Frank Zane

Sokol...

Czy to Obcy 371?

jak dla mnie ***itne:) SOG wlecial

na poważnie, ideał sylwetki,
nie jestem fanem bezkształtnej masy

zauwazyliscie jak frank sie wypowiada na róznych zawodach widać ze mimo niesamowitej sylwetki jest to niezwykle światły i oczytany człowiek

No dobry jest.Nie jest zniego typowy mlotek.Jak wiekszosc byczkow.

podrzucił by ktoś linki do jego planów treningowych...?

jak dla mnie Zane to wielki autorytet, swietna sywletka, czlowiek wyksztalcony, na zdieciach wydaje sie byc bardzo pogodny, dzis jako 60 latek tez swietnie wyglada. Czasem w deszowe dni tylko dzieki niemu potrafie przelamac zmeczenie i niechec do cwiczen :)

Zauwazylem ze duzo osob mowi, ze on byl maly, ze nie mial masy, ale czy jego 50 w bicu (+ to malo? Jak dla mnie Frankie i po nim Schwarzenegger to bossowie kulturystyki.

pozdrawiam

Gdzie Ty tam widzisz 50 cm w bicu? Dla mnie to wyglada bardziej na ok 43. Chyba, że mówisz o spompowanym i napiętym. Co do koksu, to szukajcie dalej wymówek. Może i brał ale tyle co on brał to bierze teraz leszcz z podstawówki na pierwszy cykl i jakoś tak nie wyglada. Dalej walcie 6 gramów węgli na kilo masy ciała.

Moim zdaniem, jeśli Zane coś brał, to we wczesnych latach może trochę mety (10-15 mg, pewnie nie więcej) a potem winstrol. Dieta niskowęglowodanowa i ostre treningi przez wiele lat.

co do tematu,to ideałem dla mnei to on nigdy nei był.Bardzo lubiłem sylwetki Levrone'a,Doriana,Flexa,teraz Heatha.Ale ta Zane'a dla zwykłych śmiertelników jes takim wymażonym plażowym wyglądem,nie przeszkadzającym w codziennych aktywnościach,schludnie,estetycznie,bez przerostów,proporcjonalnie i ładnie.Zawsze bardzo miło patrzy się na taką sylwetke.