silownie na terenie UE !!??

Witam mam pytanie A wsumie najpierw powiem o co chodzi , niedlugo czeka mnie nowa praca kierowca tira po UE . I co za tym idzie treningi dieta i bede mial utrudnione badz nawet nie mozliwe do wykonania . Ale bede sie staral i niezle gibal zeby bylo ok .
Teraz mam pytanie do osob podróżujących troche po UE , jak to jest z silowniami ? Mozna tak czesto spotkac jak w polsce ? Wstep jest na okreslona godzina czy przychodzisz cwiczysz i idzesz ?
Jakie sie kształtują ceny wejść
Moze ktos byl kiedys w podobnej sytacji
Pozdrawiam

Osobiscie Ci współczuje..Mam wsumie kolege co jest kierowcą w firmie(Kasa Nie Zła),on nie ćwiczy,ale powiem tyle ze prawie go wogóle niema w domu,wietrznie nie wyspany,wy***any,takze nie wiem czy znajdziesz wogóle czas i chęć na siłke,ale zycze Ci tego...pozdro:>

zapomnij o silowni jak jezdzisz,tir to nie autko ze sobie pod silka zaparkujesz,w ameryce masz silownie na truckstopach czasami,ale w europie pewnie tego niema,jedyne co ci zostaje to sprzet do sleepera i w czase rozladunku-zaladunku cwiczysz,sztanga skrecana hantle itp.

Zmieniony przez - jaruss w dniu 2007-11-13 19:23:50

ceny na jednorazowe wejscie sa bardzo drogie.

carbon pytanie z innej beczki, ile zarabia taki kierowca?? chociaz w przyblizeniu podaj

odpuść sobie siłownie przy jakiej pracy może jedynie Ci to wyjść na dobre.

ceny orientacyjnie 10-15 E jednorazowy wstęp. i to nie w każdej siłowni można tak wejść.

z siłowniami to różnie to bywa, jeśli postój będziesz robił gdzieś w centrum miasta(większego) to myślę ze nie będzie problemu z znalezieniem siłowni.

moj Wujek pracuje jako dostawca (zaopatrzenie towar itd) rozwozi po Europie


rzadko bywa w domu o urlopie nie ma mowy bo to praca na cały rok ze tak sie wyraze

o siłowni hmnnn ja bym zapomniał... na twoi miejscu

ciezko jest z trzymaniem diety...

jezdzilem jako dostawca w wakacje

diete trzymalem i na treningi tez latalem

aczkolwiek bardziej podtrzymywalem niz robilem progress