W sprawach odźywek jestem kompletnym nowicjuszem, nigdy nie stosowałem, ale powoli trzeba będzie zacząć o tym myśleć.
Poczytałem temat, w którym zestawiano wszystkie (chyba) popularne gainery, pomyślałem, potem trochę poczytałem jeszcze... i mnie coś wryło w ziemię...
Niech za przykład posłuży nam Ultra Mass firmy Kaizen.
Puszka 1500g kosztuje 70zł.
No to teraz myślę. Jedna porcja to 100g (tak zakładam), z prostego rachunku wynika, że wystarcza nam owego Kaizena na 15 porcji... wyszłoby na to, że biorąc go tylko w dni treningowe (3 dni w tygodniu) ledwo starczyłoby na miesiąc...
I teraz pytanie:
Czy wy zarabiacie tak dużo, że możecie sobie pozwolić na kupowanie 2-3 puszek gainera na miesiąc (bo wątpię, żeby wam starczały takie porcje jak z mojego przykładu)?
A może to ja tragizuję i jednak nie wychodzi to wcale tak drogo?
Liczę na odpowiedzi... mogę być nawet równie głupie jak moje pytania :P
Po prostu chciałem się dowiedzieć jak to jest :)
PS. Jeśli taki temat już był to przepraszam - nie znalazłem.
"Bóg jest martwy."
Fryderyk Nietzsche