- taekwondo = kopnięcia ( czy też "taniec nóżkami" jak gdzieś wyczytałem )
- kopnięcia w tkd są efektowne ale nie efektywne
- taekwondo nie nadaje się na "ulicę"
Ludzie, którzy twierdzą, że tkd składa się tylko z efektownych kopnięć mają na myśli jego sportową odmianę, która rzadko ma cokolwiek wspólnego z normalną walką.
Tkd sportowe w istocie bazuje głównie na kopnięciach i w ogóle rzadko korzysta się tu z technik ręcznych ( chyba, że blokowanie i cios prosty ). Jak dla mnie jest to głupota i jedyny pożytek z tkd sportowego jest taki, że człowiek sobie poskacze i pomacha nogami, ew. opanuje kontrolę dystansu ( choć patrząc na niektórych zawodników usiłujących wykonać kopnięcie obrotowe będąc praktycznie w zwarciu można mieć co do tego wątpliwości )
W tkd sportowym rzeczy typu punkty witalne czy różne powierzchnie uderzeniowe ( np. łokieć, kolano ) nie wchodzą w rachubę. Poprawność techniczna zazwyczaj schodzi na dalszy plan, byle trafić przeciwnika. Duża ilość skutecznych ale niesportowych technik jest zabroniona, tak jak i najlepsze cele ataku. Nieraz słyszę komentarze typu: "No czemu on go nie walnie tak i tak, patrz jaką ma okazję..." itd, itp. To są właśnie te ograniczenia. Tak jak bokser może zadawać tylko pewne rodzaje ciosów w określone strefy tak i taekwondoin jest "obramowany" przepisami.
Ale istnieje też coś takiego jak tkd tradycyjne, gdzie używa się dużej ilości technik ręcznych, nie mniej niż np. w karate. Istnieją rozmaite techniki walki na różnych dystansach, począwszy od kopnięć z wyskoku, poprzez chwyty, dzwignie, rzuty ( one również występują w tkd jakby ktoś miał wątpliwości ) aż do walki w zwarciu ( np. łokciami czy głową ). Są tu zarówno techniki obrony przed atakiem bronią jak i "popularne" ostatnio lowkicki. Dlatego dziwią mnie stwierdzenia osób twierdzących, że tkd nie nadaje się "na ulicę". A na co się nadaje? Na rekreacyjne spędzanie wolnego czasu?
W każdej sytuacji trzeba stosować odpowiednie techniki. Dużo ćwiczących tkd poczuwa się do dziwnego "obowiązku" używania kopnięć nawet wtedy, gdy zwykły cios pięścią jest o wiele bardziej praktyczny.
A jeśli chodzi o tą efektowność vs. efektywność - prawidłowo wykonana technika tkd bazuje na sile i mocy całego ciała, gdyż w większości technik biodra są ( a przynajmniej powinny być ) w jednej linii z korpusem i kością udową nogi kopiącej. Nie da się wykonać mocniejszego kopnięcia. W karate korpus często pozostaje nieruchomy lub przemieszcza się wręcz w kierunku kopnięcia. W tkd całe ciało "idzie" za kopnięciem - nic nie rozprasza energii. Oczywiście ta zasada odnosi się do prawidłowo opanowanych i stosowanych technik ( czytaj: rzadko widuje się takie kopnięcia w walce sportowej )
Yulaw ( www.synowiesmoka.w.pl )