Powiem tak nawet majac zdrowe nerki to
nadmiar bialka je obciaza. Nie ma cudow. Kazdy czlowiek ma nerki podobnej wielkosci + - o podobnej licznie nefronow. Spozywajac nadmiernie białko nerki musza wykonac dodatkowa prace odflitrowujac krew ze zbednego bialka. Niezaleznie od tego czy to jest chora czy zdrowa nerka to musza wykonac jednakowa prace.
Czy sa to zdrowe czy chore nerki to musza wykonac ta dodatkowa robote.
Dlatego czy jest sens obciazac nerki dodatkowa zbedna praca?
Druga kwestia jest to ile i jak dlugo czyje nerki moga wytrzymac.
Nie trzeba byc ekspertem ani lekarzem wystarczy wiedziec jak pracuja nerki zeby wiedziec ze przy nadmiarze bialka musza one odwalac dodatkowa robote, ktora im nie pomaga.
Wiadomo ze zdrowe nerki lepiej radza sobie z filtrowaniem. Niemniej konskie dawki przy dluzszym spozywaniu bialka znacznie je obciazaja. To wiadomo od lat. Nie wierze ze gdyby przesadzac ze spozywaniem bialka z 10 lat nie odpbilo sie to na nerkach. Nie ma cudow.
Badania, ktore przedstawil ellis nie dotyczy takiego przedzialu czasowego.
U mnie etap obciazeia nerek trwal dluższy okres czasu nie bylo to od razu.
Kazdy ejst zdrowy ale przy naduzywaniu bialka przez kilkanascie lat na kazdym sie to odbije.
Zdrowe nerki tez musza przy nadmiernym spozywaniu bialka nadmiernie pracowac.
To caly czas chce wam powiedziec. Nadmierne obciazenie nerek bialkiem dotyczy rowniez ludzi zdrowych kwestia tylko jak dlugo nerki to wytrzymaja. Ty tylko kwestia lat.