jak sie wiwinac

ok mam pytanie ja mozna sie wywinac albo obronic przed tak zwanym i populatnym chwytem glowy pod pache nie wiecie oco mi chodzi to jest lapainie glowy pod pacha tak ze glowa jest sciskana przez zginajaca sie reke i przciagamy do siebie i jeszcze jedno jak obronic sie przed klinem z tylu glowy. Jak by mozna bylo to prosze moze ktos zan link i bede mogl zobaczyc na obarzkach lub filmiku ok dzieki koledzy

"Trzeba byc jak tygrys, miec respekt u innych ale byc silny"

Co to zedd napisal na poczatku ejst dosc skutecznym rozwiazaniem ,ale trzeba umiec wykonac to technicznie i miec pare w rece , bo jak facet jest od nas duzo ciezszy i wie ze bedziemy go chcieli podciac zaprze sie abrdzo mocno to mozemy sobie pomarzyc o podcieciu go reką, no ale cios w jaja jest skuteczny zawsze :)

Słowa są tylko cieniami czynów...

Umów się z kumplem - najlepiej większym i cięższym od ciebie i trenuj to co cię frapuje :)
A z tego co pamiętam to w wymienionej przez ciebie sytuacji skutkowało:
-podcięcie do tyłu (przewracacie się razem)
-skręcenie się w kierunku przeciwnika z jednoczesnym przełożeniem ręki za jego plecy, złapaniem za kudły i odciągnięciem jego głowy do tyłu (jeżeli wyjdzie to jest to bardzo dobra pozycja wyjściowa do dalszych akcji. Jeżeli koleś jest łysy to można odciągać za oczodoły ale wtedy jest trudniej, szczególnie jak gość ma śliską gębę)
-z caaałej siły z fleka w duży palec u nogi (czasem kilka razy)
-kręcenie wora
-a tak w ogóle to sutuacja/predyspozycje kolesia mogą być takie, że nic ci nie wyjdzie i będziesz musiał poczekać aż osłabnie albo mu się znudzi - no chyba że jest ich kilku i jego kumple właśnie ci kładą po nerach ale to jest już inna bajka...

Można też złapać za nogawki spodni i pociągnąć przed siebie,(jak w Judo) wtedy na pewno się przewróci, ale jeśli nie puści, to polecisz razem z nim.

Doradca w działach: Mieszane sztuki walki - MMA i Style tradycyjne
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama

Po pierwsze nalezy odwrocic glowe w jego kierunku by zwolnic glowny nacisk na krtoan. nastepnie reke do niego (np. trzyna cie pod lewa pacha. dla tego bede pisal) kladziesz na jego blizszym ramienir (w tym przypadku lewe). schodzisz jak najnizej do przysiadu i druga reka ciaglym, mocnym ruchem z wymachu podcinasz mu kolano (dla przykladu lewe) rownoczesnie wykonujac dzwignie na jego bark. w ten sposob go wypieprzasz. jesli dalej nie puszcza uciskasz lokciem tetnice szyjna bodz za uchem.
jesli koles sie zaprze i nie bedzie chcial puscic pier***** go najpierw w jaja. to powinno go zmiekczyc ;)
Na papierze brzy skaplikowanie, jednak w rzeczywistosci mozna sie poprawnie nauczyc wykonywac w 2-3 dni.
Postaram sie poszukac jakiegos filmiku to prezentujacego.

I see hell in your eyes...

ok dziekuje koledzy a tobie zedd bede wdzieczny za ten filmik jesli znajdziesz a jesli jak juz bedziesz szukal to poszukaj mi tez jak wiwinac sie z zacisku od tylu rekoma na szyji ok no to narazie wam

"Trzeba byc jak tygrys, miec respekt u innych ale byc silny"

Uhh... alescie nakombinowali. Rozumiem, ze chodzi tutaj o gilotynke. Jesli tak, to podcinanie i przewracanie goscia na plecy nie jest za dobrym pomyslem, bo twoja glowa jest bardziej z tylu niz jego plecy i to ona pierwsza walnie w ziemie!!
Po drugie, jesli ta dzwignia/duszenie jest prawidlowa, to przykucajac jedyne co mozesz zrobic, to uszkodzic sobie kregoslup szyjny.
Caly trik w gilotynce nie polega na sciskaniu szyi reka, bo tylko sie zmeczyc mozesz, ale na skreceniu sie w biodrze i pociagnieciu do gory -- to bardzo dobrze dziala na szyjna czesc kregoslupa
Z obrony, to ja proponuje dwa rodzaje.
1. Brudne sztuczki, czyli np. walniecie w jajka, kop w kolano czy jak to juz ktos napisal palce stopy itp.
2. Jesli gramy czysto (np. na sparingu) to najprosciej wejsc na przeciwnika , wtedy gilotynka przestaje dzialac w jakichs 90%. Dopiero po tym mozna sie zabawiac w jakies przewracanie przeciwnika (UWAGA NA GLOWE!!) ale tak, aby wyladowac na nim nie centralnie tylko nieco z boku (tak, aby nie mogl zlapac cie w pelna garde -- patrz dalszy komentarz).

Natomiast zeby skonczyc goscia, ktorego trzymamy w gilotynce, to moim zdaniem najlatwiej jest wlasnie wywrocic sie do tylu tak, aby goscia zlapac w garde, a potem juz tylko ta garde zapiac i wygiac sie do tylu (cos w rodzaju mostka)... dziala doskonale.

No i wyszedl mi kurs korespondencyjny Jesli ktos sie z tym nie zgadza, to prosze o komentarze.

"I don't want knowledge, I want certainty" -- David Bowie

Tutaj sa dwa linki do filmikow z obrona, ale pamietaj, ze to dziala ZANIM przeciwnik zapnie uchwyt calkowicie, no chyba ze technika nie jest poprawnie wykonana.

http://www.fighttraining.net/wmedia/Shoot fighting/erikfrontheadlockescapedrill.wmv

http://www.fighttraining.net/wmedia/Shoot fighting/jan_15_2001_erikheadlockdrill2_100.wmv

A tutaj jeszcze pare zdjec:
obrona: http://bjj.org/techniques/aranha/submission/
atak: http://bjj.org/techniques/barra/soca/

"I don't want knowledge, I want certainty" -- David Bowie

A chodzilo ci o sportowe wyjscia czy uliczne, bo jakbys mnie na trenngu w jaja pociagnal to bys z dyni tez nastepnym razem dostal ((((

On nie jest taki woli mięso niz buraki.
Wasz
czytelnik dzialu ...

Jesli pytanie do mnie, to chodzilo mi o jedno i drugie. A ktore gdzie, to chyba widac

"I don't want knowledge, I want certainty" -- David Bowie

dzieki ash bardzo mi pomogles bo tak wlasnie czytajac dzialy rozmyslalem jak sie z tego wywinac bo jak raz kolega mnie zlapal tak to jedyne wyjscie jak mialem to bo zebra z drugiej strony palcami tak bardziej pod zebra a drugim razem jak sie tam zaslonil to walnalem do z piesci w golenia i tez go bolalo jak nie wiem ale wiecie to kolezenska zabawa ale tak naprawde to roznie bywa ale tobie ash soga jak i wszytskim co mi odpowiedzieli.

"Trzeba byc jak tygrys, miec respekt u innych ale byc silny"

Prawa reka uderzasz po jajkach ta sama reka atakujesz oczy (czyli jest to prawa reka)Napastnik odchyla glowe do tylu(naturalny odruch) nastepnie lewa odchylasz jego ryj wciskajac mu palce o oczy i sciagasz na dol. Wazne aby przy sciaganiu na dol i pochylac sie musisz byc wyprostowany.Cze

"Na ulicy najważniejsza jest psychika (i 50 cm w bicepsie)"