Rekin rośnie przez całe życie...
Bądź jak rekin, k***a!!!
...
Napisał(a)
Samo "rozruszanie" mięśni może być dobrym pomysłem. Istotnie spowoduje napłynięcie krwi do mięśni i może przyspieszyć regenerację. Ale żeby uzyskać "napompowanie" i to takie, że trudno ręce zgiąć (jak opisał autor postu) trzeba niestety zmęczyć mięśnie w stopniu zbyt dużym by robić to codziennie.
...
Napisał(a)
ale krzychu oni i tak tego niezrozumia i powiedza ze sie nieznasz i tyle
...
Napisał(a)
basswoodavatara nie zmieniam od poczatku rejestracji na forum.
...to rob tego bica ta zapalka
znowu tylko krzych zrozumial
...to rob tego bica ta zapalka
znowu tylko krzych zrozumial
...
Napisał(a)
mylacy ten twoj avatar
czasem jak podajesz ciezary ktorymi operujesz to mam ochote spytac czy raczysz zartowac
czasem jak podajesz ciezary ktorymi operujesz to mam ochote spytac czy raczysz zartowac
-World belongs to strong and brutal-
...
Napisał(a)
juz uaktualnilem avatar
ciężary ? ... Light weight
Zmieniony przez - Kiromax w dniu 2007-03-16 17:56:31
ciężary ? ... Light weight
Zmieniony przez - Kiromax w dniu 2007-03-16 17:56:31
...
Napisał(a)
kiromax no widzisz nawet niewiesz jak mozna czasem oszukac miesnie by je troche inaczej pobudzic do wrostu (np bicepsy zwykla zapalka) a ty sobie kup 2 beczki nandrolonu i wypróbuj to katowanie codzienne bo z tego co widze to saa nie jest ci obce, pozdrawiam
...
Napisał(a)
kiromax- to powiedz mi jak ta metoda się dokładnie nazywa, bo ja jakoś nie znam takiej metody.
masz jakieś źródła informacji, badania nt wpływu tej metody na rozrost mięsni.. ?
pzdr/
masz jakieś źródła informacji, badania nt wpływu tej metody na rozrost mięsni.. ?
pzdr/
a ten co mi zmienił podpis na jestem lamerem sam jest lamerem i niech sie wali na ryj.
pozdrawiam
...
Napisał(a)
basswood - gratulacje jesli nandrolon jest ci niezbedny do treningow
Don Garcia. W ktorejs gazetce mialem wspomniane o czyms takim (MH prawdopodobnie). bylo tam niewiele informacji, chetnie sam bym wiecej sie o tym dowiedzial. Nazwy tej metody nie znam (ja sobie w dzienniku wpisuje The Pump )
Ogolne zalozenia sa takie aby partie slabiej rozwijajace sie lepiej pobudzic do wzrostu. W dni nietreningowe wykonujemy 100 powtorzen z ciezarem rownym 1/4 maxymalnego. Nie damy rady tego zrobic w 1 serii
wiec wykonujemy tyle ile dajemy rade, odpoczywamy i dalej wykonujemy dana
ilosc powtorzen. Ew mozna 2 partie naprzemiennie cwiczyc.
Aby mialo to jakikolwiek sens przed cwiczeniami musimy spozyc normalny posilek przedtreningowy z odpowiednia iloscia weglowodanow i bialek. (Ja dorzucam jeszcze kofeine i tauryne).
Moim zdaniem taka metoda ma sens jako uzupelnienie przy treningu z niewielka iloscia powtorzen (1-6) oraz gdy treningi sa w odstepach wiekszych niz 4 dniowe.
Zaznaczam po raz kolejny ze chodzi o transport skladnikow odzywczych do miesni a nie katowanie ich na kolejnym treningu.
Moim zdaniem nie ma potrzeby stosowania tej metody na partie takie jak:
prostowniki grzbietu, ABS, nogi, przedramiona. Przy barkach bym sie jescze zastanawial.
Kiedy robic cos takiego ? kiedy dana partia nie ma nic do roboty pomiedzy kolejnymi treningami oraz gdy partie te nie pracuju pomocniczo przy innych cwiczeniach.
jesil pływamy w dni wolne od treningu to nie ma sensu 'pompowac' bicepsa i najszerszych grzbietu. jesli biegamy to nie ma sensu robic czegokolwiek.
Nikogo nie namawiam do stosowania. kto bedzie chcial to sam sprawdzi jak dziala.
Don Garcia. W ktorejs gazetce mialem wspomniane o czyms takim (MH prawdopodobnie). bylo tam niewiele informacji, chetnie sam bym wiecej sie o tym dowiedzial. Nazwy tej metody nie znam (ja sobie w dzienniku wpisuje The Pump )
Ogolne zalozenia sa takie aby partie slabiej rozwijajace sie lepiej pobudzic do wzrostu. W dni nietreningowe wykonujemy 100 powtorzen z ciezarem rownym 1/4 maxymalnego. Nie damy rady tego zrobic w 1 serii
wiec wykonujemy tyle ile dajemy rade, odpoczywamy i dalej wykonujemy dana
ilosc powtorzen. Ew mozna 2 partie naprzemiennie cwiczyc.
Aby mialo to jakikolwiek sens przed cwiczeniami musimy spozyc normalny posilek przedtreningowy z odpowiednia iloscia weglowodanow i bialek. (Ja dorzucam jeszcze kofeine i tauryne).
Moim zdaniem taka metoda ma sens jako uzupelnienie przy treningu z niewielka iloscia powtorzen (1-6) oraz gdy treningi sa w odstepach wiekszych niz 4 dniowe.
Zaznaczam po raz kolejny ze chodzi o transport skladnikow odzywczych do miesni a nie katowanie ich na kolejnym treningu.
Moim zdaniem nie ma potrzeby stosowania tej metody na partie takie jak:
prostowniki grzbietu, ABS, nogi, przedramiona. Przy barkach bym sie jescze zastanawial.
Kiedy robic cos takiego ? kiedy dana partia nie ma nic do roboty pomiedzy kolejnymi treningami oraz gdy partie te nie pracuju pomocniczo przy innych cwiczeniach.
jesil pływamy w dni wolne od treningu to nie ma sensu 'pompowac' bicepsa i najszerszych grzbietu. jesli biegamy to nie ma sensu robic czegokolwiek.
Nikogo nie namawiam do stosowania. kto bedzie chcial to sam sprawdzi jak dziala.
Polecane artykuły