Szacuny
3
Napisanych postów
493
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
1000
Witam :) Chciałbym zadac pewne pytanie :) Mianowicie chodzi o 2 rodzaje trenigow w tym przypadku chodzi o siłe i konkretnie o klatke piersiowa. Zauważyłem iz sa dwie szkoły :P wieksza czyli zwolennicy Treningu piramidalnego (stopniowe zwiekszanie ciezaru, przy tym zmniejszanie liczby powtórzen) jak i mniejsza czyli zwolennicy odwrotnego treningu do poprzedniego (zaczynajac od duzego ciezaru i stopniowo go zmniejszajac.
Chodzi mi tutaj o skutecznosc treningu bo np. Krzych666 w swoim poscie preferował i tłumaczył zagadnienie 2 treningu. Wział pod uwage fakt iz na poczatku treningu mamy wiecej siły i z logicznego punktu widzenia jestesmy wstanie wziosc wiekszy cienzar do naszysch seri, czyli teoretycznie lepsze przyzwyczajenie miesnia do duzych cienzarow. Ja osobiscie preferuje tą metode, jest dla mnie bardziej logiczna i przystepna.
Jednak ze z moich obserwacji forum jak i ludzi na siłownich wynika iz 95% osob tam kozysta z tradycyjnego treningu polegajacego stopniowym zwiekszaniu cienzaru... Interesuje mnie tutaj fakt skutecznosci subkiego przyrostu siły bo Jednak cos musi byc w tym ze az tyle osob to stosuje :) Ale tutaj powiem z wlasnego doswiadczenia jak spotym naprawde DUZE osoby ^^ co sa w przedziale rekordow kolo 190-200 (lepszych nie znam osobiscie :) ) to wlasnie ci najwieksi stosuja trening preferowany przez krzycha :)
Czy ktos może przedstawic logiczne przyczyny stosowania obu tych treningów i jak to wyglada ze skutecznoscia bo nie wiem czy sie nie przezucic na inny trening:) a ten działa bardzo dobrze (ale moze tamten bedzie jeszcze lepszy)
W sumie wydaje mi sie iz góre wezmie tutaj statystyka niz logika;P
Szacuny
386
Napisanych postów
37478
Wiek
4 lata
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
126446
nie można dokładnie okreslić, który rodzaj bedzie dla ciebie lepszy- wiekszość osób rzeczywiście stosuje progresję- musisz wyprobować obydwa w podobnych warnkach, często nawet niejeden raz, jeżeli jesteś początkującym lub twoj trening nie trwa jeszcze zbyt długo to powiem ci, że nawet na stałym ciężarze osiagniesz pewne postępy, jednak w tym wypadku także trzeba stosować pewien rodzaj progresji- ale nie na jednym treningu lecz na kolejnych.
progresja ma to do siebie, że serie główne wypadają na końcu, mięśnie przy wykonaniu jej w prawidlowy spsób nie stracą wiele z siły i energii zanim do tego punktu dojdziemy.
regresja bazuje na wcześniejszym zmeczeniu mięśni seriami głownym i podtrzymywaniem tegoż zmęczenia w następnym.
jeżeli miałbymoceniać ogolne wlaściwości obydwu to pewnie stwierdziłbym, że prog. pozwala lepiej oddziaływać na pobudzenie przyrostu masy i siły a regresja bardziej siły i wytrzymałości siłowej, oczywiście także w pewnym stopniu i masy/ale chyba mniejszym/.
"Każdy ma w swoim życiu swoje Westerplatte"
Jan Paweł II
"Gorzki to chleb jest polskość"
C. K. Norwid
Szacuny
3
Napisanych postów
493
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
1000
No mozesz miec racje bo rzeczywiscie zazwyczaj lepiej zbudowani jak to potocznie sie mowi bardziej "zmasowani" :) sa zwolennicy progresji :) czy regresje lepiej dla 3 boistow stosowac z tego co widze :)
Szacuny
386
Napisanych postów
37478
Wiek
4 lata
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
126446
nie, ja nie słyszałem o trójboistach stosujących regresję- napewno nie często
rozwazamy bowiem treningi bardziej na masę czy wytrzymałość- trening typowo na siłę rządzi sie nieco odmiennymi prawami.
regresja ogolnie jest dużo rzadziej stosowana- co nie znaczy, że nie przynosi dobrych efektów- więc moim zdaniem porownywanie tego w skali ogółu jest jednak blędne/bedze mylące/.
zrezsta- zmiana rodzajów treningu jest nawet wskazana dla lepszego rozwoju- nie zaszkodzi wiec skorzystac z sugestii i spróbować- nic nie tracisz a jeżeli dobrze wejdzie to zyskujesz kolejny element zmniejszający ryzyko zastojów/bo źle jest gdy na kogos działa dobrze tylko jeden model treningowy/.
"Każdy ma w swoim życiu swoje Westerplatte"
Jan Paweł II
"Gorzki to chleb jest polskość"
C. K. Norwid
Szacuny
14678
Napisanych postów
53199
Wiek
34 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
400740
Co do ilosc osob stosujacych progresje i regresje to tak. O progresji slyszala wiekszosc, a bo tam jakis kumpel z osiedlowej silki tak cwiczy, czy wiejski koks. A regresja jest juz dla niektorych czarna magaia. Malo kto slyszal o tym. To tak jak porownywac FBW i split. Splita znaja wszyscy, a FBW to juz dziwna sprawa
Szacuny
315
Napisanych postów
5572
Wiek
54 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
16915
Odpowiedź jest prosta. Progresja cieszy się większym powodzeniem bo jest bezpieczniejsza. Regresja przy źle wykonanej rozgrzewce i nieumiejętnym doborze ciężaru może się źle skończyć. A ponieważ nikt nie chce mieć spraw w sądzie - każdy dla spokoju zaleca progresję
Nie zgodzę się z tym, że regresja nie pobudza przyrostu masy, trochę jej przecież zrobiłem . Powiedziałbym, że przy progresji unikamy zmęczenia i pompy w seriach poprzedzających najcięższą bo musimy mieć zapas siły. Jak pojedziemy ostro to nie dojedziemy do najcięższej serii. Natomiast regres daje nam możliwość maksymalnej pompy w każdej serii.
Zmieniony przez - krzych666 w dniu 2007-11-15 00:57:14
Rekin rośnie przez całe życie... Bądź jak rekin, k***a!!!
Szacuny
3
Napisanych postów
493
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
1000
nom tutaj wlasnie zgadzam sie z krzychem :) pompem mam taka ze jak by mnie ktos przebil to bym tryskał hehehehe:) przy porgresji koncze o nawet 10kg mniejszym cienzarem niz przy regresji :) tylko nie wiem czy to ma znaczenie i czy mimo tego w progres nie daje wiekszych efektow siłowych :) bo mi chodzi o siłe teraz :) bo dostałem sie do sekcji trójboju na AZS a trener to wogole po 10 kaze mi robic na siłe to pomysalem ze se dam spokoj z jego radami
Szacuny
386
Napisanych postów
37478
Wiek
4 lata
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
126446
Tricownik - jak juz wspomnialem regr. w treningu na siłe bedzie raczej gorsza od progresji- przede wszystkim w takim treningu musisz wykonywac mało powt.- a regr. zakłada w ostatnich seriach wiekszą ich ilość.- może jako pewnego rodzaju wprowadzenie/przy uciętych ostatnich seriach ze zwiekszonym obciązeniem- np. tak 4-5/6/8/8-9.
jeżeli chodzi o masę- i to z elementami wytrzymalościowymi- to przychyliłbym sie najbardziej do zdania Czawaja- b. dobrze taki trening wspomaga jakość umięśnienia/choc to oczywiście tylko jeden z elementów/.
"Każdy ma w swoim życiu swoje Westerplatte"
Jan Paweł II
"Gorzki to chleb jest polskość"
C. K. Norwid
Szacuny
3
Napisanych postów
493
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
1000
Dobra koxy dzieki za odpowiedź bede probował :) wogole dzisiaj mi sie swietnie ćwiczyło :) wlasnie klate zawsze serie 95 robiłem po 6 jakos tak mi wychodziło i dzis załozyłem se 100-105 i po 8 powtorzen 3 serie zrobiłem :) normalnie jak by metki dodali na stołówce do komotu :) hehehe pozdro jeszcze raz dzieki