Ray Mercer vs Kimbo Slice - walka mma! ;-)

Słuchajcie, przecież Kimbo (a raczej ci którzy mu doradzają), robią wszystko logicznie i po kolei. Taki Kimbo musi coś mieć w statystykach, trzeba zrobić show z jego "występu", trzeba zebrać jakiś kapitał. Po Tanku, którego pewnie pokona dostanie jakiegoś konkretnego przeciwnika i konkretną $$$ kasę $$$ za "występ". Później się zobaczy Dobrze idzie, nawet tutaj daleko za oceanem toczy się zażarta dyskusja po walce Kimbo, a o to w tym biznesie chodzi.

O ile pokona Tanka. Chociaż nie lubię "leszcze barowego", to będę mu kibicował. Tank jest bardzo dobrym uderzaczem, a jego doświadczenie w MMA może pozwoli mu na uniknięcie szybkiego obalenia. Wtedy będziemy mieli ostrą młóckę i sprawdzimy jakim to stójkowiczem jest Kimbo.

czytając cała tą dyskusje zauwazam jedynie wypowiedzi hejterów .... malo jest konkretnych wypowiedzi na temat tej walki , jedynie jazda i bluzgi po Kimbie ! Wszyscy pisali ze Mercer jest ah oh eh i pokona go z palcem w dupie .... ale niestety nie jest tak. Dla Kimba należa sie brawa bo wygral z bardziej doswiadczonym zawodnikiem ;) A czas pokaze jak potoczą sie losy tego zawodnika w MMA.

"Dziemian", kończ waść... Nik tu ohów i ahów nie sprzedawał w stronę Mercera, bo po jego walkach z Musashim i Remym byłoby to głupotą. Wszyscy widzieli, że Mercer ledwo sie ruszał, a jego 46 lat nie czyni go młodym w świecie MMA. Jednakże każdy wiedział, co reprezentuje sobą Kimbo. Zwykła, uliczna stójka! Wszyscy widzieli co zrobił z nim Gannon (dolna półka MMA). Ludzie spodziewali się ostrych wymian, czyli walki do jakiej przyzwyczaił nas Kimbo. A tu nagle wkracza Rutten i przygotowuje taktykę pod parter Jak juz wielokrotnie pisałem, w parterze nie wiem jaką c... trzeba być, by nie rozwalić Mercera! Błędem Mercera było niezakontraktowanie walki na zasadach K-1, ale teraz jest już za późno. Kimbo nie pokazał nic szczególnego i trzeba mu wystawić nie jakiegoś Tanka ( w sumie to trochę lepsza wersja Mercera, z tym że również bez parteru), ale Frye'a czy nowicjusza Lesnara i wtedy zobaczymy ile ta małpa jest warta

Zmieniony przez - X-ruleZ w dniu 2007-06-27 15:20:36

Dziemian.... 'doświadczonym' ??? Chłopie, 'stary' nie jest synonimem słowa 'doświadczony'.. To była pierwsza walka Mercera w MMa.. miejmy nadzieje że osttnia (choc niestety ponoc podpisał kontrakt na kilka walk)

chyba ktos od początku nieczytał tego tematy wiekszosc ludzi była za mercerem bo to w koncu mistrz świata był, a to ze mercer niedoswiadczony był to jakas bzdura ile lat na bokserskich ringach spędził walczył w K1 miał większe doswiadczenie niz kimbo(on jest nawicjuszem)pozatym kto mercerowi kazał walczyc w parterze jak taki dobry w stójce był to kimbo nie powinen minuty z nim wytrzymac ale szkoda tylko ze to kimbo okładał mercera(a on sie tylko bronił )

Co za pieprzenie! Mercer to jest zawodnik NIEDOŚWIADCZONY. Lata spędzone na ringu walcząc w boksie nie mają nic wspólnego z K-1 i MMA. Popatrz na Bothę. Dopiero gdy nauczył się przyjmować kopnięcia to zaczął myśleć o wygrywaniu w K-1. A dla Mercera walka z Kimbo to był pewnie pierwszy parter od dawien dawna. Co do przebiegu walki to już raz pisałem, ze ciosy Kimbo nie zrobiły na Rayu żadnego wrażenia. Mercer nie kwapił się do oddawania, gdyż po pierwszym obaleniu nie miał już takiego komfortu psychicznego jaki by miał walcząc na zasadach K-1. Popatrz na gardę Mayfielda w walce z Fujitą. Gdyby to było K-1 to trzymałby ręce jak bokser, a on był ewidentnie przygotowany na przyjęcie obalenia ze strony Kazia. Podobnie było z Mercerem.

Temat rzeka.

zato jaki fajny temat ,kimbo to pewnie doswiadczony fighter mma ,gdyby mercer trenował chodził na siłke itp a nie siedział w fast foodacg to moze by cos pokazał bo nikt mu niekazał sie bronic mógł zatakowac i zniszczyc kimba w stójce

a kiedy ma byc ta walka z tankiem? jest jakas juz ustalona data?
widzialem jego 1 walke cepami walil niemilosiernie przez 2 min potem spuchl i przegral. wydaje mi sie ze kimbo ma lepsza stojke i go zniszczy.