy ktos oprócz nas czyta jeszcze te nasze wypociny....
Ja także. Jednak nie potrafię powiedzieć nic ponad mojego guru o wtórnym oświeceniu

Sytuacja 1:
Generał: Żołnierze, przyszedł czas aby udowodnić, że Wasze szkolenie nie poszło na marne. Kto z Was jest gotów służyć ojczyźnie?
Ochotnik: ja! ja panie generale!
Najemnik: ja panie generale ślubowałem bronić kraju. Jak mam się tłuc w innym za siedmioma górami i siedmioma lasami to tylko za dodatkową kasę.


Sytuacja 1:
Szef: Moi kochani pracownicy niestety dzis jest wiecej roboty,kto mi w tym pomoze???Oczywiscie zapłace Wam za tą godzine ale tyle co dostajecie za każdą godzine pracy(bo mnie na więcej nie stać)
Pracownik "zwykły": ja,ja zostane skoro jest ta robota
Pracownik "najemnik":Mam to w dupie,skoro ja mam zostać nadgodzine,to mam dostac ekstra kase

mama nadzieje widać porównanie...Żołnierza za chęc zrobienia czegoś za kase łatwo wyzwac od najemnika,ale zwykły Kowalski jak chce dodatkową kase za zrobienie czegoś dodatkowego najemnikiem juz nie jest...

Moze faktycznie.Temat najemników skończmy bo i tak nie dojdziemy tu do zgody...

Podkreślam, że w tej sytuacji też wybrałbym najemnika, bo zaciąg ochotników oznaczałby utworzenie batalionu idiotów

Ja bym wybrał ochotników(nie najemników) z tej przyczyny ze nikt kto jest tam zmuszony wyjechać nie bedzie na tyle przydatny co ktos kto jest tam z własnej woli.

Rozkaz rzecza swieta.
To tak samo jak mozna oskarzyc wszystkich zolnierzy niemieckich i rosyjskich za zbrodnie II wojny swiatowej, oraz wymagac zadoscuczynienia finansowego za zniszczenia i straty moralne.
Mieszkancy skoro wiedzieli, ze w wiosce byli partyzanci powinni liczyc sie z tym ze moze byc w kazdej chwili najazd, a w Polsce to jak bylo. Czemu nikt nie placze nad Polakami?? W dodatku popieramy komisje wypedzen i oddajemy majatki niemcom i nie tylko niemcom.
Queblo: Najemnik nie najemnik kwestia umowna.



Zmieniony przez - Life-tec w dniu 2007-11-24 21:00:28

Sytuacja 1:
Szef: Moi kochani pracownicy niestety dzis jest wiecej roboty,kto mi w tym pomoze???Oczywiscie zapłace Wam za tą godzine ale tyle co dostajecie za każdą godzine pracy(bo mnie na więcej nie stać)
Pracownik "zwykły": ja,ja zostane skoro jest ta robota
Pracownik "najemnik":Mam to w dupie,skoro ja mam zostać nadgodzine,to mam dostac ekstra kase

QUEBLO, polscy żołnierze w Iraku dostają ekstra kase. Znam dobrze jednego oficera który spędził tam blisko trzy lata. Za tę ekstra kase niezły dom wybudował.

QUEBLO, polscy żołnierze w Iraku dostają ekstra kase . Znam dobrze jednego oficera który spędził tam blisko trzy lata. Za tę ekstra kase niezły dom wybudował.

MMA,zgadza się.Tyle ze w sytuacji przeze mnie przedstawionej pracownik też dosałby ekstra kase a jakoś najemnikiem go nikt nie nazwie...