Szacuny
90
Napisanych postów
15094
Wiek
36 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
101723
"wiec nie wymądrzaj sie - skoro masz tylko wiedzę teoretyczną na ten temat..."
skad takie przypuszczenia ograniczony czlowieku?
chociaz w sumie...rob co chcesz...byles nie pisal tego publicznie
kolejny mitoman
"bo laktoza zalewa"
"Jak kraść, to miliony.
Jak ruchać, to księżniczki"
Szacuny
24
Napisanych postów
1986
Wiek
38 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
60201
Tak.Łukasz K. tak pisał,że zawodnik będąc w za***istej formie jeśli przywali mleczkiem i takimi produktami nawet majac to w bilansie tradycyjnie itp widzi pogorszenie sylwetki.
To samo mówił np pamiętam Nasser.zero takiego nabiału dla niego,na dosć długo przed zawodami samo stawiał na mięcho.
Przypadek?Wątpie.
Teoria a praktyka w tym sporcie nie zawsze idą w parze,a właściwie to są kwestie,gdzie rzadko kiedy teoria z praktyką idzie w parze.
Ja jak robie rzeźbe też olewam taki nabiał,albo minimalizuje,i sam po sobie stwierdzam,że tak idzie mi to dużo lepiej.
Szacuny
2
Napisanych postów
254
Wiek
37 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
10262
Ja jem prawie codziennie 500g jogurtu naturalnego i od czasu do czasu (pewnie jakies 1,5l mleka na tydzien) i zylki są ;) szczegolnie przedramie i naramienne :) A jak się napręża ta żyłka poniżej pasa to ho ho
Szacuny
119
Napisanych postów
5388
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
111118
Laktoza jak niektórzy myślą w żaden magiczny sposób nie wpływa na sylwetkę. Na niektórych jednak, nabiał, szczególnie mleko, działa alergennie, stąd możliwa retencja woda. Proste jak drut. Jak pijesz mleko od lat i nic Ci nie dolega, nie ma sensu eliminować go z diety. Gdy widzisz jednak niekorzystne zmiany, wyrzucasz. Osobiście nie jestem zwolennikiem mleka, ale przetworów fermentowanych już tak.