wild punch
...
Napisał(a)
proponuje obrac pozycje dowolona, cialo nagie i karcenie trzcina,satysfakcja gwarantowana ;)
...
Napisał(a)
Oczywiście nie miałem zamiaru twierdzić, że walenie się szmatą po goleniach miałoby rozwijać technikę kopnięcia. Chodzi wyłącznie o efekt przyzwyczajenia goleni do uderzeń.
Może odstaję od średniej tu obecnych, ale ja po 200 silnych kopnięciach na worek wykonanych w ciągu 3 minut wyglądałbym raczej mało wyraźnie. Szmatą jak ktoś chce może spokojnie zrobić pięc razy tyle dłubiąc w tym czasie w nosie. To powiedziawszy zaznaczam, że pytanie o skuteczność tej metody jest wciąż otwarte.
Może odstaję od średniej tu obecnych, ale ja po 200 silnych kopnięciach na worek wykonanych w ciągu 3 minut wyglądałbym raczej mało wyraźnie. Szmatą jak ktoś chce może spokojnie zrobić pięc razy tyle dłubiąc w tym czasie w nosie. To powiedziawszy zaznaczam, że pytanie o skuteczność tej metody jest wciąż otwarte.
...
Napisał(a)
NIby po co utwardzać? ale z jednej strony jak się mówi nie jeździć butelkami po goleniach ani nie walić jakimiś kijkami a to w sumie nie nie zepsuje kości... jak ktos ma czas to może to potraktować jako dodatek na pewno przyswoi to troche tolerancje piszeczela...
Jak nie umarłeś to jesteś zdrowy
...
Napisał(a)
ja po 200 silnych kopnięciach na worek wykonanych w ciągu 3 minut wyglądałbym raczej mało wyraźnie. Szmatą jak ktoś chce może spokojnie zrobić pięc razy tyle dłubiąc w tym czasie w nosie.
Myślę, że głównie na tym polega problem W czasie tych 200 kopnięć pracujesz nad kondycją i techniką. Dłubiąc w nosie i waląc się szmatą po nogach co osiągniesz? Utwardzenie? Wolne żarty. Mit utwardzania został roziwany dawno temu. Prawdziwe utwardzanie skutkuje zwapnieniem kości, a takie okładanie się szmatą może co najwyżej przyzwyczaić do wyimaginowanego bólu podczas kopnięcia. Wyimaginowanego, ponieważ kopanie NIE BOLI. Boli dopiero jak jest zblokowane innym goleniem, a na to żadna szmata Cię nie przygotuje.
Myślę, że głównie na tym polega problem W czasie tych 200 kopnięć pracujesz nad kondycją i techniką. Dłubiąc w nosie i waląc się szmatą po nogach co osiągniesz? Utwardzenie? Wolne żarty. Mit utwardzania został roziwany dawno temu. Prawdziwe utwardzanie skutkuje zwapnieniem kości, a takie okładanie się szmatą może co najwyżej przyzwyczaić do wyimaginowanego bólu podczas kopnięcia. Wyimaginowanego, ponieważ kopanie NIE BOLI. Boli dopiero jak jest zblokowane innym goleniem, a na to żadna szmata Cię nie przygotuje.
"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."
...
Napisał(a)
nie przyswoi to fakt.. ale poprawi tolerancję... pamiętaj Kopt, że akcja związana z goleniem pomaga w wytrzymywaniu bólu... np. piłkarze, kumpel grał dużo w bale ale ze starszymi gdzie wiadomo nie grali jak panienki... i jakos piszczel go tak nie boli jak się z kimś teraz zderzy podczas gry... a taki czysty laik... jakby mu tak dobrze zmoczonym i skręconym ręcznikiem przypeirniczyć to go będzie boleć.. więc dla kogos naprawde co ma słaby goleń jako dodatek byłby dobry
Jak nie umarłeś to jesteś zdrowy
...
Napisał(a)
patrząc na relację czas/efekt, to nie sądzę. W tym samym czasie można trenować technikę, kondycję i odporność, poczas, gdy tu trenujesz tylko odporność (której znaczenie jest dyskusyjne). Aha. I dłubanie w nosie
"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."
...
Napisał(a)
te dłubanie w nosie to wiesz to dobre do tradycyjnych albo samoobrony bo palec będzie jak ze stali
do tematu.. fakt lepiej popracować nad czymś innym i tu się zgadzam... nikogo nie namawiam. Ale jak juz się ktoś uprze to np. podczas filmu poświęcić 15 min to nie problem..
do tematu.. fakt lepiej popracować nad czymś innym i tu się zgadzam... nikogo nie namawiam. Ale jak juz się ktoś uprze to np. podczas filmu poświęcić 15 min to nie problem..
Jak nie umarłeś to jesteś zdrowy
...
Napisał(a)
ja podczas filmu piję piwo i jem pestki z dyni Choć nie. Ostatnio staram się ograniczyć
"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."
...
Napisał(a)
ja ostatnio po klinczu jedynie co robiłem to leżałem przy filmie
Jak nie umarłeś to jesteś zdrowy
Poprzedni temat
Krav maga, zapisac się?
Następny temat
Gdzie mozna znalesc info na temat zawodnikow.
Polecane artykuły