Z kim chodzicie na siłke?

Z KumPlem do mnie do piwnicy...

"z dziewczyna"

A tak aporpo kiedys typek przyszedł ze swoją laską ichciał się popisać. Wziął 50 na serie i inyy typek po nim zaczął się rozgrzewać 70:P Potem kiedy chciał robic tricepsk francuskim gryfem to kazał jej żeby mu go podawała. A pod koniec treningu nie sprzątną po sobie. A i jeszcze jeak weszli razem to on szedł przodem i jej nie przepuscił:P

bartek-brt ja powaznie mowilem z ta dziewczyna. jednoczenie partner moj treningowy, do lekkich treningow

No ja wieże tylko sobie przypomniałem takiego typka tylko że ona mu podawała takie spore jak na nią cięzary;P:P

ostatnio mój przyjaciel zemną nie chce chodzić na siłkę... bo ma prace dziewczynę itp... dlatego czasami przyprowadzam tam dobrą koleżanke i zapinam super na ławeczce kurcze jak w niebie!;) niezły hardcor!!! polecam!:)

Przynajmiej większość osób sondę potraktowała powaznie...

Ja napisałem serio...
Zresztą najważniejsze, żeby nie iść samemu bo to strasznie nie efektywne w ćwiczeniach. A tak to zawsze Cie coś zmobilizuje, żę zrobisz to od kolegi lepiej. Albo, że kiedyś koledze dorównasz:)

" Zresztą najważniejsze, żeby nie iść samemu bo to strasznie nie efektywne w ćwiczeniach. A tak to zawsze Cie coś zmobilizuje, żę zrobisz to od kolegi lepiej."

eć, to zależy od osobnika, bynajmniej
mnie się to nie tyczy.

i tak trochę, jakoby wynikało, że jak sam
zapodajesz trening to się o******lasz.

pozdrawiam

Bo tak jest w moim przypadku:D Jak sam idę na siłkę to kurcze myślę. Cała jest moja aa:D
Ale po chwili moja mentalność spada robie się jakiś nie wyraźny i flegmatyczny Dlatego czasem biorę boomboxa na siłkę jakaś stacja rmf fm to tylko trochę pomaga:). Zależy jakie Ćwiczenia robie i na jakie partie. Jak mam robić duże partie typu plecy to mi się samemu nie chce. Po zatym koledzy zawsze widza, czy mam prawidłową postawę i technikę i mogą poprawić:)

Z nikim, bo w innym wypadku, to są śmiechy-hihy, gadki-szmatki, a nie trening.