Wykazano, że stosowanie diety bazującej na roślinach przynosi wiele korzyści, w tym mniejsze ryzyko cukrzycy typu 2 i chorób serca, może prowadzić również do poprawy składu ciała i lepszego samopoczucia. Poza korzyściami związanymi z naszym zdrowiem i samopoczuciem diety roślinne mają również pozytywny wpływ na środowisko.
W związku z powyższym, zainteresowanie dietami roślinnymi w ostatnich latach wzrosło. Jednocześnie jednak wokół diety roślinnej powstało wiele mitów. W tym artykule omówimy 5 najbardziej popularnych.
Dieta roślinna to dieta wegańska
Definiowanie „diety roślinnej” jest mylące. W badaniach w celu zmierzenia wpływu diety składającej się głównie lub całkowicie z pokarmów roślinnych stosuje się diety wegetariańskie lub wegańskie. Dieta roślinna nie musi być tożsama z dietą wegańską. W diecie wegetariańskiej obecne są jajka, a niektóre jej odmiany dopuszczają umiarkowane ilości nabiału, ryb, a nawet drobiu.
Dieta roślinna to dieta z dużą ilością produktów pochodzenia roślinnego, nie musi się jednak ograniczać wyłącznie do nich. Technicznie dieta roślinna to dieta, w której większość żywności pochodzi z roślin (np. owoce, warzywa, orzechy, nasiona, zboża i rośliny strączkowe). Nie ma jednego „prawidłowego” rodzaju diety roślinnej.
Roślinny zawsze oznacza zdrowy
To, że dieta roślinna jest zdrowa, nie oznacza, że wszystkie produkty roślinne są zdrowe i warto je włączyć do swojej diety. Mowa tu o przetworzonych produktach roślinnych, które mogą mieć nawet gorszy skład i wartość odżywczą, niż ich tradycyjne odpowiedniki. Wegańskie ciasteczka są nadal ciasteczkami i mimo że są wegańskie, zawierają cukier i często nawet olej palmowy.
Lody bezmleczne to nadal lody (a czasami mają nawet wyższą zawartość tłuszczu i cukru, niż zwykłe lody). Podobnie jogurty bezmleczne, mają wysoką zawartość tłuszczu i cukru przy niskiej ilości białka. Tak samo jest z wegańskimi burgerami. Zawsze zwracaj uwagę na skład produktów.
Co z tego, że coś jest wegańskie, jeżeli jest napchane dużą ilością cukru i/lub oleju palmowego czy kokosowego? Taki produkt nie jest pod żadnym względem lepszy niż jego tradycyjny odpowiednik.
Nie można uzyskać wystarczającej ilości białka na diecie roślinnej
Osoby stosujące dietę wegetariańską lub wegańską mogą uzyskać wystarczającą ilość białka z produktów roślinnych, ale zwykle rzeczywiście nie jedzą go tak dużo, jak osoby przestrzegające diety wszystkożernej.
Skomponowanie diety roślinnej z dużą ilością białka, przy zachowaniu danej kaloryczności, jest trudne, nie jest jednak niewykonalne.
Alternatywy pochodzenia roślinnego często nie zawierają tyle białka, co ich tradycyjne odpowiedniki. I nie dotyczy to tylko alternatywnych produktów dla mięsa czy ryb. Mleko orzechowe, mleko kokosowe i mleko owsiane mają o wiele mniej białka, niż mleko krowie. Istnieje ogromna różnica między naśladowaniem smaku lub tekstury danego produktu, a naśladowaniem składu składników odżywczych.
Do dobrych roślinnych źródeł białka zaliczyć możemy soczewicę, komosę ryżową, fasolę, ciecierzycę, kukurydzę, soję, groszek, ryż, owies, a nawet ziemniaki i pszenicę.
Oczywiście większość wymienionych powyżej produktów nie zawiera pełnego składu niezbędnych aminokwasów. Z tego powodu ważne jest, by łączyć różne produkty.
Przykładowo, produkty zbożowe warto łączyć z roślinami strączkowymi, które są bogate w izoleucynę i lizynę. Ryż czy kasze powinniśmy jeść przykładowo z fasolą, sałatkę warzywną z dodatkiem pestek słonecznika i cieciorki, makaron z soczewicą. Warzywa zawierają mało metioniny, więc dobrze jest je uzupełniać sezamem, orzechami, grzybami, kaszą jaglaną, ryżem i kukurydzą. Warto też sięgać po komosę ryżową i soję – w obu wypadkach mamy do czynienia z kompletnym białkiem roślinnym.
Rynek oferuje nam także, szeroki wybór przepysznych odżywek białkowych na bazie: roślin, jaj, mleka oraz mieszanki. Ta alternatywa zdobywa coraz większą popularność i uznanie.
Diety pochodzenia roślinnego są drogie
Bogata w składniki odżywcze żywność roślinna, taka jak: produkty pełnoziarniste, fasola i rośliny strączkowe, kosztują mniej, niż mięso i nabiał. Drogie są najczęściej świeże owoce i warzywa, zwłaszcza zimą i jesienią. Wybieraj produkty sezonowe. Korzystaj z warzyw i owoców mrożonych. Sięgaj po kiszonki.
Dieta roślinna może być droższa niż standardowa dieta, ale nie musi. Niezależnie od tego, czy jesz mięso i ryby, czy nie, planuj swoje posiłki i rób przemyślane zakupy. Oba rodzaje diety mogą być bardzo drogie, jeśli podejmujemy nieprzemyślane decyzje zakupowe.
Stosowanie diety roślinnej jest niewygodne
Jeśli zrozumiesz, że dieta roślinna to niekoniecznie dieta wegańska, ale dieta, w której przeważają warzywa i owoce, a jako dodatek pojawia się nabiał czy jajka, zrozumiesz, że nie jest to dieta trudna do przestrzegania.
Podsumowanie
Dieta roślinna może wyglądać dla każdego inaczej. Możesz być na diecie roślinnej i jeść mięso dwa razy w tygodniu. Redukcja mięsa zamiast eliminacji mięsa również przynosi korzyści dla środowiska, a także może być kluczowa pod kątem korzyści zdrowotnych. Najbardziej opłacalna i ekologiczna dieta To taka, która składa się z żywności dostępnej lokalnie i sezonowo.
Jak do wszystkiego, należy podejść do niej z pewną dozą rozsądku. Z pewnością podobne "szkody" wyrządzimy środowisku, zjadając jajka czy porcję mięsa w tygodniu, jak umieszczając w swoim menu codziennie awokado i orzechy brazylijskie, których uprawa nie jest mniej czy bardziej przyjazna naszej Ziemi.
Nie wiem czemu ale nienawidze warzyw. Bez wyjatkow, zadne mi nie smakuja a naprade probowalem walczyc z tym uczuciem i regularnie wciskam je w siebie. W tym momencie jestem na diecie Ketogenicznej i w diete mam wliczone okolo 300g warzyw dziennie. Ale koniec z ta meczarnia, pomalu sie poddaje i bede przechodzil na diete Keto w stylu Carnivore Diet. Nie ma co walczyc z natura, prawda jest taka ze czlowiek z natury jest drapieznikiem i na diecie drapiezniczej najlepiej funcjonuje, no i jest najsmaczniejsza. Pozdrawiam wszystkich keto drapieznikow ;)
Dlaczego uważasz, że człowiek jest z natury drapieżnikiem i najlepiej funkcjonuje na takiej diecie?
Kiedyś podobno był podział na grupę myśliwych, i grupę żyjących z upraw, modna była pewnego czasu dieta zgodna z grupą krwi, która mówiła że jesteś typem rolniczym i żebyś sporzywał produkty rolne.
Bardzo dobry post. Dieta roślinna ma wiele plusów. Sam jestem na takiej diecie od kilku miesięcy.
Plusy są ale też nie ma co się ograniczać, tylko do niej, no chyba że ktoś ma taki wybór, ja lubie warzywa ale mięso też musi być.