naprawde musisz jeszcze wiele rzeczy poznac i zrozumiec.
po pierwsze:
o jakich ty mikrouszkodzeniach ****a mowisz!
organizm mlodziaka gotowy jest po 48h do dzialania,niezaleznie,czy rzygal i sral na treningu,czy tez nie!
a wiesz dlaczego?bo operuje bardzo malymi ciezarami(w stosunku do tych,ktore bedzie mu dane osiagnac w swojej karierze) i nie jest w stanie odpowiednio pobudzic aparatu miesniowego.(policz sobie tonaz jednego dnia z zycia swierzaka trenujacego full body i jeden od tego,co cwiczy tym durnym splitem(mozesz wybrac ten z nogami!)i zobaczysz,jaka jest roznica w wykonanej pracy.
a mimo wszystko to wlasnie full body bedzie cwiczyl co drugi dzien.
juz ci tlumaczylem,co sadze o zawodowcach,a ty swoje!
ONI NIE SA ZADNYM PRZYKLADEM,ANI WZOREM DO NASLADOWANIA!!!
a to lubie najbardziej:
tak,niech przez pare tygodni pocwiczy splitem,a pozniej full body i porowna.
powtorze jeszcze raz:
ON NIE JEST OD POROWNYWANIA I WYRAZANIA OPINII,BO NIE MA O TYM BLADEGO POJECIA!
WSZYSTKIEGO MUSI SIE DOPIERO NAUCZYC!
co powinno mu zajac jakies...2 lata,a moze cale zycie.
pozdrawiam.
PS.
swoja droga...ciekawe,czy w szkole tez podwazasz(albo podwazales) kazda teze,ktora na wykladzie poruszal nauczyciel...
" LIVE AND DIE IN THE SQUAT RACK ! "