SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

niewolnicy sztangi

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 5152

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 42 Napisanych postów 6988 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 52689
ale da sie miec za***ista klate
i za***iste barki

-World belongs to strong and brutal-

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 1422 Wiek 33 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 11303
Pytanie było jednoznaczne dotyczyło siły

Szczyt siły - wyprostować gryf łamany.

Faceci rodzą się piekni, kobiety muszą się malować .

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 1422 Wiek 33 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 11303
Panie Marku mógłbym się jakoś skontaktowac poza forum? Jest pan teraz w internecie i np. odpisze na emaila?

sorry ze dwa pod soba ;/

Szczyt siły - wyprostować gryf łamany.

Faceci rodzą się piekni, kobiety muszą się malować .

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 511 Wiek 37 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 4517
a ja sie nie zgodze, moim zdaniem sztangielki czy sztanga to kwestia indywidualna

ja w wakacje odstawilem na prawie 2 miechy sztange w treningach klaty i dobrze katowalem ja hantlami - efekt: polepszenie wyniku w wyciskaniu o 10kg (ze 110 na 120)

jak mam zastoje silowe na klacie bardzo czesto odstawiam sztange i robie hantlami, pozniej sila idzie bardzo ladnie :)

ale powtarzam: to jest kwestia indywidualna
pozdro :)

Jak człowiek wygra to dopiero ma coś z życia, naprawdę czuje jak wariuje w żyłach krew
moje foty 12.2006 http://www.sfd.pl/temat317825

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 315 Napisanych postów 5572 Wiek 54 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 16915
Nie mylmy pojęć:

Trening dużych grup jest jak najbardziej możliwy bez użycia sztangi, w niektórzych przypadkach (wiosłowanie sztangielką) nawet znacznie korzystniejszy.

Ze względu na inne pobudzenie mięśnia oczywiście, że nie przełoży się to bezpośrednio na wynik na sztandze - ale jeśli ktoś wyciskając powiedzmy 200 na sztandze - zrobi z czasem serię sztangielkami setkami (patrz R. Coleman) to nie można powiedzieć, że mu "strasznie siła spadła".
Na podobnej zasadzie można powiedzieć, że wiosłowanie na plecy jest ćwiczeniem z dupy, bo nie przekłada się bezpośrednio na siłę w podciąganiu na drążku. Oczywiście, że bezpośrednio nie - ale pośrednio będzie miało duży wpływ.

Podobnie po przejściu na sztangielki - ze względu na zupełnie inną pracę mięśnia, musi nastąpić pobudzenie i przyrost mięśnia, co z kolei w dalszej fazie, już po powrocie do sztangi musi zaowocować lepszym przyrostem siły, wynikającym z większej masy mięśniowej. Odmiany zawsze są korzystne.

q-bazz - rozpiętki to nie jedyne ćwiczenie na klatkę, które można wykonywać sztangielkami, podobnie jest z unoszeniami na barki

W tej chwili powoli kończę długi cykl "sztangielkowy" (ponad rok czasu) i wracam do sztangi. Za jakiś czas będę mógł coś powiedzieć o wynikach.

Zmieniony przez - krzych666 w dniu 2007-03-12 20:04:31

Rekin rośnie przez całe życie...
Bądź jak rekin, k***a!!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 80 Napisanych postów 8751 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 42589
ja jestem chyba jedynym na tym forum, co nie lubi wyciskać płasko sztangą.

a ten co mi zmienił podpis na jestem lamerem sam jest lamerem i niech sie wali na ryj.

pozdrawiam

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 315 Napisanych postów 5572 Wiek 54 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 16915
Ja też nie lubię

Rekin rośnie przez całe życie...
Bądź jak rekin, k***a!!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 1422 Wiek 33 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 11303
A ja zauważyłem to o czym Wodyn mówił.
Zawsze się dziwiłem, że niektóre ćwiczenie lubie a nagle go nie lubie.
WODYN mówił cały czas o tym, że przy załamaniu psycha siada i tam reaguje. Myśle sobie co on mówi może to i tak jest ale się tego nie czuje przecież? No jak psyche mam czuć? Że przekazało do mózgu ze nie wykonałem powtórzenia? Myśle jakaś sciema.
Ćwiczyłem raz split partia 2x w tyg. Zaczalem od niskich ciezarow wyciskanie od czubka glowy dosyc niskich. Wszystko fajnie. Cwiczenie tak wchodzilo jak marzenie po prostu. Nie pamietam zeby jakies cwiczenie tak mi sie podobalo i tak rajcowalo. Co trening dodawalem po 1kg albo 2kg. Szło i szło. Nagle na jednym treningu na 6 powtórzeń było już niestety za dużo - od tego czasu nienawidze wyciskania od czubka glowy. Nie wiedzac dlaczego jak patrze na sztange pod bary juz widze ze tych talerzy jest za duzo i ze nie dam rady - NA PRAWDE tak jest.
Dlatego teraz ciezary w dol i spokojnie do przodu. no i redukcja :D

pozdr.

Szczyt siły - wyprostować gryf łamany.

Faceci rodzą się piekni, kobiety muszą się malować .

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 315 Napisanych postów 5572 Wiek 54 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 16915
Zawsze w pewnym momencie siada psycha, nic nowego.

Rekin rośnie przez całe życie...
Bądź jak rekin, k***a!!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 80 Napisanych postów 8751 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 42589
ale Ty sie nie liczysz, za mały jesteś

dobijesz do 60 w ramieniu to pogadamy

a ten co mi zmienił podpis na jestem lamerem sam jest lamerem i niech sie wali na ryj.

pozdrawiam

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Plan na siłę

Następny temat

Trening na mase- do oceny!

WHEY premium