Szacuny
2
Napisanych postów
100
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
1750
Witam wszystkich :) Otoz moj problem polega na tym iz, stosuje diete niskoweglowodanową no a przynajmniej staram sie takowa stosowac i wlasnie dlatego zamieszczam tutaj ten topic. Niby wydaje mi sie ze spozywam malo węgli ale gdy tak sobie pomysle to w rzeczywistosci jem ich i tak wiecej niz powinienem a to z tego wzgledu ze jednak niektore produkty o ktorych jestem przekonany ze sa odpowiednie zawieraja jednak wiecej wegli niz by sie wydawalo. I w koncu moje pytanie a raczej prozba brzmi nastepujaco: Czy ktos z was moglby wymienic ktore z produktow powszechnie dostepnych w sklepach i spozywanych przez nas ludzi sa odpowiednie do takiej diety czyli ktore maja malo weglowodanow jesli chodzi o nabial, warzywa i owoce, mieso , ryby no i to chyba tyle. Z gory dziekuje za odpowiedzi :) Pozdro
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: silownia, taekwon-do, plywanie, bieganie
Odżywianie: ...
Cel: szybka redukcja
Ograniczenia żywieniowe: ...
Stan zdrowia: bdb
Preferowane formy aktywności fizycznej: ...
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: olimp thermo speed extreme
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: ...
Stosowane wcześniej diety: ...
"Niemożliwe to tylko wielkie słowo rzucone na wiatr przez maluczkich, którzy godzą się z naturalną koleją rzeczy, zamiast wykrzesać siły, by ją zmienić. Niemożliwe to nie fakt - to jedynie opinia. Niemożliwe to nie deklaracja - to wyzwanie. Niemożliwe to potencjał możliwości. Niemożliwe jest chwilowe ..."
Szacuny
126
Napisanych postów
4616
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
53303
Skoro stosujesz dietę niskowęglowodanową, to powinieneś widzieć, które produkty zawierają mało węglowodanów. Samodzielne znalezienie tabel wartości odżywczych na tym forum powinno Ci zająć jakieś 30 sekund. Wystarczy chcieć
Szacuny
2
Napisanych postów
100
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
1750
Hmmm no trudno mi powiedziec. A zeby dieta dawala niezle efekty to jaka powinna byc dzienna spozywana ilosc weglowodanow przy dosc aktywnym trybie zycia ? bo ja np. spotkalem sie ze w jednej diecie podana ilosc wynosila 30g dziennie no a w moim przypadku zjadajac do obiadu dwie kanapki z chleba zytniego (taki ciemny pakowany w folie chleb light poniewaz nic innego za bardzo nie wchodzi w gre gdy jezdze na uczelnie) juz dostarczam sobie te 30g wegli no a nawet troche wiecej a tu przede mna cala reszta dnia ??? Gdybym mial czym zastapic ten chleb to bylo by super ale naprawde nie moge nic lepszego wymyslec. To jest najwygodniejsze rozwiazanie.
"Niemożliwe to tylko wielkie słowo rzucone na wiatr przez maluczkich, którzy godzą się z naturalną koleją rzeczy, zamiast wykrzesać siły, by ją zmienić. Niemożliwe to nie fakt - to jedynie opinia. Niemożliwe to nie deklaracja - to wyzwanie. Niemożliwe to potencjał możliwości. Niemożliwe jest chwilowe ..."
Szacuny
2
Napisanych postów
100
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
1750
Ogolnie to moja dieta wyglada mniej wiecej tak : Rano przed wyjsciem z domu zjadam jogurt do ktorego wsypuje sobie troche serwatki. Bedac na uczelni zjadam 2 do 2 i pol kanapki z w.w chleba zytniego ( w zaleznosci jak dlugo tam jestem. Czasami od 8.00 rano do 16.50). Obiad to smazony filet z kurczaka (bez panierki), ryba lub parowki z indyka (wszystko z surowkami). No a na kolacje to jakis jogurt, twarozek z mrozonymi truskawkami lub sam jeszcze nie wiem co hmm .. czasem moze 2 kromki pieczywa Wasa. Dosc czesto rowniez podjadam orzeszki ziemne i pije sok pomidorowy. No i tak w dosc duuzym uproszczeniu wyglada moja dieta. Teraz mam zamiar zamienic jogurty kefirami i zakupic maselko orzechowe bo ma stosunkowo malo wegli a dosc duzo bialka. Jesli mozecie to prosze ocenic i dac pare wskazowek :)
"Niemożliwe to tylko wielkie słowo rzucone na wiatr przez maluczkich, którzy godzą się z naturalną koleją rzeczy, zamiast wykrzesać siły, by ją zmienić. Niemożliwe to nie fakt - to jedynie opinia. Niemożliwe to nie deklaracja - to wyzwanie. Niemożliwe to potencjał możliwości. Niemożliwe jest chwilowe ..."
Szacuny
126
Napisanych postów
4616
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
53303
Jeśli nie widzisz swojego jadłospisu bez tradycyjnych kanapek, dodatkowo na chwilę obecną nie jest dla Ciebie jasne, że dieta bardzo niskowęglowodanowa nie powinna być uboga jednocześnie w węglowodany i tłuszcze, a głównym żródłem węglowodanów powinny być niskowęglowodanowe warzywa, to ostra restrykcja węglowodanów nie będzie dobrym pomysłem... Tutaj jest dobrze opisane rozwiązanie godne uwagi:
https://www.sfd.pl/10_wskazówek_żywieniowych-t315293.html
Ważniejsza jest ilość kalorii w diecie, nie ilość węglowodanów, jeśli nie czujesz się na siłach by poskładać wszystko w całość, a potem zastosować w praktyce przy diecie ze znaczną restrykcją na węglowodany, to spróbuj diety bardziej standardowo zbilansowanej
Zmieniony przez - ellis w dniu 2007-03-20 22:52:18
Szacuny
2
Napisanych postów
100
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
1750
dzieki za odp i za linka (jest tam sporo ciekawytch rzeczy). No a odnosnie tych kanapek to potrafie sobie wyobrazic diete bez nich tylko nie wiem czym by je zastapic. Jezdzad na uczelnie 35 km dziennie w jedna strone i siedzac tam pol dnia raczej niewygodne jest zabieranie ze soba jakies innye potrawy (cos co moge zabrac ze soba do plecaka i czego nie musze podgrzewac, kroic i takie tam). Jesli wy potraficie cos wymyslic to czekam na propozycje :)
"Niemożliwe to tylko wielkie słowo rzucone na wiatr przez maluczkich, którzy godzą się z naturalną koleją rzeczy, zamiast wykrzesać siły, by ją zmienić. Niemożliwe to nie fakt - to jedynie opinia. Niemożliwe to nie deklaracja - to wyzwanie. Niemożliwe to potencjał możliwości. Niemożliwe jest chwilowe ..."
Szacuny
2
Napisanych postów
100
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
1750
Wielkie dzieki. Ciekawe pomysly. Jutro przeczytam caly temacik bo z tego co zobaczylem to jest niezly :) A tak na marginesie : czytajac ostatnio jakis topic rzucila mi sie nazwa jakiejs masci czy czeos takiego ktora wsmarowuje sie np. w brzuch zeby pomogla spalic ta najtrudniejsza, ostatnia warstwe tluszczu poprzez jego rozbicie. Niestety zapomnialem nazwy ( napewno zaczynalo sie na "Y" Yobu ... ???) a chcialem cos poczytac na ten temat. Wiecie o co moze chodzic ???
"Niemożliwe to tylko wielkie słowo rzucone na wiatr przez maluczkich, którzy godzą się z naturalną koleją rzeczy, zamiast wykrzesać siły, by ją zmienić. Niemożliwe to nie fakt - to jedynie opinia. Niemożliwe to nie deklaracja - to wyzwanie. Niemożliwe to potencjał możliwości. Niemożliwe jest chwilowe ..."
Szacuny
1
Napisanych postów
46
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
358
Chyba warto dodać że aby stosować tą dietę, powinno mieć się jakieś wsparcie teoretyczne. Gdybyś posiadał taką wiedzę, to byś wiedział jak ta dieta powinna wyglądać - z tego co piszesz, mam wątpliwości. Jeśli wiesz co to jest Żywienie Optymalne vel Dieta Optymalna, jest to też odmiana diety niskowęglowodanowej.
Anyway, każdy kto chce się w taką dietę bawić, niech zapozna się z jej zasadami. Polecam książkę doktora Lutza który był w pewien sposób prekursorem żywienia niskowęglowodanowego, które jest skuteczne w walce z otyłością (spala tłuszcz), a jednocześnie dobre do budowania ciała (przyrost mięśni).
Jeśli chcecie to mogę wam załatwić elektroniczną wersję tej książki - jak coś to pisać, wyślę.