Trening prawie że normalny

Mam 17 lat, 162 cm i 46 kg. Ćwiczę bez ładu i składu od 15. roku życia gimnastykę z elementami siłowymi. Ostatnio zmieniłem swoje ćwiczenia na trening siłowy na masę w domu. Mam do dyspozycji drążek i 2 ciężarki po 4 kg. Mój plan ćwiczeń jest odrażający, ale dobre i to:

4x w tygodniu po 1,5 godziny

rozgrzewka - 20 minut (gimnastyka)

pompki 30x26x22
przysiady 30x26x22
drążek 5x4x3x2x1
brzuszki 30x26x22
ciężarki 30x26x22

1. poniedziałek przysiady + ciężarki
2. środa [pompki + drążek] + brzuszki
3. sobota ciężarki + przysiady
4. niedziela [drążek + pompki] + brzuszki

Odpiszcie, czy przy jedzeniu dużych porcji jedzenia trening ten ma elokwentnie jakikolwiek sens. Odpiszcie. Błagam. Proszę.

Plan jest baaardzo niezrozumiale napisany. Ale z tego co ciacham to raczej nic sie kupy nie trzyma.

Obciazenie - troche za male.

Jakie cwiczenia wykonujesz ciezarkami?

bedzie mial sens oczywiscie lepsze to niz ciagle przed TV siedziec ale w tym wieku to spokojnie na silke mozesz sie zapisac i wziasc sie porzadnie za miche
Jak zobaczysz byki na silowni bedziesz mial wieksza motywacje zeby stac sie wiekszym
pozdro600

jedno co ci sie przyda to drazek(jeżeli chcesz trenowac podciaganie albo skupic sie tylko na plecah) z tymi ciezarkami to raczej aerobic wiec polecam tak jak kolega wyzej zapisac sie na silownie i pocwiczyc troche z z duzo wiekszymi od siebie - swoja droga wspaniala motywacja;)