Siła niech zagości w nas... wasze propozycje?

biore się za piro, może ester... Co konkretnie polecasz i jakiej firmy?

ps. zawsze myślałem że NO-bosostery opierają się głównie na tym transporcie tlenu poprzez azot, dzięki za oświecenie

pozdrawiam

polecam mój ulubiony stack czyli clouta, nie zawiera no-boosterów więc nie puchniesz, poprawia znacznie siłe i wytrzymałość, odczuwalnie utwardza mięśnie cos jak na koksie zachowujac proporcje ofc.
możesz swolena sprobować podobno niezły też jest, nie brałem ale opinie dobre.
na siłe imo świetne sa bcaa w dawce 1-1.5g na 10kg masy przed treningiem, jak kasa nie gra roli to estry bcaa (grow factor) czuć różnicę na pewno
Możesz tez pomyśleć o podniesieniu teścia jak masz przynajmniej te 20kilka lat. tutaj prawdziwe zatrzęsienie środków z 6-oxo na czele.
pozdro

widziałem pirogroniany olimpa w miare spox a estryfikowaną krede od aminostara np, ale w sumie lepiej poszukaj w ofertach sklepów z odżywkami i wybież aktualnie najkożystniejszą ofertę wśrób znanych marek.
w sumie myśle że do ww form (które notabene dość drogie są) możesz tcm dorzucić jeszcze i brać 2formy kredki(tcm drogie nie jest,tylko niech to samo tcm będzie, bo jak sie spytasz jakie tcm to ci napiszą że cp a to już stack)

ps.kolega wyżej znowu nie czytaj całości i stacka poleca

dzięki bic:) masz soga.
do kolegi wyżej: Pytałem o kreatyne... Pozatym pojechałeś z tym BCAA na siłę, to zwykle aminokwasy rozgałęzione, które bardzo dobrze pomagają w regeneracji, idąc tym tokiem myślowym większa regeneracja = większe poczucie siły... Ale napewno nie pośredniczą one w żaden sposób w procesie syntezy fosfokreatyny bądź jej wydzielania, co jest głównym czynnikiem wzrostu siły, i zasobów glikogenu, czyli również wzrostu wytrzymałości anaerobowej:)

pozdrawiam

nie no bcaa to b.dobre biało, szybko wchłanialne etc więc przy budowaniu siły i ogólnej sprawności organizmu się przydaje, jeśli kogos na to stać.osobiście uważam że lepiej w wpc inwestować.

do kolegów wyżej
Potrzeba było wiecej siły bez pompy i masy clout świetnie spełnia te oczekiwania, a że nazwano go stackiem - to nic nie zmienia,jest to naprawde zupełnie inny produkt w działaniu niż klasyczne mixy z kreatyną i no-boosterami, jeśli jest kasa to warto wybrać własnie clouta
Co do bcaa to co jakiś czas spotyka sie osoby próbujące w ten czy inny sposób zanegować ich skuteczne działanie czy to przez przytaczanie różnych badań czy tez przez własną praktykę. Ja jako zwolennik bcaa powiem tak, że niestety by działało trzeba zjeść go naprawde duzo (1-1.5g na 10kg masy) na pusty żołądek przed treningiem co najwyżej razem ze stackiem. Wtedy czuje się wyraźny ich działanie, mięśnie nie zużywają się tak szybko i są w stanie dłużej i sprawniej działać. Efekty przy małych dawkach sa raczej niezauważalne zwłaszcza jak zapije się gainerem bezpośrednio przed treningiem. Na siłę nie ma duzo skutecznych srodków kreatyna, boostery, może inozyna oraz jako wspomaganie kofa, winpocetyna(by mózgu nie ugotować) i własnie bcaa, reszta supli imo nie działa bezpośrednio na dyspozycję dnia, ale poprzez poprawę regeneracji, metabolizmu mają jakiś tam wpływ napewno.

dlatego właśnie bcaa/gloota tak drogo wychodzą, bo zalecanie przez producenta ekonomiczne dawkowanie ni jak sie ma do rzeczywistości.

moze nie będziesz zadowolony z moje wypowiedzi, ale ja brałbym własnie stack, nie wiem czy pompa faktycznie jest aż tak uciązliwa, ale trzeba przyznać, że np po NITRO II - siła skoczyła mi diabolicznie, pompa - była, ale nie przeszkadzaa przecież w treningu, nawet w aerobowym (niektórzy przestrzegali, że np biegac bedzie sie zle). wzrost masy bedzie zależał od diety. kofeina i efka - jak najbardziej sie przydają, tą pierwszą bankowo bym właczył, drugą - wziąłbym pod rozwagę. w kwestii rozwoju siły kluczem i tak będzie zawsze trening.

bcaa jak najbardziej przy wspinaczce,sam próbowałem i jest ok tylko tak jak pisał bic w duzych ilościach.ja rozkładam na 2-3h wysiłku areobowego własnie 2-3 porcje zalecane przez producenta.wtedy efekt jest naprawde odczuwalny,moze ne siłowy ale ytrzymałościowy napewno,a chyba zalezy i nha tym zeby posiedzieć na skałkach dłuzej i bardziej wydajnie