NIe mgoe zasnać przed zawodami!!! Pomocy!!!

Witam! mam nastepujacy problem. Jestem lekkoatletą (400m). W tym roku zaczął sie mój koszmar - kiedy zrobiłem obiecujacy wynik (dostałem sie na MP itp) przestalem spac przed zawodami. Najpierw spałem tylko 6 godz, potem już po 3-4, a przed dzisiejszym sprawdzianem ... - 0!!! najlepsze jest to ze wcale nie denerwuje sie jakos mocno startami (mam je raz w tygodniu, albo i rzadziej). Poprostu świadomość ze MUSZE ByĆ wyspany mnie budzico mam robić??? Próbowałem Valerin SEN ale nei dizala (4 tabsy mimo ze każa 2 i nic). Cieple mleko z miodem - zero efektów. ZDokłądnie za 5 dni mam Mistrzostwa Polski. Co robić??? Dodam jeszcze ze nie jest to zwykłą bezsenność - w dni kiedy nei satartuje (a startuje sporadycznie) śpie normalnie i zdrowo. Ktoś moze pomóc???

Spróbuj melisę lub Lipton Spokojna Noc. Ewentualnie ze środków w postaci tbl HOVA - 1-2 tbl 30 minut przed snem. Poza tym wieczorem idź na spacer, a przed pójściem spać czy próbą zaśnięcia spróbuj poczytać książkę, gazetę, oglądnąć ciekawy film.

W momencie jak leżysz i próbujesz na siłę zasnąć bo musisz skutek jest odwrotny. Jeśli nie możesz zasnąć dłużej jak 30 do max 60 minut po położeniu się, wstań poczytaj coś, przejdź się po mieszkaniu i ponownie połóż.

Psycholog

Na moje oko jest to spowodowane stresem związanym z zawodami - gonitwy myśli i takie tam.Też mam takie stany zwłaszcza na dzień,dwa przed podróżą samolotem.Wiesz...katastrofy,nie zdążę na samolot itd.Nie wiem czy moja porada znajdzie zastosowanie u Ciebie ale ja kiedy powiedzmy od godziny,półtora przewalam się w łóżku i nie mogę zasnąć, wypijam słuszną lampkę czerwonego wina jednym duszkiem i...15 minut później śpię
Pozdrawiam i życzę kolorowych snów!

Typowe przed zawodami. Tez miewam klopoty z zasnieciem przed zawodami. Sama mysl ze trzeba zasnac zeby jutro byc wypoczetym czasem nie daje spac Mimo ze nawet na pierwszy rzut nie ma sie oznak ze sie odczuwa stres ... to wewnetrznie organizm przezywa. Ja czasem potrafie w noc przed zawodami przewalczyc swoje walki w myslach
Dobrym sposobem jest jak juz napisano zlapac cos do czytania lub ogladnac film zeby zajac mysli, czasem nawet wyjsc na spacer albo sie nawet przebiec troche jak sie czuje ten nadmiar energetyczny.
Pozdrawiam i zycze sukcesow na startach

krzykacz - raczej NIEciekawy film chyba zeby go zmulił i zasnał chlopak

ogolnie - norma z tym snem.

3 piwka i spisz jak dziecko :)

f***master niekoniecznie - film / książka ciekawa aby osoba oderwała się od myśli związanych z jutrzejszym dniem i/lub stres nieco zszedł z osoby.

Co do alkoholu - nie każdy reaguje prawidłowo na następny dzień po wypiciu większej lub mniejszej ilości. Oczywiście można experymentować jaka ilość będzie OK.

dzięki wszystkim za odpowiedzi :). Jakbym jeszcze wiedzial jak sie daje te sogi to bym dał wszystkim (ale jak naciskam to mi sie pokazuje ze nie moge bo cos tam;]) Napewno spróbuje spaceru bo rzeczywiscie wieczorem "nosi" mnie najbardziej :]. Z tym winkiem to tez dobra myśl, w sumie lampka mi chyba nie zaszkodzi. Najgorzej ze te ziolowe preparaty wogóle na mnie nie działają (valerin, klams - nic nie czuć :/). Nudna książka albo film - to przerabialem. Ja mam jeszcze o tyle pomieszane w głowie że jeżeli robie coś w kierunku żeby zasnąć to denerwuje się tym bardziej ;]. Jeszcze ZMA dołacze moze jakos pójdzie. Pozdro dla wszystkich ;]

zma i sleep md mi pomaga pozdro

valerin może zamulać, a jak masz kasę to możesz przetestować np. ALC(acetylokarnityna) i będziesz w formie i pozbędziesz się bezsenności
ps. zobacz to co pisałem w innym poście odnośnie tej tematyki
https://www.sfd.pl/Problem_ze_snem_!!!!_pomocy_:/-t241297.html

Zmieniony przez - federer27 w dniu 2008-07-22 20:40:43