Wielu z nas pada pod ciosami losu na ringu życia, ale tylko arcymistrzowie potrafią się podnieść
i wziąć srogi odwet za porażki.
,, W miastach gdzie koszaruje wojsko , dziewczęta szybciej dojrzewają"
...
Napisał(a)
Trochę tak sie zapytam:) tutaj znawców historii karate:) Napewno wiecie kto to był Oyama:) a mam takie pytanie jaki był cel biegania na boso po śniegu jego i jego uczniów?? zimą... hartowali sie , umacniali czy co? Bo zima ma byc w tym roku podobno ostra i śnieg ma byc :) Czy ktos wie cos na temat takiego treningu?? ,, Mój dzień zaczynał się o czwartej rano. Gdy tylko sie obudzilem, biegalem do najblizszego potoku, by sie umyc w zimnej wodzie. Po sniadaniu, które skladalo sie z porcji ryzu i ziarenek grochu, czytalem az do poludnia. Trening rozpoczynalem po poludniu. Uderzalem w drzewa oplecione winorosla technikami seiken, nukite, shuto oraz noznymi. Przez caly ten osiemnastomiesieczny okres nie bylo dnia bym odpoczywal. Wieczorami siadalem przed sciana mojego szalasu, na której narysowany byl okrag i wpatrywalem sie w niego." to jest fragment jego wypowiedzi jak widać:) Fakt posedł w góry sie doskonalić ale co daje bieganie po śniegu?? chyba tez tego sprobuje:)
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Wydaje mi się, że chodzi o kształtowanie wytrwałości i odporności na mróz. No, bieganie po śniegu w samych gaciach od karategi wymaga tej odporności spoooro. Poza tym, czy jest coś bardziej elitarnego niż poranny trening w śniegu po kolana?
...
Napisał(a)
A co po promuje swojego Senseia :D co prawda nie na boso,.. ale :D http://www.januszbrodacki.pl/photo/3/1.jpg
nadzieja zawsze umiera ostatnia
...
Napisał(a)
no to prawie jak oyama:) jeszcze wygra ze 100 przeciwnikami i bedzie prawdziwym mistrzem hehe
Wielu z nas pada pod ciosami losu na ringu życia, ale tylko arcymistrzowie potrafią się podnieść
i wziąć srogi odwet za porażki.
,, W miastach gdzie koszaruje wojsko , dziewczęta szybciej dojrzewają"
...
Napisał(a)
Weź se tak pobiegaj, zachoruj na zapalenie płuc i potem pomyśl czy to coś Ci dało.
Good ol' chicken!
...
Napisał(a)
Po bieganiu po sniegu nic Ci nie bedzie. U nas jak spadnie snieg to standardowo jest bieganie. Nie ma w tym nic strasznego, jest to glownie atrakacja :)
Pzdr.
Pzdr.
...
Napisał(a)
Chodzi głównie o hartowanie się, taki trening wymaga wcześniejszego przygotowania, choćby kondycyjnego, nie jest wskazany dla nowicjuszy bo będzie tak jak napisał MisieXL. Swogo czasu zdarzyło mi się kilka razy pobiegać po śniegu, nie jest to nic strasznego. Właściwie to bardziej należy uważać na prawidłowe oddychanie, a stopami nie przejmować się wcale. A jeżeli już to chyba tylko tym aby sie nie poślizgnąć bo na boso po śniegu jest bardzo ślisko.
Zmieniony przez - wwwaldek w dniu 2007-09-26 08:40:07
Zmieniony przez - wwwaldek w dniu 2007-09-26 08:40:07
...
Napisał(a)
lepiej tego w realu nie próbuj najpierw odmrożenie stóp potem zapalonko a potem kapliczka :)
...
Napisał(a)
Ja tam biegałem w ten sposób i nic mi się nie działo ale czy też w czymś to pomogło to nie wiem.. :) tyle że miło się wspomina dawne czasy heh
...
Napisał(a)
W ten sposób biega się przecież dla zdrowia. Chodzi właśnie o szok termiczny, podobnie jak w komorze kriogenicznej. I oczywiście nie biega się długo, kilkaset metrów i chodu na sale. I jeszcze raz radzę uważać na płuca, zwłaszcza po bieganiu na zimnie, kiedy wchodzicie do zbyt rozgrzanego pomieszczenia, będzie nieprzyjemnie, kiedy ktoś sie zasapie na dobre. Cały czas radze kontrolować właściwy rytm i sposób oddychania (przez nos).
Zmieniony przez - wwwaldek w dniu 2007-09-30 12:06:24
Zmieniony przez - wwwaldek w dniu 2007-09-30 12:06:24
Polecane artykuły