Niemcy przebadali rynek tych specyfików
Liczy się tylko zgrabna figura i zero zbędnych kilogramów. Moda na
odchudzanie ogarnęła dziewczyny i panie w bardzo różnym wieku.
Ale uwaga: ta moda jest śmiertelnie niebezpieczna! Kobiety mogą przypłacić ją zdrowiem, a nawet życiem. Po wpisaniu w wyszukiwarkę internetową haseł "dieta" czy "zbędne kilogramy", pojawią się tysiące reklam tabletek i pigułek zbijających tłuszcz. Ich producenci prześcigają się w walce o klientów. Zapewniają, że preparaty są naturalne, bezpieczne i, oczywiście, skuteczne. Mamią cudownymi efektami, jakie można osiągnąć bez najmniejszego wysiłku w dosłownie kilka dni. Nic bardziej mylnego!
Odstawmy te świństwa!
- Te wynalazki to skończone świństwa, od dawna trzymam się od nich z daleka. Widziałam swoje koleżanki, które dla zgrabnej figury gotowe były zrobić wszystko. Łykały różne dziwne proszki, a potem słabły w oczach - mówi Danka Papińska (33 l.) z Warszawy. Od lat trenuje intensywnie fitness, została nawet instruktorką w klubie. Całe życie jest w ruchu. - Dzięki temu nie mam problemów z wagą - przekonuje. Nie wstydzi się swoich wymiarów. Przy wzroście 167 cm waży 52 kg.
Niestety, nie wszystkie kobiety mają tyle zdrowego rozsądku. Wiele daje się złapać na obietnicę błyskawicznych efektów bez wysiłku.
- Takie lenistwo może być tragiczne w skutkach - ostrzega pani Danka.
I rzeczywiście! Niemiecka Fundacja Warentest (wyniki przedrukował "Świat Konsumenta") poddała analizie preparaty na odchudzanie, które można nielegalnie kupić w Internecie. Powiało grozą...
Niebezpieczne dla zdrowia mieszanki składników, uzależniające substancje, leki wycofane z użytku. Oto, co jest zamknięte w takim specyfiku. Ktoś, kto się na niego skusi, zamiast stracić zbędne kilogramy prędzej pożegna się ze zdrowiem.
- Takie tabletki często wyciągają z naszego organizmu wodę. Na wadze widać szybki efekt, ale to tylko pozory. Tłuszcz zostaje - mówi Danka Papińska.
Fitness lub siłownia
Na jej ciele próżno szukać zbędnych wałeczków. Tajemnica jej sukcesu to: trening fitness lub na siłowni przynajmniej trzy razy w tygodniu, basen w weekend i codziennie spacer. Do tego zdrowa dieta. Dużo witamin, ale tych z warzyw i owoców, a nie tabletek. Danka ogranicza słodycze, trzyma się z daleka od fast foodów, a ostatni posiłek je kilka godzin przed snem. Dzięki temu żyje pełnią życia, a nie liczy na cud.
Te środki są
niebezpieczne
1. Darling Tian Ran Jian Fei - podwyższa ciśnienie, przyspiesza bicie serca. Producent nie podał, że preparat zawiera sibutraminę (lek tylko na receptę).
2. Dyma-Burn Xtreme - powoduje niepokój, bezsenność, uzależnienie. Zawiera olbrzymie dawki kwasu acetylosalicylowego, kofeiny i efedryny, które mogą być śmiertelne.
3. Lida Dai Dai Hua Jiao Nang - podwyższa ciśnienie, przyspiesza bicie serca. Występująca w tabletkach sibutramina nie jest podana w składzie.
4. Meizitang - podwyższa ciśnienie, przyspiesza puls. Sibutramina nie podana w składzie.
5. Miaozi - podwyższa ciśnienie, przyspiesza puls. W opakowaniu są tabletki o różnej zawartości składników.
6. Obego 5 - podwyższa ciśnienie, przyspiesza puls.
7. ThermoGenesis - wywołuje niepokój, bezsenność, uzależnienie, zaburza rytm serca.
8. Ephedra Nature's Super Cap - wywołuje niepokój, uzależnienie, skoki ciśnienia. Zawiera duże ilości syntetycznej kofeiny.
9. Looking Trim Original - powoduje bezsenność, niepokój, przyspiesza puls.
10. Stacker 2 - powoduje niepokój, przyspieszony puls. Występująca w tabletkach johimbina (lek wyłącznie na receptę) nie została podana w składzie.
Szybko uzależniają
Prof. Zenon Gawor, kardiolog, internista:
- Liczba powikłań po zażyciu takich pigułek jest olbrzymia. Od nadciśnienia po nagły zgon nawet. Łącznie z udarem mózgu, krwawieniem do ośrodkowego układu nerwowego. Szczególnie niebezpieczne jest łączenie tych środków z lekami na nadciśnienie i zakrzepicę. Przerażające jest również to, że tabletki na odchudzanie mogą uzależniać. Zawierają kofeinę, efedrynę. Stosując je, czujemy się świetnie. I nie zauważamy, jak wpadamy w szpony nałogu.
Tylko lekarz pomoże
Profesor Marek Pertkiewicz, prezes Polskiego Towarzystwa
Żywienia Pozajelitowego i Dojelitowego:
- W Polsce niewielu lekarzy specjalizuje się w leczeniu otyłości. Pewnie dlatego ludzie dają się złapać na wszelkie genialne wynalazki. Ktoś w końcu musi powiedzieć, co w tych proszkach siedzi! Końskie dawki egzotycznych substancji, masa zanieczyszczeń, niepotwierdzone naukowo mieszanki uzależniających leków. Nawet zdrowy organizm tego nie wytrzyma. Najwyżej pojawią się rozdrażnienie, duszności, zadyszka, zastrajkuje przewód pokarmowy. Wtedy trzeba jak najszybciej pójść do lekarza.
Źródło: Super Express