poczytałem forum na tej stronie, dość ciekawe
okazuje się, że b. często bokserzy ćwiczą system siłowym, czyli mała liczba powt. Najwyraźniej w ten sposób zdobyta masa ([pewnie mniej siła statyczna) pomaga w sile ciosu, w mniejszym stopniu niż trening rozwijający głownie masę (a nie gęstość) mięśnia ogrniczając sprężystość i dynamikę
Obejrzawszy plany amerykańskich małolatów ćwiczących nawet czasem w lidze amatorskiej, a czasem po prostu marzących o zawodowstwie opracowałem coś takiego
Skakanka
ćwiczenia dynamiczne z małym obciążeniem (goła sztanga) - high pulls, rwanie itp.
Wyciskanie na płaskiej 2x5
przenoszenie sztangielki 1x8
Rwanie z przysiadem (sztanga z przodu na klacie, bez wyprostu rąk)3x10
Przysiad 1x5
mc 1x5
podciąganie szerokim nachwytem 3x max
wiosłowanie podchwytem 2x5
żołnierskie wyciskanie 2x5
szrugsy 2x8
pompki na poręczach z obciązeniem 2x5
uginanie ramienia ze sztangielką w siadzie 2x8 (ćwiczenie w sumie zbędne, bardziej "na plażę" niż "na boksik")
coś na przedramię 2-3x max
obroty krążka wokół głowy (barki)
ruskie skłony z obciążeniem(na siłę i dynamikę skośnych brzucha)
Podskoki ze sztnagą obunóż
wskakiwanie na podest ze sztangą na przemian lea-prawa noga
kółko na brzuch
bieg 20-30 min
Tak więc jest to taki hit ale mniej powt.
Co wy na to? Widzicie coś do poprawienia? Będe wdzięczny za uwagi