Pytanie!!!

Znowu to pokazałem mamie.To mowi ze mam dopiero 13 lat i ona jest odpowiedzialną osobą i wie co ze sobą lączyc i co jeść zeby nie przytyc itd.Jeszcze ze wychowalo 2 dzieci ktore nie sa grube itd.Jakbys mogl zapodac arty no to dzieki.Ale chyba skoncze bo widze ze to nei ma sensu

omg. bez urazy proszę Pani, ale mało zasług należy przypisać Pani, że Pani 2 dzieci nie jest grubych (trochę chyba nie po polskiemu). Większość zawdzięczają pewnie dziedzicznej dobrej przemianie materii oraz ruchowi (tak sądzę chociaż mogę się mylić).

proszę przeczytać ten artykuł:
https://www.sfd.pl/10_wskazówek_żywieniowych-t315293.html
a potem napisać tu, czy do wszystkich się Pani stosuje. Jeśli nie, to odpowiedź jest prosta.

tu jeszcze art. o cukrach
https://www.sfd.pl/PRZEMIANY_CUKRÓW-t152809.html

nikt Pani synowi nie każe się odchudzać. Ale proszę podać jeden argument dlaczego nie miałby zrezygnować z syfu a przerzucić się na zdrowe jedzenie ??

Powiedzialem mojej mamie ze dales artykuly,to mowi ze nie bedzie czytac bo z internetu czyli glupota a ona nie chce czytac glupot.Najlepiej jak skonczymy ten temat chyba bo to nie ma najmniejszego sensu.Ale dzieki za fatyge weszedl by sog ale nie moge dac :)
I teraz mowi zebym sie ciebie spytal ile masz lat:)Wiesz pewnie masz ze 16-20 tak mysle to powie ze co ty mozesz wiedziec itd.tak juz jest :)Ale odpowiedz mzoe sie myle xD a jesli moglbys to znalazl bys jakas wypowiedz jakies starszej osoby ktora sie tym zajmuje:)(tylko nie pudziana bo ona go uwaza za chore fizycznie i psychicznie itd.")xD

Zmieniony przez - MlodyJagla w dniu 2007-09-14 21:49:30

mam 17 lat i co z tego? to jest jakiś problem, że jestem młodszy niż Twoja mama? wiesz Twojej mamie nie wytłumaczymy bo ma swoje przekonania które wyniosła pewnie z domu i koniec kropka. Każdy fachowiec Pani powie to co ja tu wkleiłem + zrobi fachowy wykład z którego nie zrozumie Pani co trzeciego słowa (procesy zachodzące w organizmie nazwy itd itp). i co to Pani da ?

stary tak jak mówisz
rób swoje a mamą się nie przejmuj. ja mam 17 lat mama mi nie utrudnia ale też nie ułatwia. sam gotuje sobie moje diety i sam wszystko przygotowywuję. ale cóż trzeba być twardym a nie miętkim :)

trzymaj się i powodzenia

Wybierz sie z mamą do dietetyka, lekarza sportowego jemu chyba uwierzy ale z takim podejściem to myśle ze ona "i tak wie swoje"

rób swoje a mamą się nie przejmuj. ja mam 17 lat mama mi nie utrudnia ale też nie ułatwia. sam gotuje sobie moje diety i sam wszystko przygotowywuję. ale cóż trzeba być twardym a nie miętkim :)

j.w.

jedynie co żałuje to to że przeszedłem na zdrowy tryb zycia (czytaj dieta) i treningi dopiero w wieku 17 lat :( gdybym zaczął jak ty w 13 teraz pewnei ważył bym ok 95 kg :D

Powodzenia ci życzę... a z mamą jak bardzo się upiera to idź do dietetyka... on jej już wytłumaczy

A ja mam takie pytanie :

kupuje sobie codziennie w szkole 2 drożdżówki z czekoladą\budyniem\makiem różnie to bywa. Napewno mi to zaszkodzi, czy wobec tego powinienem sobie robić kanapki z np. szynką i pomidorem ? Czy może od czasu do czasu zjeść sobie drożdżowe\pączka ? Z góry dzięki za odp.

czasami nic nie szkodzi. byle to czasami było na prawdę czasami. jeżeli raz na 3 dni traktujesz jako 'czasami' to nie można. zawsze lepiej zrobić sobie kanapkę z razowym szynką i warzywami niż jeść pszenny szajs z czekoladą