Jeet Kune Do w Warszawie - Robert Kwiatkowski

Tak Brus, widać w tobie wielkiego ducha walki... za 200€

A jak przegrasz to też ma dać ci tą kasę? Zastanów się trochę, poza tym robisz z siebie profesjonalistę, a jesteś anonimowy, nie dałeś żadnego dowodu swoich umiejętności: video z walk, czy nawet rekordu.

wtedy, kiedy nie stawi się na umówiony termin. mnie np to nadal bawi.

powiem ci Brus , moim wiekiem sie nie martw.Popatrz sie na siebie do lustra i zobacz swój wiek, głupote kawał aroganta/wiesz kto to jest/
Mówisz ,że robisz to dla kasy/a jesteś bogaty, bo ja tak i masz tą kasę/
Jak przyjeżdżam do Londynu to nie wstydź się podejdż i powiedz coś po polsku/chyba ,że Polski też się wstydzisz/ ja nic nie sprzedaję , bo jak ci zaznaczyłem nie muszę . A ty rób i kup sobie swojego Jambo Jeta.Wszystkich instruktorów pozdrawiam , trzymajcie się nie dajcie oszołomom.

D

umre

Witam wszystkich
Chciałem się zapytać czy wie ktoś lub może mi doradzić lub polecić dobry klub ze sztukami walki. Chodzi mi o filozofię Bruce'a Lee i mocno rozwinięte FMA ?

Zamieszczam sprostowanie do swojej wypowiedzi z dnia 31 lipiec 2006 21:14

Przypominam tresc:

Spalić salę powiadasz...Hmmm... Myślałem o sabotażu :)

Facet nie ma własnej sali. Sale są wynajmowane. Kiedy chodziłem to 2 razy w tygodniu na salę Ośrodka Sztuk Walki i Rekreacji (mam nadzieje, że nie przekręciłem). Dyrektor ośrodka mówił, że sekcja JKD nie jest z tamtego "ogniska". Dzisiaj jak sobie zerkne z nudów na stronę tej sekcji, to prawie każdy trening w innej sali, a na dodatek w innej części Warszawy (Marysin, Gocław...).

Pierwszy wers mojej wypowiedzi był jedynie nieudolną próbą dania do zrozumienia przedmówcy, ruff.hc, że pomysł zawarty w jego wypowiedzi

No to odpowiadasz sam sobie na pytanie - omijać szerokim łukiem a najlepiej spalić im salę do gołej ziemi :)

Jest co najmniej kiepski i podlega wzięciu pod uwagę.

Przepraszam kierownika osrodka, że został wprowadzony w stan niepewnosci o własny interes. Nie zamierzam spalić jego osrodka! Nie mam potrzeby tego robić. Podziwiam kierownika za to, że potrafił zrzeszyć tyle sekcji różnych stylów jak Ju Jitsu czy Karate Ashihara, kiedy na forach ciągłe boje "Ktory styl jest lepszy"

Zmieniony przez - kemot722 w dniu 2007-06-07 09:53:03

kemot722 !
Myślę, żę patrzysz z pewnych powodów na tą stronkę (ale to Twój problem) - nie sądzę by każde zajęcia odbywały się w innym miejscu - chyba, że ja widzę inaczej:P
Ciągle rozdmuch**esz swoje niezadowolenie a inni sie tym podniecają.
Pochwal się co sam osiągnąłeś w sztukach walki ...
Każdy instruktor robi to co uważa - uczestnicy mają wybór: zostać lub odejść. Ty wybrałeś ...

...rozdmuch**esz... Nic nie rozdmuch**ę!

Najpierw ktoś pisze co pisze, a potem JA, po dłuższym czasie od napisania postu, jestem wzywany na komisariat, bo moje nazwisko jako pierwsze widnieje pod kontrowersyjnym tekstem.

Nie wracał bym do tego, gdyby nie przerażony kieorwnik ośrodka dzwoniący po 21:00, domagając się wyjaśnień i zgłoszenie na wydział kryminalny, przez tego samego pana, że tak bardzo chcę mu spalić szkołę, że podżegam do tego ludzi przez fora internetowe.

Ja już o tym wątku długo nie pamiętałem.