SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kung fu (wu shu, gong fu, kuo shu, etc.)- a samoobrona oraz inne aspekty tej SW

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 10365

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 221 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 1689
"Nie chodzi o same techniki, ale ogólną metodykę treningową przede wszystkim. Nie da się zaprzeczyć, że to MT jest dla sanda głownym źródłem inspiracji, zresztą Dacheng też kiedyś o tym wspominał.
Rzuty i obalenia też sobie zresztą skądś tam zapożyczyli. Nawiasem mówiąc, takie techniki oraz dźwignie w tradycyjnym Muay Boran są obecne od wieków, a w MT ringowym w pewnym stopniu również, co prawda głownie z klinczu. Gdyby MT ringowe zaczęło to stosować na szerszą skalę, to praktycznie przestało by się odróżniać od MMA, a chyba nie o to chodzi."


Nie do końca się zgodzę - sanda dostała nauczkę od MT, ale techniki te nie muszą być wzorowane na MT bo one istniały w KF zanim ktokolwiek pomyślał o Muay Boran - mają setki lat. Rzuty i obalenia to nie KF sobie pożyczyło tylko wszystkie inne SW azji wziely je z KF - to sie w KF nazywa Chin Na i też ma wiele wieków i jedna z odmian Chin na dala poczatek japonskiemu juitsu.
Tak więc nawet jeśli coś jest do sanda wzięte z innej niż KF sztuki walki to i tak te techniki znacznie wcześniej istniały w tradycyjnych stylach niż w tych z których zostaly podobno podebrane.

PS Cavior - mam niezly film o chin na w stylu tygrysa - jest to chin na zupelnie inne niż w moim stylu ale jak to obejrzalem - calkiem nieźle - ale jeden problem - plik ponad 100mb.

Zmieniony przez - Yang30 w dniu 2007-10-09 22:59:05
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Cavior Bushido24.pl
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 7168 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 46566
Jak wymyśle co z tym fantem zrobić to napisze. Dzieki za info
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 4405 Wiek 5 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 46052
jakie elementy tajskiej metodyki skopiowali?

Full kontaktowy nowoczesny sparing sportowy i adekwatne przygotowanie. Wcześniej sobie trenowali 'tradycyjnie'. Jak dostali wpie.r.d.ol zaczęli trenować pod ring. I oczywiscie zmodyfikowana garda i techniki ręczne,ciągła walka,praca na nogach, kolana, low kick wypisz wymaluj z MT, itd. Plus wspomniane obalenia i rzuty. Tak się to wspólczesne sanda ukształtowało. Ale to wszystko nastapiło pod wpływem wiadomych okolicznosci, a nie samo z siebie.

Tak więc nawet jeśli coś jest do sanda wzięte z innej niż KF sztuki walki to i tak te techniki znacznie wcześniej istniały w tradycyjnych stylach niż w tych z których zostaly podobno podebrane.


Istniały, ok, ale wcześniej zostały całkowicie olane. Zresztą MT i kung fu mają zdaje sie dużo wspólnych korzeni.

tylko wszystkie inne SW azji wziely je z KF - to sie w KF nazywa Chin Na i też ma wiele wieków i jedna z odmian Chin na dala poczatek japonskiemu juitsu.


Wiem Najlepiej to widać na przykładzie stylów karate z Okinawy, któe zachowały największą ciągłość z tradycją. Takie ryu te to praktycznie wersja kung fu.



Btw, nie przypominam sobie żeby jakiś wybitny thaiboxer walczył z zawodnikiem sanda i przegrał...W bodajże 2003 za to Buakaw zmasakrował Sun Tao Nie wyciągam tu oczywiscie żadnych pochopnych konkluzji, ale faktem jest, że we wszystkich udanych walkach sanda, które miałam okazję oglądać, ich zawodnicy walczyli w bardzo zbliżony sposób do thaiboxerów (może poza side kick'iem, którego czesto używają z dobrym skutkiem).

Jeszcze jedno, o ile MT zachowuje i prawdopodobnie zachowa tożsamość kulturową i ciągłość z tajską tradycją, to o sanda nie można powiedzieć, ze kontynuuje tradycje wu shu (popraw mnie Yang, jeśli się mylę ). Taki zlepek tworzony pod wspolczesne sportowe konfrontacje. Przetrwa, dopóki będą na to sponsorzy


PS. Zeby uniknąć nieporozumien: uważam, że na chwilę obecną sanda i MT to równorzędne systemy. Ale warto pamiętać, kto tu się musiał do kogo przystosować


Zmieniony przez - searme w dniu 2007-10-09 23:26:30

"The wise win before the fight, while the ignorant fight to win."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 221 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 1689
sportowa sanda nie ma prawie nic wspólnego z tradycyjnymi systemami - powstala jako kompilacja technik z tradycyjnych styli pod kątem własnie zawodów takich jak obecne - na to nakłada się jeszcze sytuacja polityczna w samych chinach, gdzie faktycznie sanda coraz częściej traktowana jest jak "nowa tradycyjna SW" - Polityka chińska zrobiła z sanda sport narodowy - tam prawie na okrągło w telewizji są jakieś zawody sandy - sanda jest oficjalnie popierana w przeciwieństwie do tradycyjnych systemów. W tej formule sanda zawsze była sportem do walki w ringu - z powodu polityki bardziej zmienia się trening tego sportu niż czegoś innego - jeśli oficjele sobie zażyczą aby to było MMA - to bedzie, jesli nie to nie - tam tak to dziala.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Cavior Bushido24.pl
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 7168 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 46566
Tożsamość kulturowa nie przeszkodziła Thaiom wprowadzić rękawic bokserskich-i znacznie zmodyfikować pracy rąk

Zmieniony przez - Cavior w dniu 2007-10-09 23:49:37
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 4405 Wiek 5 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 46052
Tożsamość kulturowa nie przeszkodziła Thaiom wprowadzić rękawic bokserskich-a więc, w efekcie, znacznie zmodyfikować pracy rąk

Pudło To modyfikacja. Każdy (np,prawie...)styl to tkanka żywa, ewoluuje. Esencja stylu została zachowana. Btw, w Tajlandii funkcjonuje nie tylko ringowe MT. A sanda to twór wyłącznie na okoliczność konfrontacji ringowej, zapewne w celu udowodnienia światu, że tamtejsza władza ludowa ma najlepsze SW na świecie


Zmieniony przez - searme w dniu 2007-10-09 23:52:41

"The wise win before the fight, while the ignorant fight to win."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Cavior Bushido24.pl
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 7168 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 46566
Nie wiem, czy fachowiec od Muay Boran zaakceptowałby łatwo to "zachowywanie esencji" i "tożsamość kulturową". Prawdopodobnie by po prostu nie zaakceptował, stwierdzając, że to co dziś naucza się w większość szkół MT, ma się nijak do oryginału

Zmieniony przez - Cavior w dniu 2007-10-10 00:06:34
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 4405 Wiek 5 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 46052
I tak bez porównania z sanda
Walka 'sportowa' była w MT od zawsze. A styl, zmodyfikowany czy nie, wciąż jest autentyczną częścią tradycji i kultury Tajlandii, nikt tu niczego nie narzucał. Nawet jesli cały świat będzie uskuteczniał jakiś tam thaikickboxing, MT w Tajlandii będzie żyło. Może niszowo, bo każdy chce zarobić, ale jednak. A sanda będzie na fali tak długo, jak będzie miała poparcie z góry. To tak jak z kickboxingiem, tylko tam się bardziej kasa liczy, jak to we wspolczesnym sporcie. Jak w Polsce mieli przez parę lat zastój to zaczęli iść w jakieś formy przy muzyce czy inne cudactwa, żeby tylko widzów (i sponsorów) przyciągnąć.


Zmieniony przez - searme w dniu 2007-10-10 00:24:24

"The wise win before the fight, while the ignorant fight to win."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
dacheng Bushido24.pl
Ekspert
Szacuny 77 Napisanych postów 3266 Wiek 58 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 23096
jakie elementy tajskiej metodyki skopiowali?

Full kontaktowy nowoczesny sparing sportowy i adekwatne przygotowanie. Wcześniej sobie trenowali 'tradycyjnie'. Jak dostali wpie.r.d.ol zaczęli trenować pod ring. I oczywiscie zmodyfikowana garda i techniki ręczne,ciągła walka,praca na nogach, kolana, low kick wypisz wymaluj z MT, itd. Plus wspomniane obalenia i rzuty. Tak się to wspólczesne sanda ukształtowało.


Dla ścisłości, to niezupełnie tak. Gdy Chińczycy tworzyli sanda, nie mieli raczej kontaktów z Tajami. Pierwszą inspiracją były turnieje wolnej walki Azji południowo-wschodniej, organizowane przez środowiska chińskie z Malezji na przełomie lat 70 i 80. Były to turnieje otwarte dla wszelkich styli, z udziałem również zawodników muay thai, choć pewnie nie najwyższej klasy. Pewien przedstawiciel tai chi raz ten turniej wygrał, a raz był drugi (Dan Docherty, wówczas policjant z Hongkongu).

Gdy pod koniec lat 70. Chińczycy zaczęli rozwijać sanda, oparli się na regułach tamtych turniejów. Zaczęło się od treningu 2 drużyn sportowych, w Pekinie i Wuhanie. Trening od samego początku był oparty na metodyce sportowej. Materiał techniczny oparty był na technikach różnych tradycyjnych styli, w zakresie dopuszczonym regulaminem. "Chińską specyfikę" postanowiono uzyskać też poprzez szersze wykorzystanie rzutów. Tutaj swój udział mieli przedstawiciele shuai-jiao. Zapewne odwoływano się wówczas też do metodyki bokserskiej. Ale nie bezpośrednio muay thai, chociaż prawdopodobnie oglądano widea z wyżej wspomnianych turniejów, gdzie przedstawiciele muay thai startowali.

Niestety w 1982 roku regulamin zmodyfikowano, zabraniając serii ataków na głowę, co spowodowało, że na wiele lat sanda stało się rodzajem dziwnej szopki, gdzie zawodnicy w ogóle nie próbowali bronić głowy, podejmując ryzyko rzutu za 3 punkty, podczas gdy uderzeni w głowę stracić mogli tylko 1 punkt. Z zakazu tego zrezygnowano dopiero kilka lat temu, i to zapewne było m.in. pod wpływem kontaktów z muay thai.

Kilka lat temu Chińczycy zaczęli zapraszać niższej klasy zawodników tajskich na turnieje w Chinach. Wygrywali, zwłaszcza, że początkowo odbywało się to na regułach sanda. Stopniowo, na kolejnych turniejach zaczęto modyfikować regulamin, tak, żeby Tajowie mogli więcej "pokazać', ale wciąż zapraszano raczej słabych zawodników. Tutaj dopiero zaczęła się nauka od Tajów, a nie na początku powstania sanda. Chińczycy wykorzystywali te doświadczenia do stopniowej nauki. Nie chodziło o metodykę sportową, bo tą sanda ma od samego początku, ale dostosowanie techniki i taktyki, do inaczej walczącego przeciwnika. Wszystkie te turnieje Chińczycy wygrywali. Ale wynikało to z dobrania słabych przeciwników, stosowania swoich reguł, i ich powolnego poszerzania w miarę nauki. W końcu Chińczycy poczuli się na tyle pewnie, że zdecydowali się wysłać drużynę do Tajlandii, i walczyć z dobrymi zawodnikami na tajskich zasadach. Wszyscy oprócz jednego przegrali swoje walki. Ten jeden natomiast to był Chińczyk, który trenował muay thai w Tajlandii.

Andrzej Kalisz - AKADEMIA YIQUAN http://www.yiquan.pl

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Cavior Bushido24.pl
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 7168 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 46566
Dacheng, wpędzisz naszych forumowych Thaiów w samozachwyt
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Garmulewicz: stawiam sobie ambitne cele <artykuł, zapasy>

Następny temat

kickboxing+trening na masę?

WHEY premium