klata:
wyciskanie sztanga na plaskiej 2x
wyciskanie sztanga na skosie w gore 1x
wyciskanie sztanga na skosie w dol 1x
na klatke wydaje mi sie ze za duzo tego,ale to jest moja slaba partia i chce ja poprawic
nogi:
przysiady ze sztanga na barkach 2x
uginanie nog w lezeniu 2x
plecy:
wioslowanie sztanga podchwyt 2x
sciaganie linki do klatki 2x
barki:
wyciskanie z klatki 2x
wzniosy na boki 1x
wzniosy w opadzie 1x
tu tez chyba duzo?
biceps:
uginanie sztanga 2x
triceps:
francuskie wyciskanie 2x
lydki:
spiecia na palcach 2x
kaptur:
szrugsy 2x
i teraz pytania:
1. chce cos dac na prostowniki(sklony na lawce rzymskiej z ciezarem),ale tylko raz w tygodniu robic ,bo i tak juz dostaja po dupie przy przysiadach i wioslowaniu. co o tym myslicie??
2. robiac cwiczenie na wyciagach wykonywac tym samym ciezarem okreslona liczbe ruchow,(poniewaz nie ma tutaj mozliwosci dokladania ciezaru o np 2kg)czy normalnie dodawac ciezar jak w pozostalych cwiczeniach?
doradzcie cos ludzie,bo juz troche artykulow przeczytalem a nie jestem pewnien co do tych prostownikow i wyciagow