Szacuny
386
Napisanych postów
37478
Wiek
4 lata
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
126446
ogólnie można się z tym zgodzić- b. niepokojącym zjawiskiem jest cos co można często zaobserwować- ludzie/szczególnier młodzi, początkujący i niedoświadczeni/ uważają tzw. zakwasy za najlepszy wykładnik dobrego treningu, o rozgrzewke także często nie dbają w wystarczający sposób- z tego powstają mikrourazy- zarówno w tkance mięśniowej jak i łącznej- które z biegiem czasu jeśli lekceważone doprowadzają do kontuzji...
trzeba więc sobie uzmysłowić, że ból mięśni w kolejne dni po treningu jest naogół złym i niepokojącym a nie właściwym sygnałem...
"Każdy ma w swoim życiu swoje Westerplatte"
Jan Paweł II
"Gorzki to chleb jest polskość"
C. K. Norwid
Szacuny
1
Napisanych postów
11
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
499
Witam.
Ciekawe artykuły. Dla mnie teoria mikrourazów to absolutna nowość. Sporo tłumaczy, jednak jak w takim razie wytłumaczyć to, że mozna bardzo łatwo zmniejszyć ból w mięśniach (przynajmniej chwilowo) dzięki ich niewielkiemu obciażeniu i rozgrzaniu. Ja często mam "zakwasy" po treningu nóg. W takiej sytuacji staram sie następnego dnia po pojawieniu bólu znaleźć czas na bieganie. 40-60 minut truchtu i znowu mogę normalnie chodzić po schodach. Jak w takim razie ma się to do bólu spowodowanego mikrourazami? Czy bieganie (a raczej trucht) sprzyja błyskawicznej odbudowie mięśni, czy jednak tylko "przegania" kwas mlekowy, lub inny czynnik toksyczny z mięśni?
Szacuny
386
Napisanych postów
37478
Wiek
4 lata
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
126446
ale po takim lekkim bieganiu mikrourazy nie znikają- zapewne lepsze dokrwienie powoduje że regeneracja nastepuje szybciej- jednak b. latwo jest w takiej sytuacji "przedobrzyć"- ból jest pewnym sygnałem, jednak nie jest to albsolutny wykładnik tego co dzieje sie w mięśniach- to ostatnie zdanie ma nawet wiecej zastosowanie do jego chwilowego braku.
Zmieniony przez - apokalipsa w dniu 2007-12-26 18:52:47
"Każdy ma w swoim życiu swoje Westerplatte"
Jan Paweł II
"Gorzki to chleb jest polskość"
C. K. Norwid
Szacuny
11148
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
sory że odświeżam ale nurtuje mnie parę pytań, ja ćwiczę już ponad rok i od jakichś 4 miesięcy mam zakwasy -jadę na planie Michaila siłowo-masowym tym z krótkimi przerwami ,no i jak robię dzień: klata,bic,tric,brzuch to na następny dzień mam takie zakwasy że ruszyć nie moge rękami bo klatę czuję i trica i bic tez ale lżej, trwają 6-7 dni ,tak mi spada szybkość i wogóle taki ociężały się czuję....
biore glutaminke ,białeczka na noc i po treningu i nawet pare minut się rozciągam po treningu, a co do rozgrzewki to zawsze taką robię że trochę wymachów ,i 2-3 min skakanki to nie za mało?
do tego dochodzi sw ,na początku treningu jest ciężko cokolwiek zrobić dopiero po rozgrzewce dam radę ruszać rękoma.....Co na to radzicie? obciążenie na siłowni też nie są takie duże wg mnie.....
Szacuny
386
Napisanych postów
37478
Wiek
4 lata
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
126446
zakwasy mam tylko po I dniu treningu z tego planu - JAK TYLKO PO JEDNYM DNIU TO NICnadzwyczajnego sie nie dzieje, jednakże zdaje mi sie że pisaleś inaczej, w tonie dośc alarmującym...
obciążenia takie dobieram no że trzeba np pomagać przy 3,4 serii płaskiej, -a to juz zaalarmowac musi, trening z wymuszaniem nie jest dla ciebie- chyba że jesteś zawodowcem z pierszego rzutu- prosto na Mr. OLympia.
zmniejsz obciązenia tak,abys nawet w ostatmnim powt. nie wykonywał na maxa- nawet samodzielnie.
proponuje zacząć od kilku[nawet 5-ciu w tej chwili] powt. z zapasem, czyli z rezerwa siły i zmniejszac o jedno powt. co trening,az dojdziesz do stanu az nie wykonasz zakładanej ilości powt., wtedy jednak nie pros o pomoc partnera a tylko o pomoc w odłozeniu sztangi...
"Każdy ma w swoim życiu swoje Westerplatte"
Jan Paweł II
"Gorzki to chleb jest polskość"
C. K. Norwid
Szacuny
11148
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
chodzi mi tylko że po pierwszym dniu treningowym ,w planie są trzy dni treningowe barki ,nogi itp. barków i nóg nie czuję... natomiast po trenningu tricepsa klatki i bicepsa czuję te partie aż tydzień i to mocno.. :(
w tym tygodniu zmniejsze obciążenie i napisze czy pomogło
Zmieniony przez - arczi88 w dniu 2008-09-14 20:26:12