Kilka mitów o taekwondo

Boro66: dokladnie o niego. Pozdrow go serdecznie ode mnie.

boro666: Jako nieliczny szanujacy roznorodne style walki ; ]

Only happy in when November Rain.

Hmm...
Jeśli kopnięcie, które miało być mocne nie trafi w cel, to każdy miałby problem Myślę, że logicznym jest, że na Tajskim uczy się, by noga wróciła. Tak jest chyba w każdym ze styli uderzanych. Nie wiem dokładnie o co Ci chodzi z tym, że jak mu nie wyjdzie. Chodzi Ci o ustawienie tułowia? Z tego co się orientuję to w MuaiThai podczas kopnięć tułów ma tendencję do zostawania w pionie, czyli od razu po kopnięciu zawodnik ma go przygotowanego do następnej techniki. Jeśli mówisz to patrząc na to, że to kopnięcie jest mocno przeciągnięte, to masz trochę racji. Jest ono rzeczywiście mocno angażujące całe ciało. Dzięki maksymalnemu skrętowi wychodzi taka siła. Jeśli zawodnik taki nie trafi to go po prostu obruci Lecz trzeba zaznaczyć, że nie wszystkie kopnięcia z Taja są takie. Jeśli oglądałeś kiedyś K-1, to zauważyłeś zapewne, ze często używają oni okrężnych z mniejszym skrętem, ale też z bardzo dobrym skutkiem.
A co do siły kopnięć to masz rację. Głównie dynamika tu wchodzi w grę, która w polączeniu z masą daje super efekty. W Thaiu dynamikę nadaje skrt i wykorzystanie przy kopnięciu całego ciała. Jeszcze jak się doda to, iż ciało posiada swoją masę, im większą, tym lepiej to...#-)
Aha, jeszcze co do tego patentu. Myślę, że to nie żaden patent. W KK jak już gdzieś kiedyś pisałem mamy wszystkie rodzaje kopnięć i jest w czym przebierać. Tak wyprowadzane kopnięcie jest jedynie mutacją mawaszki

Pozdrawiam naszych forumowych Taekwondowców

Doradca w działach: Mieszane sztuki walki - MMA i Style tradycyjne
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama

F0R3ST: Nie musisz ciągle wklejać tego obrazka. Wystarczy, że masz go nad nickiem

Doradca w działach: Mieszane sztuki walki - MMA i Style tradycyjne
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama

Zmieniony przez - OloKK w dniu 2002-11-12 16:00:31

OloKK: Sorry :) Obiecuje poprawe ;]

Only happy in when November Rain.

Spoko, po prostu niektórzy mają wolniejsze łącza i te obrazki mogą im się dłużej wgrywać.

Doradca w działach: Mieszane sztuki walki - MMA i Style tradycyjne
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama

Olo: no i o ten obrot mi chodzi. Ich ucza (tzn tak slyszalem w jakims programie a mowil adept), zeby wladowac cala sile w kopniecie a jak nie trafi to sie okrecaja. Moim zdaniem trzeba miec nieco asekuracji i brac po uwage, ze dobrze byloby cofnac w razie czego noge z powrotem zamiast stawac plecami do przeciwnika. Tzn na K1 faktycznie nie okrecaja sie do konca wiec wychodzi na to ze kopia tak jak my w TKD i KK. Wydaje mi sie ze jak sie wlozy w kopniecie biodra i przeciwskret tulowia to juz jest wystarczajaca sila (przy dobrej dynamice) zeby leb urwac.
Nazwy patent uzylem zeby odroznic od standardowego kopniecia bo przeciez jak robisz kata to wyglada to inaczej (pelen zamach kolanem). I dzieki za pozdrowienia. :)

"Silnym jest ten, kto zwycieża innych. Wielkim ten, kto zwycięża siebie".

Sorry OLO KK - to chyba moja najbardziej obraźliwa odpowiedź - już udowdniłeś że nie znasz Kyokushnkai (dyskusja nt. przechwytu i rzutu w KK - nadal jestem winien zeskanowane strony), więc wyjaśnij skąd tak dobrze znasz skoro go nie ćwiczysz. Jeżeli chodzi o ITF - to 2/3 czyli większość to techniki RĘCZNE. Rysunek który przedstawiłeś, gdzie rzekomo jest technika TKD - nie przypominam sobie takiej techniki, aćwiczę od '86 roku. Posługujesz sie stereotypami. Co do skuteczności - powiedz to koledze który miał zatarg z dużo większym bramkażem. Jedno kopnięcie, jedno uderzenie i ma teraz sprawę w sądzie nie za pobicie, ale za uszkodzenie ciała, bo złamał kolesiowi kolano, potem było szybkie dobicie. Popatrz na zdjecie, i zastanów sie jak by to poczuć w oczodole lub w gardle.


IRAS

Czemu sądzisz, że ja nie trenuje Kyokushin? Jak mam Ci udowodnić, że jest inaczej
Rysunki, które wstawiłem dawał kiedyś na te forum Kask. Nie pamiętam teraz adresu strony. Rysunki zapisałem po prostu na dysku, więc je wkleiłem. Mają one przedstawiać to, jak się uczy kopnięć DOMYŚLNIE w danym stylu. ak wiadomo szczególnie kopnięcia okrężne obfitują w wiele rodzaji różnorakich mutacji, ale jest też technika podstawowa, której uczą na przykład do egzaminów.

"Popatrz na zdjecie, i zastanów sie jak by to poczuć w oczodole lub w gardle. "
Hehe. Jeśli rozbijałeś kiedyś twarde przedmiony(temawashiwari) to chyba wiesz na czym to polega. To, że coś rozwalisz niekoniecznie musi się przekładać na walkę. A co by było, gdyby była tam głowa? Pewnie wydłubałby mu oczy

Acha. Dyskusja toczyła się na tych stronach jakby ktoś nie czytał:
https://www.sfd.pl/topic.asp?whichpage=12&topic_id=30675
Czytajcie od trzeciej wypowiedzi od końca. Tam to kolega IRAA zaczął mówić o Kyokushin. Jeśli się przypatrzeć, to nie pisałem nic, co by świadczyło o mojej niewiedzy na temat KK. Pomyliłeś się kolego

Mimo wszystko pozdrawiam i nie czuję do Ciebie jakiejś urazy

P.S. Mógłbyś wreszcie wkleić te strony?


Doradca w działach: Mieszane sztuki walki - MMA i Style tradycyjne
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama

Aha. Może się nie zrozumieliśmy. Styli TKD jest parę dlatego ten rysunek mógł przedstawiać kopnięcie z WTF. To tak, jakbyś mówił, że w Kyokushin nie ma bocznego na głowę. W IKO jest, w japońskim jest, ale w naszym polskim, pod patronatem Dreaniaka rzeczywiście się tego nie trenuje Przynajmniej do zawodów, bo jak wiadomo wiele zależy od trenera

Doradca w działach: Mieszane sztuki walki - MMA i Style tradycyjne
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama