Jaki kąt nachylenia??

ja robie skos 60* wasko i dobrze mi wjezdza srodek

60*?? To prawie jak na barki w siadzie
I nie uwierze w to ze przy 60* głową w góre ci puchnie srodek klatki!! Przecierz przy takim kącie nachylenia klata prawie nie pracuje lecz miesnie naramienne!!


Prosze o wypowiedz kogos doswiadczonego nie chce sugerowac ale kogos kto sie na tym zna i ma pare SOG'ów na swoim kacie!!!

ja chyba sprobuje 45 bo przy 30 to ladnie idzie mi srodek klatki a nie gora

radziłbym 30 stopni bo przy 45 naramienne się bardzo włączają a przy dokładnym cwiczeniu a 30 stopniach , poprawnej technice mozna prace naramiennyh w duzym stopniu zniwelować

Tak jak napisał harpagan88 najważniejsza jest technika, a co do wypowiedzi kawiora1337 to według mnie kąpletny brak doświadczenia i takie mało pytanko do ciebie : czy czasem nie czujesz bardziej barków od klatki???

nie nie czuje prace barkow tez ale klatka mi bardziej pracuje/ a doswiadczenie z jakies 2lata z przerwami zyciowo 140kg na plaskiej ;) wiec nie wiem czy mi cos braknie doswiadczenia

no ale 60 stopni to jest bardzo dużo aż dziwne że ci klatka dobrze wchodzi

juz przy 45 pracuja barki
soltys napisal, ze jemu ladnie idze na tym srodek klatki, a mi np na 30 ladnie idzie jak chodzi o zewnetrzna czesc klatki, a srodek wlasnie nie kazdy jest inny i dlatego, wiec nie ma takiego czegos, ze robie robie rozpietki i daje w zewnetrzna czesc, drugi je bedzie robic i da mu srodek

nylon1 -> ale ja robie z supinacja, bez tego ze mi na zewnetrzne czesci wchodzi....michail pisal zeby opuszczac do obojczyka a nie sutkow takze zobaczymy moze tak

to chyba ze