UFC 70 - wyniki i dyskusja [spoiler]

Jak to co się stało? Crocop przegrał i to chyba w najgorszy możliwy sposób. Został powalony w sposób, w jaki sam powalał różnych zawodników wiele razy. Kto mieczem wojuje od miecza ginie - tak to było w tym przypadku. Poza tym widac było, że Mirko spodziewał się kopa na żebra. Widac to na ripley'ach, Gonzaga podnosi nogę a CC opuszcza lewą ręke jakby chciał zasłonic żebra.

Arlovsky wygrał zasłużenie, Werdum żałośnie próbował sprowadzac, a do tego tracił czas na naiwne zapraszanie Andreia do parteru, jak to robił w walce z Kharitonovem. W stójce też Arlovsky był górą. Zasłużone zwycięstwo zawodnika z Mińska.

Oglądałem jeszcze walke Bispinga z Sinosicem. Michael wygrał w bardzo piękny sposób, całą pierwszą rundę obijał mocno bombami Australijczyka a w drugiej skończył go pod siatką w ten sam sposób. Sinosic nie wykorzystał sytuacji w początku drugiej rundy, gdy udało mu się kolanem powalic Bispinga na glebę. Ale podejżewam, że to było konsekwencją tych wszystkich ciosów z poprzedniej rundy. Swoją drogą Bisping ma świetne GnP, a i w sójce ładnie trafiał, prawie każdym ciosem, Elvisa.

Sten - Mirko ma naprawdę 188cm, ale Napao ma więcej. *****a ma

Sten - Mirko ma naprawdę 188cm

Nie wiem, na zdjeciu z Nastkiem nie jest jakos specjalnie wyzszy. O ile pamietam to Nastek mial 185 cm wzrostu, czyli w tej chwili zblizajac sie do 40tki bedzie mial juz w okolicach 184.

Widac ze Crocop ma jakies klopoty, tak jakby dusza byl gdzies poza oktagonem.

Wiadomo juz cos o nodze Mirasa? Jakas powazna kontuzja??

Chyba obyło się bez kontuzji, chociaż wyglądało strasznie

ważna sprawa której chyba nikt na razie tu nie poruszył;
dlaczego sędzia przeniósł walkę do stójki? nie znam się na zasadach UFC, ale wydaje mi się że skoro GG był aktywny na dole i nawet ładnie obijał CC to nie było podstaw do przerwania jego akcji. proszę poprawcie mnie jeżeli się mylę

X-ruleZ napisał:


A na razie to dla zawodników z UFC dali mających akurat słabsze dni fighterów Pride. te ciosy które zadał dla Marko to by zabiły Gonzagę. który mało co dla Silvy nie dokopał


------
U was na Podlasiu wszyscy tak mówią? Zamiast celownika używacie dla z rzeczownikiem? Np. nie mówisz: 'przyglądam się mamie', tylko 'przyglądam się dla mamy'?

Ciekawe spotrzeżenie. Nawet sam o tym nie wiedziałem, że to może tak od boku wyglądać. Mama polonistka, a ja takie gafy nap... jedna za drugą. Dzięki.

Nie chciałem się czepiać, tylko mnie to po prostu zastanawia, bo już nie pierwszy raz się z tym spotykam i wszystkie osoby, które tak mówią pochodzą właśnie z Podlasia. Dlatego się nie zdziwiłem, jak zajrzałem w twój profil. Pozdro. I sorry za offtop.