Moja sytuacja, prośbą o pomoc ;-)

Witam wszystkich!

A więc od początku. Mam 17 lat i 3 miesiące x). Wzrost : 172cm, waga ok 62kg.
Moim celem jest wymodelowanie sylwetki i zgubienie paru kilogramów. Ogólnie nie jestem zrozpaczona swoim wyglądem, bo głównym powodem do tego , aby się za siebie zabrać było poprawienie kondycji fizycznej ( psychicznej rowniez ;)) a i mój cel: kurs ratownika. Kiedyś pływałam, ok 3lat. Teraz trochę straciłam formę i pragnę ją odzyskać. Mhm. Na pewno nie mam budowy chudziutkiej dziewczynki. Mam grube kości (dzięki , tato =)) zawsze jak tyję, to zaczyna mi się od brzucha, ale to chyba normalne.
Od października biegam 5 razy w tyg po pol godziny. Jest cudowanie. Przychodzę do domu jak nowo narodzona. DO tego we wtorki, kiedy nie biegam, chodzę na basen i pływam prawie bez przerw okolo godziny. Technikę mam dobrą. Jedynym minusem tego wszystkiego jest szkola...potezne ilosci zadan i codziennie okolo 4 godzin (po szkole) siedzenia przy biurku. Szlag moze trafić.
Co do mojej diety...taka przykładowa:
rano śniadanie : najczęściej sporo nabiału. ser bialy, mleko , ew. musli.

II sniadanie to najczesciej kanapka w szkole :/ po prostu nie mam czasu ani inwencji na cos innego. Jednak staram sie, aby zawsze byla z warzywami przynajmniej. do tego często jakiś owoc.

Pozniej obiad w domu. Naprawdę powstrzymuje mamę od nakładania końskiej ilości ;) bardzo lubię zupy warzywne, często je piję.

Później jakaś lekka przekąska typu jogurt, jakies warzywa, owoce.

Kolację jem około 20, bo i tak siedzę do 1 przy książkach.

Jasnego pieczywa nie jem od dobrych dwóch miesięcy. Do szkoly chleb razowy.
Czasami jednak muszę zjeść coś słodkiego.

Tak konkretnie : chcę wysmuklić uda, pupę i brzuch.

Proszę pomóżcie. Będę wdzięczna za każdą odpowiedź.

Zmieniony przez - zoniaczka w dniu 2007-10-21 13:43:49

zoneczko ja też siedzę nonstop i wkuwam tylko że nie zadania ze szkoły tylko na temat odżywiania, medycyny, biologii... i z tego powstaje problem ze będe musiał poprawiać niemiecki i inne przedmioty :/
Co do formy, to widać że kondycji słabej nie masz

Co do diety
Na śniadanie najlepiej zjeść musli i troszkę białka, a wiec jak u Ciebie, ser biały, mleko może być.

W szkole kanapka, tylko pamiętaj najlepiej smarować masłem

Zupy warzywne mają bardzo mało kcal więc możesz pić i pić
Jogurt, warzywka, dobrze by było troszkę białka jeszcze, dołożyć tłuszcz jakiś (oliwa z oliwek/olej lniany, tran)

Do 2 godzin przed snem zjedz samo białko z dodatkiem małej ilości tłuszczu

Na wysmuklenie pupki ud i brzuszka, ćwiczenia bardzo pomocne Spójrz na atlas www.kulturystyka.pl/atlas i poszukaj takich ćwiczeń które możesz wykonywać w domu

No to tak.. Piszesz ze jesz coś słodkiego. W tych słowach widzę żal :P Jesli jesz z umiarem, nie ma problemu

Piszesz że biegasz po 30 minut 5 razy w tygodniu.nie wiem jak wygląda u Ciebie kondycja, ale ja bym proponował zwiększyć czas ćwiczeń zmniejszając ilośc dni / tydzień. Dlaczego ? Piszesz ze pomimo iż masz ' grube kości' :) chcesz schudnąć. Organizm spala tkankę tłuszczową po około 27 minutach wykonywania aktywności fizycznej. Poza tym wyprzedzę innych wypowiadających sie w tym temacie - dopracuj dietę :) Pozdrawiam i życzę powodzenia

sądzisz, że lepiej byłoby biegać np 3 , gora 4 raz , ale np. godzinę ? kurcze, nie wiedziałam. zielona akurat w tym wszystkim jestem. może i bym wytrzymała z mp3 jakoś czas szybko mija =) .

dopracować dietę...czy moglibyście podać mi przykladowe produkty? nie wiem od czego miałabym zacząć.

Ślicznie dziękuję za wcześniejsze odpowiedzi.

A co powiecie jeśli chodzi o płyny ? Wiadomo - woda. ale czy coś jeszcze byłoby porządane ?

A i czy nie przesadzam z nabiałem. Naprawdę pochłaniam litry mleka ( 2 i mniej procentowe). Jak mleko w ogóle wpływa na organizm?

PS. Ze słodyczami nie jest nałogowo, po prostu czasami w szkole nie mogę wytrzymać jak wszyscy jedzą...

może jednak jeszcze ktoś mi podpowie? proszę =)

sądzisz, że lepiej byłoby biegać np 3 , gora 4 raz , ale np. godzinę ?
Sądzę że 3 x 1 h ( o ile dasz oczywiście rade) wystarczy. Oczywiście nie jest to jakiś nakaz, jednak ja uważałbym na Twoim miejscu, że jednak warto. Wiesz, ja kiedyś ważyłem prawie 140 i wystarczyło mi 10 min dziennie :P Ty masz wage ' nieco ' mniejszą a co za tym idzie, musisz się troszkę więcej namęczyć. Poza tym wiesz chyba o tym ze im ktoś grubszy tym więcej spala podczas robienia czynności x przez czas y niż osoba chudsza? Jesli nie wiedziałaś - teraz wiesz :)

może i bym wytrzymała z mp3 jakoś czas szybko mija =)
Owszem, lepiej mija, a i jak mp3 dobrze dobrane to i motywacja większa :) Ja miałem to udogodnienie że balkon wychodzi mi na podwórko ( mieszkam w dwurodzinnym) i nie miałem plątania sie z kablami, to głośniki od pc na balkon i idę biegać ;p .

dopracować dietę...czy moglibyście podać mi przykladowe produkty? nie wiem od czego miałabym zacząć.
https://www.sfd.pl/Przydatne_linki_dla_odchudzajacych_sie...-t313254.html


A co powiecie jeśli chodzi o płyny ? Wiadomo - woda. ale czy coś jeszcze byłoby porządane ?

Jak to powiedział ktoś z sfd, co mi sie bardzo podobało z resztą " na redukcji wszystko co ma powyżej 0 kcal jeśli chodzi o picie, jest zbędne " :) A co do tematu - woda, zielona herbata ( nie słodzona rzecz jasna ). Jesli wierzysz w działanie specyfików (ponoć działa) polecałbym Pu-Erh dostąpną w każdym sklepie zielarskim i hipermarkecie.

A i czy nie przesadzam z nabiałem. Naprawdę pochłaniam litry mleka ( 2 i mniej procentowe). Jak mleko w ogóle wpływa na organizm?

To kości będziesz miała mocne :P Jesli chodzi o białko z tego mleka lepiej chyba zastąpić koncentratem..

PS. Ze słodyczami nie jest nałogowo, po prostu czasami w szkole nie mogę wytrzymać jak wszyscy jedzą...

Chodzi o to żeby sie nie dać :P Ja bym polecał batony musli typu corny itp..

Zmieniony przez - kumaty w dniu 2007-10-23 14:12:25

Zmieniony przez - kumaty w dniu 2007-10-23 14:13:14

dziękuję ślicznie kumaty postaram się coś z tym zrobić, kiedys podbiję temat i napiszę jak mi poszło i jakie są efekty, będzie dobrze =) dzisiaj nie zjadlam nic slodkiego ! =) pozdrawiam

Trzymam kciuki :)